 |
|
 |
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lem
maniak postów

Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Wto 18:58, 23 Paź 2007 Temat postu: Co wiemy o ST 1300 ? |
|
|
Taki temat na jesień, a właściwie prośba do Marlboro. Jeżeli już możesz coś powiedzieć o następcy ST 1100 to proszę podziel się swoją wiedzą z kolegami. Czy warto ciułać grosz do grosza z myślą zakupu ST 1300 czy nie ma się do czego śpieszyć. Ja już raz próbowałem zapodać ten temat, ale bez odzewu, więc próbuję jeszcze raz. Spotyka się różne artykuły na ten temat, ale słowa użytkownika a w dodatku "znajomego" wydają się być bardziej wiarygodne. Pozdrawiam LEM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
GSG
maniak postów

Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 0:54, 24 Paź 2007 Temat postu: Co wiemy o ST 1300 ? |
|
|
Przyłączam się do pytania, bowiem też mnie to interesuje. Sa różne negatywne zdania np. na temat trakcji tego modelu. Bolączką wszystkich modeli ST są shimmy pow 180 km/h. Czy tak też jest z ST 1300?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Norbi
stały bywalec

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów
|
Wysłany: Śro 14:05, 24 Paź 2007 Temat postu: Re: Co wiemy o ST 1300 ? |
|
|
GSG napisał: |
Przyłączam się do pytania, bowiem też mnie to interesuje. Sa różne negatywne zdania np. na temat trakcji tego modelu. Bolączką wszystkich modeli ST są shimmy pow 180 km/h. Czy tak też jest z ST 1300? |
Wiesz co - z tymi shimami to jest tak - ze jesli zaloze tylko gorny kufer - oryginalny i go dociaze - pojawiaja sie przy predkosci ok 170 juz
Jesli jednak jechalem tylko z bocznymi - obojetnie jak dociazonymi - moto idzie bez problemu nawet z predkosciami pow 200.
Norbi
Oczywiscie wyzsze predkosci - tylko na drogach stworzonych do szybkiej jazdy - na normalnych spokojniutko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
GSG
maniak postów

Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 1:03, 25 Paź 2007 Temat postu: Co wiemy o ST 1300 ? |
|
|
A o jakim ST piszesz? o 1100? Widzę, że jest różnie. Padają różne teorie. Że pojawiają się gdy tył jest mocniej obciążony, albo że tył jest odciążony, lub to samo raczej przód. Że to winna szyba, albo że jak się ktoś za nią schowa to znikają shimmy. Że łożyska główki mają luz, albo za mocno dociągnięte. Jest tyle teori ile ludzi. U mnie jest tak, że kilka elementów ma na shimmy wpływ. Nawet olej w lagach miał znaczenie. Mam ST 1100, ale jak to jest w ST 1300?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
lem
maniak postów

Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Czw 16:00, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Panowie. Ja nie jeżdżę z tak zawrotnymi prędkościami jak 200 km/h. Kwestia wężykowania przy takich prędkościach mnie nie dotyczy. Jeżeli to by był jedyny mankament to nie jest źle. Ale dalej nie daje mi spokoju nieduża różnica ceny pomiędzy ostatnim rocznikiem ST 1100 z ABS i pierwszych roczników ST 1300. Pozdrawiam LEM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Goguś
stary wymiatacz

Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 17:50, 25 Paź 2007 Temat postu: wężykowanie |
|
|
Cześc panowie.W temacie wężykowania; a może te wężykowanie jest spowodowane tym,że większośc motocykli jeżdżących w Polsce,jest po mniejszych czy większych przygodach?Chociaż sprzedający mówią że od pierwszego właściciela,starego niemca co jeżdził w niedziele,a koło wypadku-nawet nie przejeżdżał?????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
GSG
maniak postów

Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 2:09, 26 Paź 2007 Temat postu: Co wiemy o ST 1300 ? |
|
|
Cytat: |
a może te wężykowanie jest spowodowane tym,że większośc motocykli jeżdżących w Polsce,jest po mniejszych czy większych przygodach? |
Goguś, to znany problem i nie jest spowodowany dzwonami. Miały go też całkiem nowe maszynki. Różne czasopisma testowały i opisywały to zjawisko, ale dziwne jest to, że podawały całkiem różne powody występowania tego problemu. Ja jestem tylko ciekawy, czy te nowe ST 1300 faktycznie to mają, bo róznie piszą o tym i różnie mówią.
Cytat: |
a ja sie będę skłaniał w stronęGTR1400 tylko czekam na opinie użytkowników.... |
Polo, Kawa GTR to bardziej sportowo-turystyczny, a Hondzia ST bardziej turystyczno-sportowy. Inna pozycja, dla mnie mniej wygodna. Ja się skłaniam raczej do turystycznej, wqygodniejszej pozycji, bliższej Goldasów. Jak będę chciał sobie poszaleć to kupie nowy model Hayabusy. Kawa ma gorszą opinie z powodu słabej kultury pracy silnika, niedoróbek, złej jakości wykończenia itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Goguś
stary wymiatacz

Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 6:47, 26 Paź 2007 Temat postu: ST 1300 |
|
|
GSG napisał:to znany problem i nie jest spowodowany dzwonami. Miały go też całkiem nowe maszynki. No właśnie.Z początku myślałem że eSTeki,to cud na kiju. Poprzednie moto pozwalało na jazdę bez trzymanki,wystarczyło balansowanie ciałem.Jak trochę pojeżdziłem ST ,to mimo tej wady, jaką jest schimmy,i tak następnym będzie eSTek,tylko młodszy. Niestety ,tu Honda,jako firma,zawiodła zaufanie,nie tylko moje..........A z tego co czytałem,z 1300 nie jest lepiej.Testowali ją chłopaki z "Motocykla" i "Świata motocykli" I tak nowy kształt ST,jakoś nie przypadł mi do gustu.Skany są chyba na stronie Świata motocykli.Goście co je testowali byli zawiedzeni...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Garret
Administrator

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
|
Wysłany: Pią 9:11, 26 Paź 2007 Temat postu: Re: ST 1300 |
|
|
Goguś napisał: |
Z początku myślałem że eSTeki,to cud na kiju. Poprzednie moto pozwalało na jazdę bez trzymanki,wystarczyło balansowanie ciałem.Jak trochę pojeżdziłem ST ,to mimo tej wady, jaką jest schimmy... |
Goguś czy chcesz powiedzieć, że na ST nie da się jechać bez trzymanki lub są z tym jakieś problemy? Zastanawiam się, o jakim wężykowaniu mówicie, bo ja nie odczuwam na swoim żadnych problemów, jeśli chodzi o trakcje tego moto. Poza tym nie należę do najwolniej jeżdżących.
Osobiście wydaje mi się, że tak jak ktoś tu wspomniał niedomagania spowodowane są między innymi: luzami w główce, olejem w lagach twardością zawieszenia, oponami, abstrahuje tu o wspominaniu o dzwonach i dzwonkach itp.
Powiedzcie na koniec jak zachowuje się wam ST przy pokonywaniu wzdłużnych kolein takich jak żłobki w asfalcie, czy też coś większego jak np. cieki wodne po TIR-ach.
Hmmm temat rozwinął się poza temat :D w końcu miało być o ST 1300 …
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
lem
maniak postów

Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Pią 16:42, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To nie takie ważne żeby trzymać się tematu, tylko żeby ciekawie nawijać. Trakcja ST 1100 na frezach i tym podobnych w mojej skromnej ocenie jest rewelacyjna. Prawie nie czuje się że z asfaltem jest coś nie tak. Trochę gorzej z koleinami po ciężkich a właściwie przeładowanych tirach. Jak już wpadniesz to szybko ostro wyskakuj ze zmniejszoną szybkością. Nigdy łagodnie bo to zabujanie trwa dłużej i jest cholernie niebezpieczne. Po prostu jedziesz prosto na kancie opony. Ale to wszystko pikuś, zaryzykuj kiedyś te same manewry na chopperku to jest dopiero jazda ekstremalna normalnie free style. Pozdrawiam LEM 8)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
GSG
maniak postów

Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 0:51, 29 Paź 2007 Temat postu: Co wiemy o ST 1300 ? |
|
|
No i wreszcie doszedłem do ładu z tylnymi shimmami! Tak go wyregulowałem, że teraz ani nie drgnie. Tak jak myslałem i miałem nadzieję, to kwestia kilku czynników i regulacji. Przynajmniej u mnie. Odkryłem, że jak miałem pasażera, czyli więcej wagi na moto, tym mniej wężykował. Cieżar ma wpływ na tłumienie. Dlatego przód w lagach otrzymał żadszy olej (chyba 5), tył odkręcone tłumienie na minimum i ciut podkręcone napięcie wstępne spreżyny. Jak ręką odjął. Piep...ne wężyki na prostej się straciły. Idzie jak po maśle, tylko szkoda, że nieciekawa jesień. Chciałbym sprawdzić jak sie zachowuje na winklach, bo miałem wrażenie ze troche stracił stabilnosć (czyżby coś, kosztem czegoś?) Co mnie nadal martwi to prędkość w porównaniu z innymi ST 1100. Ktos tu pisał, że leciał na ST1100 230. Ja mam max 210. Czyżby silnik słabł, czy mam wagi (sprzęt medyczny w kufrach) za dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Norbi
stały bywalec

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów
|
Wysłany: Pon 8:42, 29 Paź 2007 Temat postu: Re: Co wiemy o ST 1300 ? |
|
|
GSG napisał: |
Ktos tu pisał, że leciał na ST1100 230. Ja mam max 210. Czyżby silnik słabł, czy mam wagi (sprzęt medyczny w kufrach) za dużo. |
U mnie tez max byla 210 - na obwodnicy w Bialobrzegach - w strone W-wy - raz tylko testowalem V-max .
Katalogowo ST idzie 213.
Z tym ze rozne warunki maja wplyw na predkosc - Mamon zaobserwowal np ze jego ST na tej samej drodze raz poszedl max 200 - tydzien pozniej 220 - nie wiadomo czemu - paliwo/wiatr/obciazenie.
Nie jest to scigacz - mocy tylko 100 koni nie pozwoli mu na jakies ekstremalne predkosci - ten silnik ma pozwalac na dlugie przeloty miedzy tankowaniami, miec charakterystyke samochodowa - czyli praktycznie bezobslugowosc i mozliwosc uzyskiwania duzych przebiegow bez remontu.
Norbi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Goguś
stary wymiatacz

Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 19:51, 31 Paź 2007 Temat postu: shimmy... |
|
|
Gdyż ponieważ aczkolwiek w temacie jw.Po dokładniejszym obejrzeniu swojej fury,znalazłem co powoduje te shimmy.Wyciek oleju z lewej pałki,luz w główce ramy,wybite tulejki tylnego amora,wyciek oleju tylnego amora i byc może za szeroka opona przód.Ten rocznik powinien miec na przodzie 110,ma 120.Kupiłem taką ,bo porządna opona-Dunlop D220st,glanc nówka w dobrej cenie.Wiem że po fabryce nie powinno się poprawiac,ale zdecydowałem się na taką.Już przy zakładaniu okazało się że jest po prostu cięższa od zdejmowanej 110 metzeller, tzw choinka.Gdyby pałki były szersze lub gdyby były to tzw upsy,może by to nie przeszkadzało. Co do prędkości maksymalnej,to z żoną i bagażami idzie 200,bez obciążenia troszkę więcej,Ale na pewno nie 230...Wystarczy że opona będzie miała inny profil niz zalecany,to licznik będzie oszukiwał.Podobnie jak będzie napęd licznika od innego modelu.Może byc też uszkodzony sam licznik.Ale za to poprawia samopoczucie kierującego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Norbi
stały bywalec

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów
|
Wysłany: Pią 8:27, 02 Lis 2007 Temat postu: Re: shimmy... |
|
|
Goguś napisał: |
Gdyż ponieważ aczkolwiek w temacie jw.Po dokładniejszym obejrzeniu swojej fury,znalazłem co powoduje te shimmy.Wyciek oleju z lewej pałki,luz w główce ramy,wybite tulejki tylnego amora,wyciek oleju tylnego amora i byc może za szeroka opona przód. |
To jak juz bedziesz robil przod - to przyjrzyj sie od razu slizgom - powinno sie je wymieniac po przebiegu ok 70 tys - koszt w larssonie lacznie z uszczelniaczami 164 zl wiec tragedii nie ma - tulejki tylnego amora to juz wiekszy problem - to dosc deficytowy jak wiesz towar - chociaz istnieje szansa ze bede takowy posiadal na sprzedaz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Garret
Administrator

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
|
Wysłany: Pią 11:17, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
W temacie ST 1300 - oto artykuł, zdjęcia i filmiki jakie zaproponował Ścigacz.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Goguś
stary wymiatacz

Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 14:55, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Norbi napisał:
To jak juz bedziesz robil przod - to przyjrzyj sie od razu slizgom - powinno sie je wymieniac po przebiegu ok 70 tys - koszt w larssonie lacznie z uszczelniaczami 164 zl wiec tragedii nie ma - tulejki tylnego amora to juz wiekszy problem - to dosc deficytowy jak wiesz towar - chociaz istnieje szansa ze bede takowy posiadal na sprzedaz Co do wycieków z amorów,to jest tak;leci olej przednim lewym-ale nie u góry,tylko na dole przez tzw anti dive.Jest tam oring i pewnie to on przepuszcza.Jak ślizgi będą miały luzy,to też wymienię .A tulejki do tylnego dorobi mi tokarz w robocie,tylko się zastanawiam-z czego?Orginalne wyglądały na teflon,ale to dziwne,bo teflon jest dośc miękki... Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem-będziesz miał na zbyciu cały amor?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Norbi
stały bywalec

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów
|
Wysłany: Pią 18:36, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Goguś napisał: |
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem-będziesz miał na zbyciu cały amor? |
Tak - caly - kwestia tylko dogadania ceny lacznie z przesylka - powinienem w nastepnym tygodniu miec wiecej danych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:13, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jestem zdziwiony. Piszecie o prędkościach max 200,210, 220.
Mój st 1300 idzie 225 bez problemu i może więcej ale tego nie sprawdzałem. Żeby mieć lepsze osiągi trzeba niestety trochę zainwestować. Filtr powietrza bawełniany naj KN. Nowe świece o podwyższonym współczynniku iskry, magnetyzer paliwa naj maxor ( inne to szajs)-sprawdzałem, olej pełny syntetyk ( mniej obciążeń).
Choć nie jestem zwolennikiem szybkiej jazdy to poczynione zmiany zmniejszyły spalenie ok 1 l/100km i to miało sens a nie robienie szlifierki z Pan Euro. A z tym wężykowaniem to jest sposób.Ja tego nie mam ale w stanach sprzedają łącznik amortyzatorów montowany na ich początku co spina i usztywnia zawieszenie przednie( jak w samochodach tuningowych) co podobnież likwiduje takie problemy.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 11:15, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Goguś
stary wymiatacz

Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 14:55, 27 Lut 2008 Temat postu: st |
|
|
Cześć Max.My piszemy o ST 1100,a Ty 1300.To spora różnica i nie ma co porównywać.Inna pojemność,moc i moment.Nawet poszczególne modele 1100 mogą się znacząco różnić osiągami.Zresztą,wystarczy założyć oponę przednią o innym profilu,i licznik będzie przekłamywał. A co do wężykowania,wymieniłem amor tył,olej w przodzie,pokasowałem luz na łożyskach i wszystko wróciło do normy. Co do szlifierki...Może i nie jest to ścigacz,ale jak bym lubił jazdę w tempie kulawego ślimaka,to bym kupił np eMZetkę.O magnetyzerach czytałem trochę i jakoś nikt nie potwierdził na 100 % że to działa...Co innego filtry K&N,to wydatek,którego się nie żałuje. Łącznik,o którym piszesz- to stabilizator,często zakładają go chopperowcy-bezbłotnikowcy. Jednym z pionierów w jego stosowaniu był Fritz Egli,szwajcarski tuningowiec (Świat motocykli 8-2002)Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:43, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście masz rację. Wszysto co piszesz jest prawdą. Tylko z tą em zetka przesadziłeś. Lubię 1300 i to był zakup przemyślany chciałem sportowego i wygodnego turystyka, a nie taką krowę jak Gold Wing. U nas nie ma dróg na prędkości 200 km/godz poza paroma autostradami. Ciągle poprawiam i tuninguje mojego Stciaka właśnie załozyłem CB, manetki podgrzewane, deflektory i to cieszy.pozdr
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Norbi
stały bywalec

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów
|
Wysłany: Pią 17:00, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
max napisał: |
chciałem sportowego i wygodnego turystyka, a nie taką krowę jak Gold Wing. U nas nie ma dróg na prędkości 200 km/godz poza paroma autostradami. |
Wytlumacz mi to zdanie bo nie rozumiem....
Czy masz na mysli ze Goldwingiem mozna podrozowac z predkosciami po 200 ? bo IMO to wlasnie STX predzej sie nadaje do takich predkosci.
Z tym sportowym to nie przesadzaj.... - turystyk jak najbardziej....
Norbi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:22, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Norbi napisał: |
max napisał: |
chciałem sportowego i wygodnego turystyka, a nie taką krowę jak Gold Wing. U nas nie ma dróg na prędkości 200 km/godz poza paroma autostradami. |
Wytlumacz mi to zdanie bo nie rozumiem....
Czy masz na mysli ze Goldwingiem mozna podrozowac z predkosciami po 200 ? bo IMO to wlasnie STX predzej sie nadaje do takich predkosci.
Z tym sportowym to nie przesadzaj.... - turystyk jak najbardziej....
Norbi |
Nie o to chodzi. ST jest zgrabniejszy, szybszy i nie wygląda jak żaglówka na drodze, tylko jak motocykl.Poza tym masz 2 w jednym a Goldas to już tylko turystyk.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:23, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
iwan
junior

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 14:57, 16 Kwi 2010 Temat postu: CZY WARTO |
|
|
Po przeczytaniu całego wątku nie znalazłem odpowiedzi na główne pytanie. Również zamierzam zmienić ST 1100 na ST 1300 i zależy mi na opini któregoś z Was co jeździł poprzednio 1100 a teraz ma 1300. Pytanie więc CZY WARTO. Jakie moto ma wady a jakie zalety porównując oba motocykle. Wszystkie takie szczegóły są ważne. Proszę o wszelkie opinie ale nie te przeczytane ale te doświadczone. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
r.urbanski
.

Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pią 20:45, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przyłączam się do postu kolegi iwan'a.
Mam ten sam problem - "czy warto" ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Wto 0:36, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
sławek
uzależniony

Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelów
|
Wysłany: Pią 21:20, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jakś niedługi czas temu pod koniec 2009 roku nasz kolega sympatyczny Marlboro porównywał z grubsza te motocykle, co lepszego ma w sobie ma st 1300 od 1100, prośba do niego niech powtórzy post i będzie jasne. Pamiętam że były poruszane również walory jezdne tych moto.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sławek dnia Pią 21:21, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Garret
Administrator

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
|
Wysłany: Sob 14:18, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
sławek napisał: |
Jakś niedługi czas temu pod koniec 2009 roku nasz kolega sympatyczny Marlboro porównywał z grubsza te motocykle, co lepszego ma w sobie ma st 1300 od 1100, prośba do niego niech powtórzy post i będzie jasne. Pamiętam że były poruszane również walory jezdne tych moto. |
Potwierdzam więc może zamiast powtarzać lepiej cofnąć się i poczytać, co do tej pory napisano na ten temat lub zadać dodatkowe, konkretne pytania
http://www.st1100.fora.pl/ogolne,1/co-lepszego-w-st-1300-niz-w-1100,416.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garret dnia Sob 14:22, 17 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
DUDI
zasłuzony

Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 524
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlec k/Częstochowy
|
Wysłany: Pon 10:27, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie nie wiele mogę powiedzieć na temat ST 1100 bo nigdy nie jeździłem. Postaram się jednak powiedzieć co nie co o 1300 bo tego użytkuję od nowości już dwa lata. Na mojej pańci przejechałem od wyjazdu z salonu 27 tys km w ciągu dwóch sezonów. To co można powiedzieć o trakcji, jest super. Prowadzi się jak moto które o wiele mniej ważą. Wcześniej jeździłem TDM –ąką i uważam, że ST-ek ma o wile lepszą trakcję a zwłaszcza w konfrontacji z koleinami, dziurami i innymi zjawiskami na naszych drogach. ST zachowuje się neutralnie, nie ma tendencji na zaciskanie zakrętów przy jeździe manewrowej , co jest wręcz nie do zniesienia w czoperkach, pozwala nawet na mocne dohamowanie bez zmiany toru jazdy. Niestety czasem zdarzają się sytuacje nieprzewidziane i awaryjne. Co dyskutowanej szimy. Powiem tak, jest obecna , czasem mniej się ją odczuwa czasem bardziej. Zaczyna się tak gdzieś w przedziale pomiędzy 160- 180 km/h. W zależności jaki jest wiatr, czy jadę samemu czy z plecaczkiem. Paradoksalnie jak jadę z plecaczkiem odczuwalność szimy i jej występowanie są rzadsze. Moje przemyślenia są takie. Przyczyną szimy jest wiatr który w zetknięciu z tylnym kufrem zaczyna wirować i wprowadza moto w lekkie bujanie. Plecaczek powoduje zmianę opływu powietrza dociąża motocykl i efekt łagodnieje. Jazda bez kufra centralnego również zmniejsza ten efekt. Należy się jednak zastanowić do jakich celów ma służyć ten motocykl ? Jeżeli, ktoś zamierza podróżować z prędkościami zdrowo-rozsądkowymi max 160- 170 autostrada , w odprężonej pozycji, to będzie na wskroś zadowolony z zakupu. Jeżeli ktoś lubi sport i jazdę powyżej 200 km, to niech raczej kupi sobie 1000 XX lub FJR-ę, motocykle bardziej sportowe niż turystyczne. Co w cale nie oznacza, że estekiem nie można jechać powyżej 200, mój pokazuje 230 w pojedynkę i 220 we dwoje ale dla mnie tak naprawdę liczy komfort i moment obrotowy a tego mu nie brakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Skorpionwr
Administrator

Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2510
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Pon 10:51, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba najbardziej w ST-ku przydałby się wsteczny bieg, to nie tylko moje stwierdzenie.
Reszta super lub bez uwag.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Spili
moderator zasłużony

Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1757
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Wto 0:20, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Baraka: Zgadzam się w 110%... Kto czego do czego potrzebuje to tego szuka... Ja póki co nie docieram do prędkości shimmów ale pewnie w tym sezonie tego doświadczę bo... jeszcze nie ściagnąłem centralki bo.... Pancia mi brzydko wygląda bez centralnego kuferka
Choćbym tam powietrze miał wozić...
Skorpion: Waldek.... Święte słowa... Kilka sytuacji bez wstecznego spowodowały rumieńce wstydu na mojej twarzy za swoją głupotę parkowania Są miejsca - zupełnie niewinnie wyglądające - że nie ma szans na paluszkach wypchać naszego "maleństwa"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
r.urbanski
.

Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Wto 0:41, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu wszystkich wątków i wypowiedzi w tym poście i temacie dochodzę do wniosku, że nie warto.
Nie chodzi tylko o to, że za model ST 1300 muszę zapłacicić kilka tys. więcej tylko za to, że ma lepsze wyposażenie niż mój model (TCS/ABS/CBS) - tempomat, szyba itp.(w zależności od rocznika).
Dla moich potrzeb jest to motocykl wysterczający.
Nie mam potrzeby świrowania z predkością np. 180, szczególnie na polskich drogach
Wtedy odpadają tematy wężykowania, jachania z kuframi czy bez.
Jazda na ST ma być przyjemnością szczególnie, gdy jeździ się z plecaczkiem
Fakt faktem, że ST1300 ma dużo nowych rozwiązań, ale nie przesądzają one, że zmienię zdanie - ST to turystyk.
Ci, którzy chcą jeżdzć ponad 230 km/h niech zmienią motocykle .
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
|
|
 |
|