|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trom
stały bywalec
Dołączył: 04 Wrz 2017
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 19:56, 14 Paź 2019 Temat postu: Torba na bak do ST1300 |
|
|
Witam, jaką torbę na bak polecacie do ST1300 ? Jakie mocowanie,może konkretny model , jakie macie w swoich?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pon 20:19, 14 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Jaką torbę masz na myśli? Coś ala eco z biedronki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:31, 14 Paź 2019 Temat postu: Re: Torba na bak do ST1300 |
|
|
Trom napisał: |
jaką torbę na bak polecacie do ST1300 ? |
Kupiłeś europę bez kufrów?
Zastanawiam się ile klamotów trzeba nabrać żeby nie zmieściło się do trzech kufrów
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Trom
stały bywalec
Dołączył: 04 Wrz 2017
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 21:04, 14 Paź 2019 Temat postu: Re: Torba na bak do ST1300 |
|
|
Bob napisał: |
Zastanawiam się ile klamotów trzeba nabrać żeby nie zmieściło się do trzech kufrów |
Mam przyjemność podróżować z małżonką..... jeszcze jakieś pytania? 😂😂
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacek666
uzależniony
Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 280
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 21:08, 14 Paź 2019 Temat postu: Re: Torba na bak do ST1300 |
|
|
Trom napisał: |
Bob napisał: |
Zastanawiam się ile klamotów trzeba nabrać żeby nie zmieściło się do trzech kufrów |
Mam przyjemność podróżować z małżonką..... jeszcze jakieś pytania? 😂😂 |
Z czyją ?
Masz przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 5:53, 15 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Miałem taką , bardzo fajna poręczna , dobrze pasuje do PE
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DANY dnia Wto 5:54, 15 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Trom
stały bywalec
Dołączył: 04 Wrz 2017
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Wto 6:01, 15 Paź 2019 Temat postu: Re: Torba na bak do ST1300 |
|
|
Jacek666 napisał: |
Trom napisał: |
Bob napisał: |
Zastanawiam się ile klamotów trzeba nabrać żeby nie zmieściło się do trzech kufrów |
Mam przyjemność podróżować z małżonką..... jeszcze jakieś pytania? 😂😂 |
Z czyją ?
Masz przyjemność. |
Nie pkotkuję, bo być może ją znasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Trom
stały bywalec
Dołączył: 04 Wrz 2017
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Wto 6:03, 15 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Dany, dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
martinpl
bywalec
Dołączył: 06 Maj 2018
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 8:16, 15 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Z poprzedniego moto została mi torba na bak Oxford First Time Expander Tankbag 38 litrów. Ogromna pojemność po rozszerzeniu, bez powiększania w niczym nie przeszkadza na zbiorniku. Magnesy trzymają bez zastrzeżeń, nie rysuje, dużo wygodnych kieszonek, mapnik. Do tego trwały, przejechał ze mną 5 sezonów i praktycznie nie nosi śladów zużycia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez martinpl dnia Wto 8:17, 15 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Trom
stały bywalec
Dołączył: 04 Wrz 2017
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Wto 8:38, 15 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
martinpl napisał: |
Z poprzedniego moto została mi torba na bak Oxford First Time Expander Tankbag 38 litrów. Ogromna pojemność po rozszerzeniu, bez powiększania w niczym nie przeszkadza na zbiorniku. Magnesy trzymają bez zastrzeżeń, nie rysuje, dużo wygodnych kieszonek, mapnik. Do tego trwały, przejechał ze mną 5 sezonów i praktycznie nie nosi śladów zużycia.
[link widoczny dla zalogowanych] |
I nie przeszkadza przy skręcaniu kierownicą maksymalnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Wto 10:34, 15 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
martinpl napisał: |
Z poprzedniego moto została mi torba na bak Oxford First Time Expander Tankbag 38 litrów. Ogromna pojemność po rozszerzeniu, bez powiększania w niczym nie przeszkadza na zbiorniku. Magnesy trzymają bez zastrzeżeń, nie rysuje, dużo wygodnych kieszonek, mapnik. Do tego trwały, przejechał ze mną 5 sezonów i praktycznie nie nosi śladów zużycia.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Skoro tankbag jest wg. nowomowy nazywany torbą, to ja tylko czekam, kiedy ktoś będzie chciał kupić koszyk boczny albo centralny
Ech, jak ten motocyklizm schodzi na psy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 6:44, 16 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Ehhh.... Jerzyk trochę się zagalopowałeś. Pamiętam czasy kiedy wielu gości na kufry mówiło case-y "kejsy". Teraz mówimy jak biali ludzie po prostu kufry, a nie koszyki jak to określiłeś.
Są też w Polsce cały czas użytkownicy "boszów" lub "fleksów" a nie szlifierek kątowych. Ludzie często też jedzą "kartofle" zamiast ziemniaków. Największy ubaw jak kretyn w korporacji mówi że ma "dedlajny" "targety" albo "mitingi"......
Tank to oprócz czołgu bak, a bag to torba. Mamy to? Kumamy? No więc używajmy polskiego języka gdzie tylko można i nie bądźmy jak ten z filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=ilcOaqfu5g8
Co do schodzenia na psy to się zgadzam. Kiedyś każdy kierowca samochodu, motocykla, koparki czy czołgu to w zasadzie z automatu był pasjonat-mechanik. Teraz mamy 95% po prostu użytkowników pojazdów którzy nie mając żadnego pojęcia o co cho kreują swoimi debilnymi decyzjami zakupowymi kierunki motoryzacji. Ale to nie tylko motoryzacja. Fotografia, audio, nurkowanie czy sprzęt wspinaczkowy. Firmy oferujące dobry produkt muszą toczyć nierówną walkę z szajsem bo wspomniane 95% i tak nie zobaczy różnicy nawet nie mając w planie wzbić się na poziom świadomości ją dostrzegający.
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Trom
stały bywalec
Dołączył: 04 Wrz 2017
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Śro 7:01, 16 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Temat do zamknięcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Śro 10:07, 16 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Bob napisał: |
Ehhh.... Jerzyk trochę się zagalopowałeś. Pamiętam czasy kiedy wielu gości na kufry mówiło case-y "kejsy". Teraz mówimy jak biali ludzie po prostu kufry, a nie koszyki jak to określiłeś.
Są też w Polsce cały czas użytkownicy "boszów" lub "fleksów" a nie szlifierek kątowych. Ludzie często też jedzą "kartofle" zamiast ziemniaków. Największy ubaw jak kretyn w korporacji mówi że ma "dedlajny" "targety" albo "mitingi"......
Tank to oprócz czołgu bak, a bag to torba. Mamy to? Kumamy? No więc używajmy polskiego języka gdzie tylko można i nie bądźmy jak ten z filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=ilcOaqfu5g8
Co do schodzenia na psy to się zgadzam. Kiedyś każdy kierowca samochodu, motocykla, koparki czy czołgu to w zasadzie z automatu był pasjonat-mechanik. Teraz mamy 95% po prostu użytkowników pojazdów którzy nie mając żadnego pojęcia o co cho kreują swoimi debilnymi decyzjami zakupowymi kierunki motoryzacji. Ale to nie tylko motoryzacja. Fotografia, audio, nurkowanie czy sprzęt wspinaczkowy. Firmy oferujące dobry produkt muszą toczyć nierówną walkę z szajsem bo wspomniane 95% i tak nie zobaczy różnicy nawet nie mając w planie wzbić się na poziom świadomości ją dostrzegający. |
Wiesz, to jest tak. Owszem, możemy się spierać czy po polsku,... czy właśnie, językiem który jest zrozumiały dla wszystkich. Nie tylko nas, Polaków. Są nazwy w danych branżach, które są ogólnie przyjęte i używając ich, dogadasz się nawet z Finem czy Węgrem Ja czytając torba, od razu mam skojarzenia z torbą ale do ... kufra A kufer, to chyba bardzo po polsku Co do reszty, to pełna zgoda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:47, 16 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Stety/niestety pomieszkałem trochę w anglojęzycznych krajach. Wiedząc od środka jaką ignorancją oni zioną to dorobiłem się chronicznej alergii na angielski. Język tumanów po prostu.
Wiesz co mówi anglik na pytanie dlaczego w radiu US, Australii, UK leci wyłącznie anglojęzyczny przekaz? (publicystyka, muzyka, wywiady...)
Odpowiedź brzmi. "dlaczego mielibyśmy słuchać czegoś czego nie rozumiemy"
Na pytanie dlaczego latają głównie do Hiszpanii, odpowiedź brzmi bo mówią tam po angielsku i mają angielskie żarcie czyli jajka z fasolką, rybę z frytkami i bułki z octem i frytkami.
Kiedy Brytole zagłosowali za brexitem to pierwsze miejsca wyszukiwania w google-u w UK z tygodnia po głosowaniu. Podkreślam PO głosowaniu. To były hasła "gdzie jest europa" "gdzie jest unia europejska" "czy należymy do unii europejskiej". Jest jeszcze masa innych akcji.....
Dlatego unikam tego języka plebsu jak mogę co i innym zalecam. Kiedy natomiast słysząc po akcencie że o drogę w Krakowie czy gdzieś pyta mnie po angielsku anglik albo amerykanin to proszę ich żeby mówili po polsku. Co i innym zalecam :D
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 10:48, 16 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Skorpionwr
Administrator
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Śro 13:31, 16 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Bob napisał: |
Stety/niestety pomieszkałem trochę w anglojęzycznych krajach. Wiedząc od środka jaką ignorancją oni zioną to dorobiłem się chronicznej alergii na angielski. Język tumanów po prostu.
Wiesz co mówi anglik na pytanie dlaczego w radiu US, Australii, UK leci wyłącznie anglojęzyczny przekaz? (publicystyka, muzyka, wywiady...)
Odpowiedź brzmi. "dlaczego mielibyśmy słuchać czegoś czego nie rozumiemy"
Na pytanie dlaczego latają głównie do Hiszpanii, odpowiedź brzmi bo mówią tam po angielsku i mają angielskie żarcie czyli jajka z fasolką, rybę z frytkami i bułki z octem i frytkami.
Kiedy Brytole zagłosowali za brexitem to pierwsze miejsca wyszukiwania w google-u w UK z tygodnia po głosowaniu. Podkreślam PO głosowaniu. To były hasła "gdzie jest europa" "gdzie jest unia europejska" "czy należymy do unii europejskiej". Jest jeszcze masa innych akcji.....
Dlatego unikam tego języka plebsu jak mogę co i innym zalecam. Kiedy natomiast słysząc po akcencie że o drogę w Krakowie czy gdzieś pyta mnie po angielsku anglik albo amerykanin to proszę ich żeby mówili po polsku. Co i innym zalecam :D |
Dobre podejście do tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacek666
uzależniony
Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 280
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Opole
|
Wysłany: Śro 19:27, 16 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Bob napisał: |
Ehhh.... Jerzyk trochę się zagalopowałeś. Pamiętam czasy kiedy wielu gości na kufry mówiło case-y "kejsy". Teraz mówimy jak biali ludzie po prostu kufry, a nie koszyki jak to określiłeś.
Są też w Polsce cały czas użytkownicy "boszów" lub "fleksów" a nie szlifierek kątowych. Ludzie często też jedzą "kartofle" zamiast ziemniaków. Największy ubaw jak kretyn w korporacji mówi że ma "dedlajny" "targety" albo "mitingi"......
Tank to oprócz czołgu bak, a bag to torba. Mamy to? Kumamy? No więc używajmy polskiego języka gdzie tylko można i nie bądźmy jak ten z filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=ilcOaqfu5g8
Co do schodzenia na psy to się zgadzam. Kiedyś każdy kierowca samochodu, motocykla, koparki czy czołgu to w zasadzie z automatu był pasjonat-mechanik. Teraz mamy 95% po prostu użytkowników pojazdów którzy nie mając żadnego pojęcia o co cho kreują swoimi debilnymi decyzjami zakupowymi kierunki motoryzacji. Ale to nie tylko motoryzacja. Fotografia, audio, nurkowanie czy sprzęt wspinaczkowy. Firmy oferujące dobry produkt muszą toczyć nierówną walkę z szajsem bo wspomniane 95% i tak nie zobaczy różnicy nawet nie mając w planie wzbić się na poziom świadomości ją dostrzegający. |
Ten szajs to byłby z korpo, czy z innych źródeł ? :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|