Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
danielgorzów
junior
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pią 16:21, 15 Mar 2013 Temat postu: Gotowanie sie płynu chłodzącego po wyłączonym silniku |
|
|
Ciekawe czy ktoś z Was miał taki przypadek. Koniec tamtego sezonu. Wyjazd w góry. Temperatura powietrza prawie 40 stopni.Gorąco niesamowicie. Jazda w korkach po Dreżnie. (Takie były warunki jazdy) Wętylator włączał sie .Skazówka temp lekko za środkiem więc ok. W czasie jazdy nic sie nie działo. Dopiero gdy wyłączyłem motocykl po kilku sekundach wywalało troche płynu ze zbiorniczka wyrównawczego i słychać było bulgotanie. Po prostu pompa nie pompowała płynu przy wyłączonym silniku i nie było obiegu . Troche mnie to przeraziło bo do domu 400 km ale wróciłem. autostrada 160 non stop temperatura w normie. Raz miałem taki przypadek. Obstawiam ze wina tkwi w temperaturowym włączniku wentylatora. Zbyt póżno załącza wentylator lub za szybko wyłancza. w serwisówce napisane jest że załancza sie ok 93- 97 stopni. Czy to nie za póżno ? Obieg bardzo krótki , czujnik do wentylatora w chłodnicy . Co o tym myślicie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Pią 19:02, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Częstym przypadkiem takich objawów jest nieszczelny układ chłodzenia. Sprawdż korek, termostat. Jeżeli wentylator chodzi-to nie czujnik!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
danielgorzów
junior
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pią 22:27, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Krzysztof Kędzior napisał: |
Częstym przypadkiem takich objawów jest nieszczelny układ chłodzenia. Sprawdż korek, termostat. Jeżeli wentylator chodzi-to nie czujnik! |
Za jakiś czas bede robił przegląd (oczywiście sam...) Sprawdze .Dam znać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 18:52, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tak raz miałem,do dziś nie wiem dlaczego.A ST 1100 jeżdziłem 5 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
PanLapa
maniak postów
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PRZEWORSK
|
Wysłany: Nie 19:34, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
stawiam na korek może być już uszczelka na nim skreszała i cofie ci płyn do zbiorniczka,powinien się uchylić ale przy zbyt dużym ciśnieniu ,termostat też sprawdż bo może się i otwiera ale nie całkiem ,mi się włącza tak coś koło 3/4 skali i zbija do polowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PanLapa dnia Nie 19:35, 17 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Pon 10:57, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie też dochodzi powyżej połowy skali-sam się zastanawiałem czy nie za wysoko? Ale nigdy się płyn nie wylewał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzykk dnia Pon 10:58, 18 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
danielgorzów
junior
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pon 14:11, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
PanLapa napisał: |
stawiam na korek może być już uszczelka na nim skreszała i cofie ci płyn do zbiorniczka,powinien się uchylić ale przy zbyt dużym ciśnieniu ,termostat też sprawdż bo może się i otwiera ale nie całkiem ,mi się włącza tak coś koło 3/4 skali i zbija do polowy |
To właśnie było chyba duże ciśnienie bo aż bulgotało-gotowało. Cały czas mi sie wydaje że to wina tego czyjnika od wentylatora.Motor stan perfekcyjny. Po prostu czujnik za póżno włączył wentylator. Robi to jak temperatura jest już przed gotowaniem sie płynu. Bylo wtedy bardzo gorąco. Miałem kiedyś taki przypadek u klientki w aucie też japońskim. Jak jeżdziła to wsz ok ale tylko dłuższy korek w mieście to czasami wywalało płyn. Założyliśmy czujnik z jakiegos Opla ktrory wczesiej dawal znac do wentylatora. Od tego czasu wszystko ok. Opis w serwisowce St 1100 podaje wlaczenie wentylatora 98...102 stC. wiec czasem to moze juz za pozno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Pon 19:58, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
jak znajdziesz zamiennik to napisz jaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Pon 22:25, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
PanLapa napisał: |
stawiam na korek może być już uszczelka na nim skreszała i cofie ci płyn do zbiorniczka,powinien się uchylić ale przy zbyt dużym ciśnieniu ,termostat też sprawdż bo może się i otwiera ale nie całkiem ,mi się włącza tak coś koło 3/4 skali i zbija do polowy |
PanLapa Dobrze Ci radzi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Wto 7:21, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A może płyn już troche stary i temperaturę wrzenia ma za niską? Normalnie powinien mieć koło 130st.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
kruchy
uzależniony
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lewin Brzeski
|
Wysłany: Wto 7:32, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Może być też tak - pompka płynu ma z tarte łopatki i podczas wolnych obrotów nie wytwarza odpowiedniego obiegu, płyn zaczyna się gotować, natomiast gdy obroty silnika są wyższe, wszystko wraca do normy bo i obroty pompki są wyższe, obieg płynu jest odpowiedni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
danielgorzów
junior
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Wto 12:33, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
kruchy napisał: |
Może być też tak - pompka płynu ma z tarte łopatki i podczas wolnych obrotów nie wytwarza odpowiedniego obiegu, płyn zaczyna się gotować, natomiast gdy obroty silnika są wyższe, wszystko wraca do normy bo i obroty pompki są wyższe, obieg płynu jest odpowiedni. |
Nie nie. Jak silnik chodził nawet na wolnych obrotach to wszystko ok. Wentylator pracuje . Wyłączyłem zapłon . Wentylator stanął i pompa wody oczywuście też. Mineło pare sekund bulgotało i wywalało tak ze 100 ml. Dopuki silnik pracuje to ok. Miałem tylko tak 2 razy ale nie mialem już póżniej okazji jechać tak długo w korku i przy tak wysokiej teperaturze powietrza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Wto 14:41, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie po włączeniu się wentylatora, jak odetnę zapłon wyłącznikiem na kierownicy, ale kluczyk zostaje w pozycji zapłon, to wentylator chodzi aż do spadku temperatury. Co prawda pompa wtedy nie chodzi, bo silnik nie pracuje, i nie wiem, czy cokolwiek to daje w chłodzeniu silnika, ale płynu mi jeszcze nie wywalało.
Spróbuj "następną razą" w ten sposób wyłączać moto. Powinno być dobrze.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Wto 16:17, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
voniu napisał: |
U mnie po włączeniu się wentylatora, jak odetnę zapłon wyłącznikiem na kierownicy, ale kluczyk zostaje w pozycji zapłon, to wentylator chodzi aż do spadku temperatury. Co prawda pompa wtedy nie chodzi, bo silnik nie pracuje, i nie wiem, czy cokolwiek to daje w chłodzeniu silnika, ale płynu mi jeszcze nie wywalało.
Spróbuj "następną razą" w ten sposób wyłączać moto. Powinno być dobrze. |
Tak powinno się robić.
Nie wyłancza się silnika stacyjką jak pracuje wentylator.
Przy wysokich temp. (albo po jeżdzie w korkach), po zatrzymaniu wyłączyć zapłon i chwilę poczekać (po wyłączeniu silnika temp. płynu wzrasta). Jak wentylator nie zaskoczy, to wyłączyć stacyjkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Wto 22:01, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Wto 23:12, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Myślę że to jest powód wyrzucania płynu!! Nie pomyślałem o tym co napisał Urbas !! Bardzo ważne ! Jak włączył się wentylator to koniecznie czekać ,aż się wyłączy na chodzącym silniku,albo nie wyłączać stacyjką!! Inaczej temp. płynu gwałtownie wzrasta !!!! i gejzer jak na Islandii gotowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Wto 23:20, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
voniu napisał: |
U mnie po włączeniu się wentylatora, jak odetnę zapłon wyłącznikiem na kierownicy, ale kluczyk zostaje w pozycji zapłon, to wentylator chodzi aż do spadku temperatury. Co prawda pompa wtedy nie chodzi, bo silnik nie pracuje, i nie wiem, czy cokolwiek to daje w chłodzeniu silnika, ale płynu mi jeszcze nie wywalało.
Spróbuj "następną razą" w ten sposób wyłączać moto. Powinno być dobrze. |
Voniu-nie próbuj czy zagotuje ,bo to szkodzi silnikowi. A najbezpieczniej nie gasić dopóki chodzi wentylator.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Śro 0:10, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Krzysztof Kędzior napisał: |
...
Voniu-nie próbuj czy zagotuje ,bo to szkodzi silnikowi. A najbezpieczniej nie gasić dopóki chodzi wentylator. |
Myślę, że Voniu - Tomkowi to nie grozi, bo On to robi fachowo, co napisał wyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
danielgorzów
junior
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Śro 8:23, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
r.urbanski napisał: |
voniu napisał: |
U mnie po włączeniu się wentylatora, jak odetnę zapłon wyłącznikiem na kierownicy, ale kluczyk zostaje w pozycji zapłon, to wentylator chodzi aż do spadku temperatury. Co prawda pompa wtedy nie chodzi, bo silnik nie pracuje, i nie wiem, czy cokolwiek to daje w chłodzeniu silnika, ale płynu mi jeszcze nie wywalało.
Spróbuj "następną razą" w ten sposób wyłączać moto. Powinno być dobrze. |
Tak powinno się robić.
Nie wyłancza się silnika stacyjką jak pracuje wentylator.
Przy wysokich temp. (albo po jeżdzie w korkach), po zatrzymaniu wyłączyć zapłon i chwilę poczekać (po wyłączeniu silnika temp. płynu wzrasta). Jak wentylator nie zaskoczy, to wyłączyć stacyjkę. |
Właśnie tak zrobiłem tzn jak wentylator chodził wyłączyłem kluczyk bo akurat tankowałem . To był mój błąd. Nawet jeśli pompa juz nie pracuje a wentylator chodzi to termostat jest otwarty i jakiś obieg sam sie chyba wymusi i schłodzi silnik.... Wymienie jeszcz płyn choc w tamtwm sezonie był do -30 st. To był chyba ten PROBLEM. Też o tym myślałem. Bedziemy testować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Śro 20:47, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
r.urbanski napisał: |
Krzysztof Kędzior napisał: |
...
Voniu-nie próbuj czy zagotuje ,bo to szkodzi silnikowi. A najbezpieczniej nie gasić dopóki chodzi wentylator. |
Myślę, że Voniu - Tomkowi to nie grozi, bo On to robi fachowo, co napisał wyżej. |
Romek -racja! Żle przeczytałem ostatnią sugestję Vonia
Przepraszam Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Czw 18:20, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Oj tam - wcale nie tak łatwo wyprowadzić mnie z równowagi.
Ale jak się komuś uda, to ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|