Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:28, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Nie pozostaje nic innego tylko wypróbować samemu wysokości zarówno 20mm, jak i 30mm. W Intruderze nie miałem takiej możliwości niestety.
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Rypak
uzależniony
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dziadowa Kłoda
|
Wysłany: Pią 18:49, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jak w temacie-czy ktoś posiada takie podwyższenie?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Mark33
stary wymiatacz
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podborze; Ostrów Maz
|
Wysłany: Pią 20:32, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Rypak napisał: |
Jak w temacie-czy ktoś posiada takie podwyższenie?
[link widoczny dla zalogowanych] |
Nie warto zwykłe podniesienie półki taniej wychodzi zrobić tulejki max 50 zł i efekt taki sam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:09, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem podziękować Peptkowi za udostępnienie tulej w cenie przesyłki.
Chociaż nie miałem czasu podwyższyć kierownicy, to dzięki bardzo.
BTW, może napisze ktoś kilka słów jak te tuleje włożyć w kierownicę? Nie chcę coś skopać przypadkowo.
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Mark33
stary wymiatacz
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podborze; Ostrów Maz
|
Wysłany: Pią 21:27, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
EDDIE napisał: |
Zapomniałem podziękować Peptkowi za udostępnienie tulej w cenie przesyłki.
Chociaż nie miałem czasu podwyższyć kierownicy, to dzięki bardzo.
BTW, może napisze ktoś kilka słów jak te tuleje włożyć w kierownicę? Nie chcę coś skopać przypadkowo. |
Zdejmujesz kapturki osłaniające śruby
odkręcasz śruby,zdejmujesz kierownice na boki dostajesz sie do półki
odkręcasz 2 śruby (pod spodem nakrętki) pod półkę wkładasz te tuleje zakladasz dłuższe śruby i składasz do kupy
max 30 minut.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:31, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięks, dam radę Myślałem, że jest jakiś myk...
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Mark33
stary wymiatacz
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podborze; Ostrów Maz
|
Wysłany: Pią 21:35, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
EDDIE napisał: |
Dzięks, dam radę Myślałem, że jest jakiś myk... |
Jest myk bo po całej robocie i testach w trasie , wieczorem musisz wypić piwko za udany dzień i dobrze wykonaną robotę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 23:27, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dasz radę bez problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
straszak
amator postów
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Pią 23:48, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tak patrze na te tulejki Peptek i powiem Ci, że jakoś mnie to nie przekonuje jednak ... jak uda się spotkać zerknę na Twoje rozwiązanie ... ale ja ograniczając koszty zrobiłbym to tak, że pod ten element który mocuje się do półki dwiema śrubami, podłożyłbym dopasowany do kształtu (odrysowany) dystans, zrobiłbym dwa otwory, dał dłuższe śruby i razem wszystko przykręcił do półki. Samo mocowanie elementów kierownicy zostałoby takie same i wykorzystałbym śruby te co mam (a wiesz jakie mam).
Trochę zajęłoby lizanie blaszyska 16 czy 20 mm ale jestem cierpliwy.
Nie wiem jak to wygląda na żywo bo jeszcze się do tego nie dobierałem ... bazuje tylko na fotkach z tej zagranicznej strony i tak sobie gdybam jak mógłbym to zrobić solidnie domowym sposobem.
... tak jeszcze raz zerkam ... to w sumie masz podobnie jak sobie to wymyśliłem, tylko zamiast tulejek dałbym dystans żeby powierzchnia dotykowa była większa ... ale jak napisałem wcześniej ... na żywo jeszcze tego nie ruszałem i tylko sobie gdybam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez straszak dnia Pią 23:51, 08 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Mark33
stary wymiatacz
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podborze; Ostrów Maz
|
Wysłany: Sob 7:00, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
straszak napisał: |
Tak patrze na te tulejki Peptek i powiem Ci, że jakoś mnie to nie przekonuje jednak ... jak uda się spotkać zerknę na Twoje rozwiązanie ... ale ja ograniczając koszty zrobiłbym to tak, że pod ten element który mocuje się do półki dwiema śrubami, podłożyłbym dopasowany do kształtu (odrysowany) dystans, zrobiłbym dwa otwory, dał dłuższe śruby i razem wszystko przykręcił do półki. Samo mocowanie elementów kierownicy zostałoby takie same i wykorzystałbym śruby te co mam (a wiesz jakie mam).
Trochę zajęłoby lizanie blaszyska 16 czy 20 mm ale jestem cierpliwy.
Nie wiem jak to wygląda na żywo bo jeszcze się do tego nie dobierałem ... bazuje tylko na fotkach z tej zagranicznej strony i tak sobie gdybam jak mógłbym to zrobić solidnie domowym sposobem.
... tak jeszcze raz zerkam ... to w sumie masz podobnie jak sobie to wymyśliłem, tylko zamiast tulejek dałbym dystans żeby powierzchnia dotykowa była większa ... ale jak napisałem wcześniej ... na żywo jeszcze tego nie ruszałem i tylko sobie gdybam. |
Jak rozbierzesz kierownicę to i tak stwierdzisz że tulejki wzupełności wystarczą( wielkość przylegania) większa podstawa wypełnia przestrzeń pod kierownicą by ładniej wyglądało i raczej niema nic wspólnego z większym podparciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 7:46, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Gdyby ktoś zrobił szablon tej "oryginalnej" podstawki do podwyższenia kierownicy to spokojnie na frezarce można by to wykonać.
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Skorpionwr
Administrator
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Sob 8:55, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Podniesienie kierownicy te angielskie czy amerykańskie nie jest takie proste do przeniesienia na papier.
Na moje oko to jest robione na obrabiarce numerycznej
Potrzebny raczej skaner 3d.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 9:50, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli ten "plaster" jest z płaszczyzny cięty, to frezarka styknie.
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krawczykk
wymiatacz
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Sob 19:45, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zależy kto co potrzebuje czy podnieść kierownicę do góry czy podnieść i przesunąć do siebie.
Ja potrzebowałem tylko podnieść więc dorobiłem 2 tulejki aluminiowe 25mm kupiłem 2 śruby do śrub dorobiłem tulejki 71mm założyłem i jest Git. To chyba jest najtańsza i najszybsza robota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
straszak
amator postów
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Sob 21:29, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc, najchętniej usiadłbym na jakimś ST z podniesiona kierownicą żeby poczuć różnicę ... czy w ogóle ma w moim przypadku sens podnoszenia. Nie mając porównania nie znam luksusu ... najgorsze jest to że który motocykl bym nie prowadził z tych co miałem i mam zawsze czuje drętwienie tylko prawej dłoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Sob 21:40, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Straszak a ile masz wzrostu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Mark33
stary wymiatacz
Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podborze; Ostrów Maz
|
Wysłany: Sob 22:12, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
straszak napisał: |
Prawdę mówiąc, najchętniej usiadłbym na jakimś ST z podniesiona kierownicą żeby poczuć różnicę ... czy w ogóle ma w moim przypadku sens podnoszenia. Nie mając porównania nie znam luksusu ... najgorsze jest to że który motocykl bym nie prowadził z tych co miałem i mam zawsze czuje drętwienie tylko prawej dłoni. |
Panowie pielgrzymka do Broku rozwieje wasze wątpliwości będzie sporo Panci i można porównać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
straszak
amator postów
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Sob 23:20, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
180 cm ... siedzenie ustawione najniżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
grabi
zasłuzony
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 1095
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ziemia Obiecana
|
Wysłany: Nie 9:41, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zaczynałem ze standardową kierownicą - ręce drętwiały, w lusterkach zero widoczności - potem zamontowałem tulejki dystansowe - było trochę lepiej z widocznością ale pozycja nadal nie ta - w końcu zakupiłem podwyższenie angielskie i jest super. Koszty co prawda nie małe ale nikt nie mówił że hobby musi być tanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Nie 11:22, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mam 176cm i siedzenie na min. Tulejki są ok. Lepiej widać w lusterkach.
Jedynie co mi brakuje to żeby same końcówki kiery były rozchylone na zewnątrz. A to dlatego, że jak mam założony kuferek na baku to przy max skręcie dotyka mi przełącznik od regulacji szyby i się załącza w górę.
Załóż tulejki, bo to prawie żaden koszt i zobaczysz, a może parę dobrych stówek ocalisz.
Jak chcesz to do mnie masz kawałek. Dam Ci gratis tulejki, a nawet wsiądziesz na moje moto i po kłopocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:21, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
straszak napisał: |
Prawdę mówiąc, najchętniej usiadłbym na jakimś ST z podniesiona kierownicą żeby poczuć różnicę ... czy w ogóle ma w moim przypadku sens podnoszenia. Nie mając porównania nie znam luksusu ... najgorsze jest to że który motocykl bym nie prowadził z tych co miałem i mam zawsze czuje drętwienie tylko prawej dłoni. |
To się nazywa zespół cieśni nadgarstkowej. W listopadzie (po sezonie motocyklowym specjalnie się zapisałem) miałem operację lewej dłoni, w zasadzie zabieg kilkunastominutowy w znieczuleniu miejscowym i po kłopocie. NFZ refunduje ten zabieg, trzeba tylko się wcześniej zapisać. Miałem drętwienie palców podczas jazdy motocyklem, a później doszło do drętwienia dłoni w nocy. Poczytaj sobie w googlach o tym.
Ja mam 169 wzrostu i dość krótkie ręce więc podniesienie kierownicy powinno polepszyć sylwetkę o widoczności w lusterkach nie wspominając. Dzięki Peptkowi mam tulejki i jak mi czas pozwoli założę je, musi być lepiej.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 14:22, 10 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
straszak
amator postów
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Nie 18:19, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Byłem, rozkręciłem i przyznaje Ci rację Peptek ... tulejki wystarczą. Na dniach postaram się je dorobić z kwaśnej i zobaczymy. Wydaje mi się, że w moim przypadku zbliżenie kierownicy będzie zbędne, bo mam długie łapy a podniesienie zwiększy mój komfort. Jak zrobię - dam znak czy jest różnica.
To angielskie rozwiązanie jest zdecydowanie wizualnie lepsze, i działa bardziej pozytywnie na psychikę przez co czujemy się bezpieczniej ... niestety tutaj rację ma Grabi ... każde hobby jest cholernie drogie a motocyklowe do potegi Na dzień dzisiejszy "rozwiązanie UK" jest dla mnie po prostu za drogie.
Jedno pytanie ... dorabiając tuleje, trzeba dać dłuższe śruby ... Te śruby mają być szerokie takie, jak środkowa część (ten wałek środkowy) tych oryginalnych? Napiszcie jakie macie te nowe śruby ... na jaki klucz, jaka długość?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez straszak dnia Nie 18:20, 10 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krawczykk
wymiatacz
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Nie 18:47, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem proste śruby twardości 8,8 dłuższe o tyle co dorobione tulejki i dorobiłem z kwasu tulejki fi 12 mm o tyle dłuższe co dorobione tulejki czyli w moim przypadku śruba oryginalna miała tuleje długości 46 mm (ten wałek środkowy) dorobiłem tulejki do podwyższenia 25mm a następnie z kwasu tulejki do śrub 46mm + 25mm = 71mm (ten wałek środkowy)
Tak to wyglądało u mnie, ale każdy ma inne wizje i koncepcje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
straszak
amator postów
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Nie 18:58, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
No właśnie o to mi chodziło ... Czyli śruby fi 8 długości oryginalnych (46mm) + podniesienie (20mm) = 66mm, tulejki do śrub (zewn 12mm, wewn 8,5mm) i tuleje podnoszące (zewn 30mm wewn. 12,5 mm) .... zgadza się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krawczykk
wymiatacz
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Nie 19:19, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
46 mm to jest długość (wałka środkowego) długość całej oryginalnej śruby 65 mm jeśli dobrze pamiętam, ja kupiłem nowe śruby długości 90 mm bo nie było 85 mm.
W twoim przypadku wystarczą 80 mm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
straszak
amator postów
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Nie 19:23, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tak tak ... ale 46 plus podwyższenie to długość tulejki jaka muszę zrobić do tych nowych śrub. Śrubę wezmę dłuższa ... zawsze przecież można uchlastać. Orientujesz się jaka jest twardość kwaśnych śrub? Takie nie byłyby lepsze? ... właściwie chodziło mi o nierdzewke.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez straszak dnia Nie 19:26, 10 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krawczykk
wymiatacz
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Nie 19:26, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
8,8 można kupić myślę że to jest wystarczające
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
straszak
amator postów
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: Nie 19:27, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ok. Dzięki Tyle informacji mi wystarczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krawczykk
wymiatacz
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Nie 20:06, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tu jest stronka co znajdziesz wszystko odnośnie śrub nierdzewnych i kwasowych
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Nie 21:08, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Na temat różnych podwyższeń kierownicy już w tym temacie pisałem i nie widzę sensu rozpisywania się ponownie ,ale z całym szacunkiem porównywanie podwyższeń angielskich czy amerykańskich do tulejek jest po prostu nie na miejscu - wręcz uwłacza producentom tychże podwyższeń i nie mówię tu o efekcie wizualnym tylko o tym co dany producent nam oferuje w swoim produkcie = wyżej ,bliżej i szerzej + ilość włożonej pracy + dodatkowa możliwości montażu navi itp...................
Jeśli chodzi o cenę - oczywiście to prawda ,że sporo to kosztuje , ale jak wyżej pisałem podwyższenia dają efekt w trzech płaszczyznach tuleje w jednej - więc średnia wypada po 250zł za płaszczyznę - więc pojedź kup materiał , zapłać za wykonanie tulei plus kup śruby policz drogę i czas spędzony na kombinowaniu x3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|