|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrad1f
wymiatacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kościan/Poznań
|
Wysłany: Czw 1:39, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Mam takie wrażenie, że agresja na forum wzrasta bez uzasadnienia i widocznej przyczyny. Wiele postów, nie ma nic wspólnego z tematem i nie jest podparta żadną wiedzą, czy też lekturą. Częste łapania za słówka i uproszczenie tematu, staje się przyczyną niepotrzebnej zwady. Nie wiem skąd się bierze taka frustracja, ale niestety, ja od pewnego czasu odczuwam taką niczym nie podpartą agresję w stosunku do ludzi, którzy jeszcze chcą i mają ochotę pomóc tym, którzy są zupełnie zieloni w temacie mechaniki, motoryzacji. Może się to bierze z zazdrości , że ktoś, coś wie lepiej ode mnie? Nie wiem? Wiem natomiast, że zamiast merytorycznej dyskusji, są przepychanki i osobiste wycieczki. Przecież nikt z nas, nie jest Alfą o Omegą. Każdy ma prawo sie mylić i każdy ma prawo prostować pomyłki innych, pod warunkiem, że wypowiada się merytorycznie.
Wracając do tematu. Co do płynów chłodniczych, to wielkiej filozofii tu nie ma. Dany producent, określa jakieś tam warunki,(np. glikol), temp. wrzenia a nie zamarzania, jak wcześniej ktoś mnie tam poprawiał. Dla wyjaśnienia, im wyższa temp. wrzenia tym niższa temp. zamarzania. O co chodzi, to Samad już wyjaśnił. No chyba, że ktoś na biegunie pomyka, to będzie dla niego ważniejsza temp. zamarzania Co do olejów, to w tym temacie zostało już tyle napisane, że pewnie popełnił bym grzech pierworodny, żeby do tematu wracać.
Natomiast co do płynu hamulcowego, to jego rodzaj określa producent danej marki. Najbardziej popularnymi są DOT, dot-4, dot-5, dot-5.1. Nie różnią się niczym innym od samochodowych, oprócz ceną. Sa jeszcze ATE, ale one nas nie dotyczą.
Zróżnicowanie płynu DOT, ma tylko taki cel, że wykonane części, przewody, uszczelniacze w nim pracujące, na jeden DOT są odporne a w innym się rozpuszczają. Wiec reasumując, DOT to DOT. Nalezy zwracać tylko uwagę, jaki zaleca producent. To zazwyczaj jest napisane na każdej pokrywie zbiorniczka.
Myślę,że wyjaśniłem to wszystko w miarę przejrzyście i ktoś na tym skorzysta. |
cytując klasyka: "Andrzeju, nie denerwuj się ... zaraz wyklepiemy"
właśnie temp. zamarzania płynu jest istotna aby Ci bloku silnika/pompy/innych elementów układu chłodzenia nie rozsadziło jak temperatura spadnie poniżej zera co w naszym klimacie nie jest zjawiskiem odosobnionym i dlatego też masz to wypisane wielkimi bukwami na opakowaniach z płynem. Temp. wrzenia jest mniej istotna bo w układzie chłodzenia nawet sama woda ma ją wyższa niż 100°C
pytanie odnośnie płynu hamulcowego - kiedy ostatnio na półce w supermarkecie czy na stacji benzynowej widziałeś płyn DOT5? bo prawdę mówiąc ja chyba nigdy. zakładam, że w wielu sklepach motoryzacyjnych nie będą tego mieli na półkach.
a zróżnicowanie DOTów ma taki cel aby rozróżnić z grubsza ich parametry.
jeśli na pokrywie zbiorniczka masz napisane DOT4 (w większości japońskich motocykli) to śmiało możesz lać DOT3/DOT4/DOT5.1 i nic Ci nie rozpuści a mieszanie ich ze sobą jest możliwe. nie miesza się ich natomiast z DOT5, który jest płynem niehigroskopijnym na bazie silikonów ale tak jak wcześniej napisałem prawdopodobieństwo, że na niego trafisz jest dosyć niskie
ciekawy jestem też tych płynów ATE, które nas nie dotyczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 9:42, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
konrad1f napisał: |
jerzyk napisał: |
Mam takie wrażenie, że agresja na forum wzrasta bez uzasadnienia i widocznej przyczyny. Wiele postów, nie ma nic wspólnego z tematem i nie jest podparta żadną wiedzą, czy też lekturą. Częste łapania za słówka i uproszczenie tematu, staje się przyczyną niepotrzebnej zwady. Nie wiem skąd się bierze taka frustracja, ale niestety, ja od pewnego czasu odczuwam taką niczym nie podpartą agresję w stosunku do ludzi, którzy jeszcze chcą i mają ochotę pomóc tym, którzy są zupełnie zieloni w temacie mechaniki, motoryzacji. Może się to bierze z zazdrości , że ktoś, coś wie lepiej ode mnie? Nie wiem? Wiem natomiast, że zamiast merytorycznej dyskusji, są przepychanki i osobiste wycieczki. Przecież nikt z nas, nie jest Alfą o Omegą. Każdy ma prawo sie mylić i każdy ma prawo prostować pomyłki innych, pod warunkiem, że wypowiada się merytorycznie.
Wracając do tematu. Co do płynów chłodniczych, to wielkiej filozofii tu nie ma. Dany producent, określa jakieś tam warunki,(np. glikol), temp. wrzenia a nie zamarzania, jak wcześniej ktoś mnie tam poprawiał. Dla wyjaśnienia, im wyższa temp. wrzenia tym niższa temp. zamarzania. O co chodzi, to Samad już wyjaśnił. No chyba, że ktoś na biegunie pomyka, to będzie dla niego ważniejsza temp. zamarzania Co do olejów, to w tym temacie zostało już tyle napisane, że pewnie popełnił bym grzech pierworodny, żeby do tematu wracać.
Natomiast co do płynu hamulcowego, to jego rodzaj określa producent danej marki. Najbardziej popularnymi są DOT, dot-4, dot-5, dot-5.1. Nie różnią się niczym innym od samochodowych, oprócz ceną. Sa jeszcze ATE, ale one nas nie dotyczą.
Zróżnicowanie płynu DOT, ma tylko taki cel, że wykonane części, przewody, uszczelniacze w nim pracujące, na jeden DOT są odporne a w innym się rozpuszczają. Wiec reasumując, DOT to DOT. Nalezy zwracać tylko uwagę, jaki zaleca producent. To zazwyczaj jest napisane na każdej pokrywie zbiorniczka.
Myślę,że wyjaśniłem to wszystko w miarę przejrzyście i ktoś na tym skorzysta. |
cytując klasyka: "Andrzeju, nie denerwuj się ... zaraz wyklepiemy"
właśnie temp. zamarzania płynu jest istotna aby Ci bloku silnika/pompy/innych elementów układu chłodzenia nie rozsadziło jak temperatura spadnie poniżej zera co w naszym klimacie nie jest zjawiskiem odosobnionym i dlatego też masz to wypisane wielkimi bukwami na opakowaniach z płynem. Temp. wrzenia jest mniej istotna bo w układzie chłodzenia nawet sama woda ma ją wyższa niż 100°C
pytanie odnośnie płynu hamulcowego - kiedy ostatnio na półce w supermarkecie czy na stacji benzynowej widziałeś płyn DOT5? bo prawdę mówiąc ja chyba nigdy. zakładam, że w wielu sklepach motoryzacyjnych nie będą tego mieli na półkach.
a zróżnicowanie DOTów ma taki cel aby rozróżnić z grubsza ich parametry.
jeśli na pokrywie zbiorniczka masz napisane DOT4 (w większości japońskich motocykli) to śmiało możesz lać DOT3/DOT4/DOT5.1 i nic Ci nie rozpuści a mieszanie ich ze sobą jest możliwe. nie miesza się ich natomiast z DOT5, który jest płynem niehigroskopijnym na bazie silikonów ale tak jak wcześniej napisałem prawdopodobieństwo, że na niego trafisz jest dosyć niskie
ciekawy jestem też tych płynów ATE, które nas nie dotyczą |
Im temperatura zamarzania niższa, tym temperatura wrzenia wyższa. Taka prosta zależność. Więc ja o niej nawet nie pisałem, ponieważ mało kto, jeździ motocyklem poniżej zera, a Ty bijesz pianę, tłumacząc że masło jest, ........ maślane.
Co do płynów ATE, to napisałem że nas nie dotyczą, bo rozmawiamy o zwykłych płynach. Tylko w tym kontekście. Jednak warto by było je stosować w mot, bo są dużo lepszej klasy niż zwykłe doty.
Info można znaleźć w necie jak ktoś chce poczytać.
Z mojej strony koniec.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzyk dnia Czw 9:47, 01 Gru 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
norbert
zasłuzony
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:15, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę , że czas już zakończyć ten temat bo każdy kolejny wpis nic nowego nie wnosi do tematu.
Taka kwadratura koła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
TomaszC
zasłuzony
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1153
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włynkówko k.Ustki
|
Wysłany: Czw 12:11, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
norbert napisał: |
Myślę , że czas już zakończyć ten temat bo każdy kolejny wpis nic nowego nie wnosi do tematu.
Taka kwadratura koła. |
Ja to nawet nie wiedziałem, że to jakiś płyn w chłodnicy jest a tu tyle o nim napisano. :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
konrad1f
wymiatacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kościan/Poznań
|
Wysłany: Czw 16:22, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Im temperatura zamarzania niższa, tym temperatura wrzenia wyższa. Taka prosta zależność. Więc ja o niej nawet nie pisałem, ponieważ mało kto, jeździ motocyklem poniżej zera, a Ty bijesz pianę, tłumacząc że masło jest, ........ maślane.
Co do płynów ATE, to napisałem że nas nie dotyczą, bo rozmawiamy o zwykłych płynach. Tylko w tym kontekście. Jednak warto by było je stosować w mot, bo są dużo lepszej klasy niż zwykłe doty.
Info można znaleźć w necie jak ktoś chce poczytać.
Z mojej strony koniec. |
nie wiem jak Ci mam wytłumaczyć - wysoka temperatura wrzenia nie jest istotna z punktu widzenia użytkownika. Przy sprawnym ukłądzie chłodzenia po prostu nie ma prawa dochodzić do temp. rzędu 130-140°C!
natomiast jest istotna temperatura zamarzania. OK - nie jeździsz motocyklem w temperaturach poniżej zera ale niektórzy jeżdżą i nie jest to nic nadzwyczajnego. no i nawet jak nie jeżdżą to motocykl też może stać w temperaturze poniżej zera
co do płynów ATE - zanim następnym razem zaskoczysz "nowinką" to proszę sam przeczytaj informacje, którymi chcesz się podzielić
ATE to po prostu marka Continentala pod którą sprzedawane są elementy układu hamulcowego. I mają w ofercie zarówno zwykłe płyny jak i takie o podwyższonych parametrach (np. przeznaczone do sportu). Tak samo jak różne linie produktów ma Motul, Castrol, Ferodo i inni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konrad1f dnia Czw 16:23, 01 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Czw 18:13, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Dajcie na luz, praca doktorska już napisana .
Jak ktoś wcześniej napisał, ja bym "nalał" do układu chłodzenia by było lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
LWfilip
wyjadacz
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie nad Wisłą
|
Wysłany: Pią 5:56, 02 Gru 2016 Temat postu: Re: wymiana plynu chlodnicy |
|
|
Dzik napisał: |
Przymiarka do wymiany plynu chlodniczego:
Czy do chlodnicy mozna zalac zwykly plyn Petrygo? czy musi byc jakis extra super co za tym idzie extra drogi.
Podczas wymiany jakies odpowietrzenie? czy wystarczy zlac stary dolnym kurkiem chlodnicy i zalac nowym? |
Czyli czas już wrócić do tematu
1. Zalewasz czym chcesz, byle zgodnie ze specyfikacją producenta chłodnicy i zasobności portfela. Skoro ma być płyn to nie szczamy do zbiorniczka
2. Nie znalazłem "ukrytego" korka choć może jest. Otwieram z dołu korek na chłodnicy. Ewentualnie zdejmuję wężyk. "Bujam" na centralce, zalewam świeżym, odczekuję jakiś czas i uruchamiam silnik. Trzeba, oczywiście kontrolować poziom z zbiorniczku i czy się chłodnica równo nagrzewa. Sprawna pompa i ruch motocykla powinny usunąć powietrze z układu.
Tak robię ja.
Brawo Ja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
konrad1f
wymiatacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kościan/Poznań
|
Wysłany: Pią 11:14, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze śruba spustowa na bloku po lewej stronie przy wężu do chłodnicy.
zbiorniczek wyrównawczy opróżnić i zalać nowym płynem.
odpowietrzenie polega na uruchomieniu silnika na parę minut i kilkukrotnym "przegazowaniu" - sprawdzasz potem i ewentualnie dolewasz do poziomu "szyjki" wlewu na chłodnicy i w zbiorniczku wyrównawczym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
LWfilip
wyjadacz
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świecie nad Wisłą
|
Wysłany: Pią 12:34, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Korek z boku. Nie wiem jakim cudem gdzieś mi umknął?? Co do zbiorniczka to ważna sprawa. Wydawało mi się, że jest OK czyli czysty. Niestety nie był. Wszystko się wydało kiedy na wiosnę musiałem zdemontować chłodnicę i zbiorniczek zacząłem oglądać pod światło. No niezły syf. A, że ma taki pogięty kształt to trudno go było wypucować. Wygięty drucik i szczoteczki dały radę. Teraz jest czysty. Na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LWfilip dnia Pią 18:02, 02 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
prawdziwy pies
maniak postów
Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rokietnica k. P-nia
|
Wysłany: Sob 20:27, 03 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
I zwróć uwagę na wężyk łączący zb. wyrównawczy z układem popękany brak podciśnienia i nie zaciągnie do chłodnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
kylo1303
bywalec
Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:11, 06 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Ja użyłem płynu Prestone i jak narazie ok....cena dobra i można go stosować do motocykli....wcześniej przepłukałem chłodnicę i zdemontowałem zbiorniczek wyrównawczy bo też miałem niezły syf....wszystko wymyłem zalałęm płynem i jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|