|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gucek
NOWY
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie 20:41, 19 Sie 2018 Temat postu: problemy z "dziurą w gazie" i nie tylko |
|
|
Jak juz napisałem w powitalni od ponad trzech tygodni jestem posiadaczem Hondy ST1300 z 2004 roku. W tym czasie przejechałem nią ponad 1600 km zarówn po płaskim jak i górzystym terenie.W tym czasie zauważyłem że w przedziale obrotów 2700~3200 silnik ma jakby „turbo dziurę „ w gazie. Ewidentnie w tym zakresie obrotów nie ciągnie, a wrecz przeciwnie zwalnia i poszarpuje gdy chcę utrzymać stała prędkość. Poza tym zakresem silnik ciągnie równo. Zaraz po zakupie motocykla wymieniłem w nim olej (Motul 5100 – taki był zalany) i filtr oleju, płyn w układzie hydraulicznym sprzęgła i płyn hamulcowy, akumulator. Wykonałem też sychronizację przepustnic, bo na wolnych obrotach trochę falował. Profilaktycznie wymieniłem też świece zapłonowe. Przy okazji synchronizacji zmieniłem wężyki podciśnienia na dłuższe, tak by w przyszłości łatwiej było mi podłaczać wakuometry. Filtr powietrza jest czysty i nie nosi śladów zabrudzenia więc go zostawiłem. Zajrzałem też do dolnego zbiornika paliwa , jest czysty, sprawdziłem drożność filtra paliwa. Założyłem na próbę filtr PS 881 w/g opisu z forum,ale to nic nie zmieniło, silnik szarpał na starym i nowym filtrze. Poszarpywanie było przed synchronizacją i jest po synchronizacji przepustnic. Jedynie co się zmieniło to ustabilizowały się wolne obroty i silnik lepiej odpala jak jest zimny. Drugą sprawą którą zauważyłem są, według mnie, dziwne dzwięki wydawane przez silnik podczas ruszania i przyspieszanie. Jest to takie charakterystyczne terkotanie, jakby cos było luźne ,lub postukiwały zawory.Sprawdziłem przewody do czujników spalania stukowgo i kostki połączeniowe .Wszystko jest OK, przewody są całe , a izolacja nie jest wygrzana. Może ten silnik tak ma pracować, tylko mnie się coś sie wydaje. Zauważyłem również że po zagrzaniu silnika słychać hałas od kosza sprzęgła,ale wiem z informacji z innego forum Hondy, jak również własnych doświadczeń z inną Hondą że jest to przypadłość tego producenta motocykli i nie należy zbytnio się tym przejmować. Jeśli chodzi o sprzęgło to zauważyłem również że na drugi dzień po odbytej jeździe mam „sklejone” sprzęgło. Muszę wrzucić drugi bieg i na wcisinietym sprzęgle przepchnąć kawałek motocykl aż poczuję szarpnięcie i sprzegło się rozklei.
Obecnie zdjęłem wszytkie plastiki z motocykla i zamierzam sprawdzić cały układ zasilania pod kątem ewentualnych nieszcselności jak również sprawdzić luzy zaworowe. Może gdzieś łapie „lewe powietrze” i stąd ta dziura w gazie . Dodam jeszcze że śrenie spalanie za ostatnie 1600 km to 5,6l/100 km. Jazda w zakresie 100~120 km/h z pacaczkiem i załadowanymi kuframi.
km to e l/śli ktoś z Was miał podobne objawy lub spotkał się z nim w innej Hondzie ST to będę bardzo wdzięczny za wszytkie uwagi i sugestie dotyczące ich usunięcia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gucek dnia Nie 21:10, 19 Sie 2018, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Skorpionwr
Administrator
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Pon 7:47, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Jeżeli mnie pamięć nie myli to jesteś pierwszą osobą która ma taki problem. Silnik wchodzi płynnie na obroty w całym zakresie. Poczekaj na podpowiedź naszego forumowego guru mechaniki Samada. Może coś zdiagnozuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skorpionwr dnia Pon 7:48, 20 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gucek
NOWY
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 8:54, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Na postoju silnik płynnie się wkręca bez rzadnych problemów. Dziura w gazie występuje tylko podczas jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wrzonio
zasłuzony
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:37, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Słyszałem o problemie klejenia sprzęgła z powodu oleju, ale takie objawy to dość dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wrzonio dnia Pon 11:38, 20 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gucek
NOWY
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 11:42, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Wrzonio napisał: |
Słyszałem o problemie klejenia sprzęgła z powodu oleju, ale takie objawy to dość dziwne. |
Też słyszałem że to może być wina starego oleju. Dla tego wymieniłem na nowy i taki sam jaki był wlewany wczesniej i nic się nie zmieniło, nadal klei sprzęgło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wrzonio
zasłuzony
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 6:48, 23 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Jakie masz okładziny sprzęgła i jaki olej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 8:31, 23 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Sprzęgło klei zazwyczaj na zimnym, przy pierwszym odpaleniu. Jeżeli u Ciebie jest inaczej, to trzeba sprawdzić co jest przyczyną, np. zbyt lepki olej. Jaki wlałeś?
Natomiast można sobie z tym klejeniem poradzić. Przed wrzuceniem jedynki, nacisnąć klamkę sprzęgła i takim krótkim, szybkim odwinięciem manetki rozkleić tarcze. Nie chodzi o odcinkę, tylko minimalny, szybki ruch manetką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gucek
NOWY
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 10:24, 23 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Wrzonio napisał: |
Jakie masz okładziny sprzęgła i jaki olej? |
Do sprzęgła nie zaglądałem,wiec nie wiem jakie są okładziny. Olej to motul 5100 10W40 zalany 10 sierpnia.Przejechałem na nim jakies 850 km.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gucek
NOWY
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 10:27, 23 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Sprzęgło klei zazwyczaj na zimnym, przy pierwszym odpaleniu. Jeżeli u Ciebie jest inaczej, to trzeba sprawdzić co jest przyczyną, np. zbyt lepki olej. Jaki wlałeś?
Natomiast można sobie z tym klejeniem poradzić. Przed wrzuceniem jedynki, nacisnąć klamkę sprzęgła i takim krótkim, szybkim odwinięciem manetki rozkleić tarcze. Nie chodzi o odcinkę, tylko minimalny, szybki ruch manetką. |
Sprzęgło klei tylko na zimnym silniku przed pierwszym odpaleniem. Później działa prawidłowo.
Spróbuję tego sposobu który podałeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jerry1
uzależniony
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 16:12, 27 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
No właśnie, ja też słyszę takie jakby terkotanie silnika, nawet nie terkotanie tylko...ciężko określić.
Silnik przy przyspieszaniu zwłaszcza z obciążeniem jakby się męczył . Dobrze jest tak powyżej 3000 obr. Miałem 1100 i to była mistrzyni jazdy na wolnych obrotach a ta 1300 jakby chciała aby ją mocniej kręcić.
Odnośnie dziury to mi w ogóle ni chciała jechać jak się dobrze zagrzała. Winna była pompa paliwa.
O dziwo na starej złej pompie jak się jakoś wkręciła na wysokie obroty to szła jak głupia.
Czy u Ciebie pompę słychać mocno po włączeniu zapłonu czy raczej tylko lekki szmer? Popsuta chodziła dość głośno.
Nowej ( używki) prawie nie słychać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gucek
NOWY
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 21:17, 27 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Jerry1 napisał: |
No właśnie, ja też słyszę takie jakby terkotanie silnika, nawet nie terkotanie tylko...ciężko określić. |
No właśnie ten dzwięk jest jakiś dziwny
Jerry1 napisał: |
Silnik przy przyspieszaniu zwłaszcza z obciążeniem jakby się męczył . Dobrze jest tak powyżej 3000 obr. |
Też tak mam.Mamwrażenie jakby stukały zawory przy przyspieszaniu.
Jerry1 napisał: |
Miałem 1100 i to była mistrzyni jazdy na wolnych obrotach a ta 1300 jakby chciała aby ją mocniej kręcić. |
Też to zauważyłem, tylko że ja porównuje do NT650V Deauville.
Moze silniki gaźnikowe (ST1100 i NT650V) są bardziej elastyczne na niskich obrotach.
Jerry1 napisał: |
Odnośnie dziury to mi w ogóle ni chciała jechać jak się dobrze zagrzała. Winna była pompa paliwa.
O dziwo na starej złej pompie jak się jakoś wkręciła na wysokie obroty to szła jak głupia.
Czy u Ciebie pompę słychać mocno po włączeniu zapłonu czy raczej tylko lekki szmer? Popsuta chodziła dość głośno.
Nowej ( używki) prawie nie słychać. |
Pompa według mnie pracuje (dXwięk) prawidłowo.
Wczoraj jeszcze raz sprawdziłem synchronizacje przepustnic i dokonałem drobnej korekty.W sobotę poświęciłaem czas na sprawdzenie ustawienia zaworów. Wszystkie zawory są ustawione prawidłowo, to znaczy mieszczą się miedzy dolną , a górną granicą wymiaru.
Dzisiaj zamntowałem wszystkoie plastki i zrobiłem jazdę próbną. Silnik pracuje dużo lepiej niż wcześniej.Turbo dziury juz nie ma ale jest nadal problem z utrzmaniem stałej prędkosi podczas jazdy na 2-im biegu z prędkością około 30 km/h. Silnik wtedy prauje jakoś nerwowo i nie potrafi utrzymać prędkości na jednym poziomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pon 21:54, 27 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Synchronizacja nie ma wpływu na pracę silnika na wysokich obrotach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gucek
NOWY
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto 8:59, 28 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Synchronizacja nie ma wpływu na pracę silnika na wysokich obrotach |
Wiem że nie ma .Zrobilem synchronizację ponieważ demontaowałem cały układ przepustnic z wtryskiwaczami. Chciałem sprawdzić króćce połoczeniowe czy nie są w jakiś sposób uszkodzone, czy są prawidłowo dokręcone tak by wyelimionować możliwość dostawania się "lewego "powietrza do któregoś z cylindrów. Poprzedni własciciel mówił mi że była robiona regulacja zaworów i synchronizacja przepustnic.Wolałem to wszystko sprawdzic w myśl zasady że najwyższą formą zaufania jest kontrola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|