|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brzuchu
maniak postów
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 18:31, 17 Lip 2008 Temat postu: UKŁAD CHŁODZENIA - TERMOSTAT i problemy z tym związane |
|
|
od: admin
Na skutek scalenia wszystkich wiadomości w w/w temacie od tego miejsca rozpoczyna się odpowiedz na post kolegi z_iglo
Poniżej przeniesione jego pytanie:
Witajcie Koledzy. Znowu muszę poruszyć problem wycieków płynu. Otóż dzisiaj po przejechaniu kilkunastu kilometrów, zobaczyłem dość pokaźną kałużę płynu pod Pan-ienką. Płyn ściekał po tylnej części silnika. Powrót do domu ( z duszą na ramieniu i wślepiony w skaźnik temperatury) zacząłem zabierać się za rozbierania i namierzania usterki. Parę minut i Pancia została bez owiewek, osłony filtra powietrza i zbiornika. I co się okazało??? Tu właśnie nie wiem Crying or Very sad . Widać zacieki na tylnej części silnika, przewody wyglądają na całe, poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym trochę powyżej max, a poza tym nic nie widać. Jedno co było niezupełnie w porządku to jeden mały przewodzik wchodzący w komorę gaźnika(od dołu), ale on raczej wygląda na podciśnieniowy, po prostu wysunął się. Może któryś z kolegów jest w stanie powiedzieć mi, od czego są dokładnie te wężyki, lub skąd ten płyn może uciekać. Moja Pancia to '91 wersja z za wielkiej wody. W sumie to mój pierwszy problem z tym motocyklem, więc będę wdzięczny za każdą radę. Pozdrawiam Leszek
_________________
"Chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil''
No ja też miałem problemy z chłodzeniem, zablokował mi się termostat a jeszcze do tego dziurka w chłodnicy woec nie wiadomo co było pierwsze płyn uciekł a potem termostat sie zepsuł, wiec może zobacz dokładnie chłodnice czy gdzieś nie cieknie, czy jest ciepła (czy działa),
ja miałem 7 dni w aso zrobili ale miałem dusze na ramieniu , czy silnik będzie dobry i pozostał lekko głośniejszy po lewej
co do kabelków i zbiorniczka to zbiorniczek trochę inaczej działa niż w samochodzie a żeby zobaczyć czy jest płyn w całym układzie to musisz zdjąć dwa wąże taki gruby i mały bo to tak jaby były dwa układy
trochę zawiłe ale jak mogę radzić trza sie z tym szybko uporać przed jazdą i wymiń koniecznie olej nawet jak ci tylko się trochę przegrzał
pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Jerry1
uzależniony
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pią 20:27, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
przewody co wchodzą do komory gaźnika od dołu to powinny być przelewy(gdyby np pływak się zaciął) Jeśli masz wycieki płynu(a nie benzyny) to powinieneś znaleźć miejsce dość łatwo bo płyn jest tłusty. U mnie przebierało w zbiorniczku aż wylatywało, po ochłodzeniu poziom nieznacznie spadał. Problem był prozaiczny: wężyk przelewu przy korku na chłodnicy był lekko luźny więc przy nagrzewaniu się silnika płyn wychodził do zbiorniczka ale w trakcie powolnego chłodzenia już nie zaciągał ze zbiorniczka płynu tylko powietrze z tej drobnej nieszczelności. Po paru jazdach płyn z chłodnicy się na tyle stracił że zbiorniczek się przepełnił. Wyciek był w okolicy zbiorniczka-amortyzatora tylnego koła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
z_iglo
junior
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pon 12:08, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Koledzy za rady. Rozebrałem większość przewodów, przeczyściłem i sprawdziłem zaciski w tych które wydały mi się podejrzane. Sprawdzałem na razie szczelność na wodzie i wydaje się że wszystko ok. Mam tylko jeszcze jedno zapytanko. Jaki płyn polecacie do obiegu (bo na razie mam obieg pusty) i ile jego mi tam wejdzie.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 12:58, 21 Lip 2008 Temat postu: st |
|
|
Książka podaje 3,5 litra,ale mi się zdaje że troszke więcej.Wlałem płyn k-2,wymieniam co rok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:07, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Miałem dokładnie ten sam problem więc wiem ze w 100 % płyn wycieka przez stare sparciałem oringi pod krućcami pomiędzy cylindrami (krućce na które nasunięte są gumowe węże od chłodnicy) To znajduje się pod gaźnikami więc jest troche rozbierania !
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Garret
Administrator
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
|
Wysłany: Śro 20:44, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
WKLEJKA W w/w TEMACIE
doman
Wysłany: Nie 13:06, 24 Sie 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Dzieki za rozszyfrowanie procedury, sprawdze po odbiorze z serwisu mojej hondy.
a propo - zleciłem im sprawdzenie temperatury załaczania wentylatora , nie podobało mi się że dosyc póżno się załączał - około 65% skali na wskazniku temperatury.Poprzednie moje st -ki załączały przy max połowie skali.Zadzwonili że kwalifikuje się do wymiany termostat - myślicie że chcą mnie naciągnąć - chociaż koszt nowego to 175zł , także chyba warto wymienić i mieć spokojną głowe....
_________________
...honda jest bomba....!!!!!
------------------------------------------------------------------------------------
Garret
Wysłany: Pon 7:35, 25 Sie 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
65% skali to żadna tragedia jak również 15 % różnicy pomiędzy innymi ST-kami. W gorący dzień to będzie normalne wskazanie, zaś wieczorem, kiedy jest chłodno myślę, że będzie OK. W pierwszej kolejności zadbałbym o wymianę płynu na nowy i sprawdzenie. Obawiałbym się, że po wymianie termostatu nie będzie wielkiej różnicy.
Może i nie chcą Cię naciągnąć w tym serwisie, ale tam nikt nie będzie gdybał, w czym problem tylko pojadą z wymianą po kolei po twojej kieszeni. Zresztą z opisu wynika, że trochę sam się o to prosisz, bo motor ci się nie przegrzewa, a czegoś szukasz.
Może to nie jest najlepsze porównanie, ale sprawdzaliśmy VFR800 i CBR1000 w tym tygodniu i wentylator włącza się na wolnych obrotach odpowiednio przy 103C i 105C.
_________________
-------------------------------------------------------------------------------------
Hajster
Wysłany: Pon 10:14, 25 Sie 2008 Temat postu:
-----------------------------------------------------------------------------
mario78 założył termostat od AlfyRomeo 100xx. Zapłacił 39 zł. Jest to opisane w temacie http://www.st1100.fora.pl/kupie-lub-sprzedam,3/termostat-pilnie-kupie-do-st,140.html
pozdrowienia
_____________________________________________________________
KOLEJNA WKLEJKA W w/w TEMACIE
Jerry1
Wysłany: Pon 18:13, 28 Kwi 2008 Temat postu: Uciekła woda
--------------------------------------------------------------------------------
Witam, cały rok 2007 jeździłem i było wszystko ok, moto odstawiłem późną jesienią ale na początku lutego była tak fajna pogoda że nie mogłem się oprzeć aby nie zrobić kilka km. Zrobiłem 150km ale zauważyłem (po czasie) plamę płynu po kilkuminutowym postoju w okolicy tylnego koła. Zacząłem bardziej zwracać uwagę na detale i coś nie bardzo było z temperaturą silnika, była za wysoka a wentylatory załączały się dopiero blisko czerwonej krechy. Na drugi dzień trzeba było to sprawdzić, okazało się że zbiorniczek wyrównawczy(koło tylnego amora) jest pełny i to z niego wyleciało trochę płynu. Przelałem nadwyżkę do chłodnicy, w niej było ok tyle mniej ile w zbiorniczku więcej. Teraz jeżdżę i wszystko jest ok, katowałem go nawet prędkością, niestety na test upału trzeba trochę poczekać. Wszystko jest dobrze, temperatura, dmuchawy ok, ale nie daje mi spokoju dlaczego tak się stało, czy miał ktoś podobny przypadek w paroletnim użytkowaniu st ciaka?
-------------------------------------------------------------------------------------
Goguś
Wysłany: Pon 18:41, 28 Kwi 2008 Temat postu: st
--------------------------------------------------------------------------------
Witaj Jerry1 ! Sam miałem taką sytuację rok temu,ale do dziś nie wiem co się stało.Być może wina leży w korku wlewu płynu,który gdy jest za duże ciśnienie,to spuszcza płyn do tego właśnie zbiorniczka. Więcej ta sytuacja się nie pojawiła.Pzdr
_________________
Goguś
-------------------------------------------------------------------------------------
Polo
Wysłany: Śro 21:14, 30 Kwi 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
winę ponosi korek , sprawdź działanie sprężynek u uszczelek
jak się zwiększa temperatura i ciśnienie to nadmiar wody idzie do zbiorniczki kiedy temp spadnie woda powinna zostać zassana spowrotem do chłodnicy
za to odpowiadają sprężynki w korku.
-------------------------------------------------------------------------------------
GSG
Wysłany: Pią 10:12, 02 Maj 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Skoro w zbiorniczku było więcej, a w hłodnicy mniej to moze dlatego, że termostat się zawiesił w pozycji zamkniętej? Stąd dwa różne poziomy w odgrodzonym termostatem układzie chłodzenia. Stąd skrajne wahania temperatury, bo sam korek tworzący nadciśnienie chyba nie doprowadziłby do takich objawów? Zwiększona temperatura i ciśnienie może być wtórnym objawem, a przyczyną chwilowe zawieszenie termostatu, który teraz pracuje dobrze.
_________________
A M B U L A N S
-------------------------------------------------------------------------------------
Jerry1
Wysłany: Nie 18:04, 04 Maj 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
A może ten typ tak ma? W końcu nic nie jest doskonałe, nawet Honda. (choć jest prawie) Sprawdzałem poziom płynu tylko raz i to jakieś 8000km temu. W aucie zbiorniczek jest często dość wysoko a tu dużo poniżej chłodnicy. Może ta wędrówka płynu trwała cały 2007 rok, przecież moto ma już 15lat i choć sprawuje się doskonale to nowy nie jest.
-------------------------------------------------------------------------------------
Polo
Wysłany: Pon 7:33, 05 Maj 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
termostat nie zamyka szczelnie obieku ma dziurkę przez którą płynie woda nawet gdy termostat jest zamknięty , ukłąd chłodzenia jest w st jednoobiegowy
jakby nie było dziurki ciśnienie wytwrzorzone przez pompę wody gdy termostat jest zamknięty wyrwało by węże.
-------------------------------------------------------------------------------------
Jerry1
Wysłany: Śro 20:27, 07 Maj 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Znowu sprawdziłem poziom płynu i znów było w zbiorniczku ok 200ml więcej a w chłodnicy o tyle mniej. Pierwsze nasuwa się na myśli uszkodzenie głowicy/uszczelki ale wszystko poza tym jest ok, dobrze chodzi, trzyma temp. nic złego się nie dzieje. Pooglądałem korek i też wydaje się ok. W końcu wsadziłem czachę pod czachę i zauważyłem kropelkę w okolicy wężyka przy korku. Okazało się że wężyk którym przelewa się płyn trochę ze starości luźno pasował na rurkę a cybancik z drucika nic nie dawał. Wygląda na to że po schłodzeniu silnika zamiast zaciągać z powrotem płyn zaciągał łatwiej powietrze, obciałem 2cm wężyka, nasadziłem dość ciasno i się zobaczy, na wynik trzeba będzie poczekać.
-------------------------------------------------------------------------------------
Jerry1
Wysłany: Pią 20:33, 18 Lip 2008 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
To było to. Przejechałem już kilka tysięcy km i jest OK.
-------------------------------------------------------------------------------------
GSG
Wysłany: Sob 13:02, 19 Lip 2008 Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------
czyli zawsze należy zacząc szukać przyczyny problemu od najbardziej prostych, podstawowych rzeczy.
_________________
A M B U L A N S
================================================
KOLEJNA WKLEJKA W w/w TEMACIE
Ainrih
Wysłany: Nie 15:06, 04 Lut 2007 Temat postu: co z wskazinikiem temp. wody?
--------------------------------------------------------------------------------
dolałem płynu do zbiorniczka wyrównawczego (poziom jest ok)
ale temperatura na wskaźniku nie podnosi się:<zje>
-------------------------------------------------------------------------------------
szina
Wysłany: Nie 18:57, 04 Lut 2007 Temat postu: termostat
--------------------------------------------------------------------------------
.... wydaje mi sie, ze jest to wina termostatu który ciągle jest otwarty lub nie domyka sie i dlatego nie pozwala osiągnąć odpowiedniej temp.
Moja St nagrzewa sie bardzo szybko. 10-15 min na centralnej stopce i juz ma odpowiednia temp.
_________________
-------------------------------------------------------------------------------------
Ainrih
Wysłany: Sob 20:28, 24 Lut 2007 Temat postu: Re: termostat
--------------------------------------------------------------------------------
no ale to znaczy jaką?
zmieniłem płyn co prawda jeżdżę w mruz no ale wskazuwka trzyma się po prawej stronie niebieskiego czasem troszkę wyżej.
czy tak ma być?
czy powinna trzymać się gdzieś przy połowie?
wrzuciłem termostat do wżądku i było ok cały się otwarł a potem zamknął.
dzięki i pozdrawiam
_________________
-------------------------------------------------------------------------------------
Marlboro
Wysłany: Pon 1:14, 26 Lut 2007 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Generalnie normalne zakresy pracy to gdy wskazówka wskaźnika temperatury znajduje się tak do ok. 1/3 całej skali... później jest już za ciepło...
-------------------------------------------------------------------------------------
Ainrih
Wysłany: Pon 22:24, 26 Lut 2007 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
no to w tej granicy mam:>
tylko jeżdże narazie w temp poniżej zera i może dlatego żadko się podnosi.
dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
-------------------------------------------------------------------------------------
venture
Wysłany: Pon 22:16, 02 Cze 2008 Temat postu: termostat kucnął
--------------------------------------------------------------------------------
Miałem ten sam problem ! Termostat stanoł w miejscu w pozycji otwartej (zaszedł kamieniem) wiec obieg w silniku jest przez cały czas i nie pozwala na rozgrzanie się (cały czas chłodzi) ! Nie szukałem nowego, mimo iż jest nie rozbieralny to rozebrałem go wyczyściłem i zrobiłem test w garnku z wodą na kuchni. Okazało sie ze działa bez zarzutu wiec założyłem i jeźdżę jak narazie bez obaw ze mi nie dopala ! Gdybyś szukał termostatu to jest przy wlewie płynu do chłodnicy w tej aluminiowej obudowie pod dekielkiem.... Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garret dnia Nie 15:09, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|