|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JER2Y
bywalec
Dołączył: 20 Cze 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 0:31, 30 Sty 2020 Temat postu: Za wysokie lub za niskie obroty na ssaniu, na zimnym silniku |
|
|
Po odpaleniu zimnego silnika, przy niskiej temperaturze powietrza, wchodził on na obroty dochodzące do 3,5 tys. Działo się to mniej więcej w chwili gdy ma wskaźniku temp. cieczy chłodzącej pojawiał się 1 element. Trwało to przez jakąś 1 - 2 min i w chwili gdy pojawiał sie drugi segment temperatury, obroty zaczynały spadać aby przy pojawieniu się 3 segmentu ustabilizować się na nieco mniej niż 1 tys.
Pozwiązanie tego problemu znalazłem na innym forum:
[link widoczny dla zalogowanych]
W skrócie:
trzeba podnieść zbiornik paliwa, zdemontować obudowę filtra powietrza tak aby mieć na wierzchu przepustnice. Pomiędzy lewą przednią a lewą tylną przepustnicą jest śrubka od zaworu termicznego (SW Thermal Valve).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na zdjęciach, na tej śrubce widać założony przeze mnie klucz nasadowy 6. Kręcenie nią zgodnie ze wskazówkami zegara powoduje wzrost max obrotów "ssania", kręcenie w stronę przeciwną do wskazówek zegara ogranicza max obroty "ssania". Regulowałem obroty w chwili gdy wyraźnie zaczynały wzrastać i korygowałem powoli tak aby oscylowały około 2 tys. Należy to robić z wyczuciem i nie próbować ich podnosić gdy już zaczynają spadać na skutek nagrzania się silnika bo trzeba będzie silnik całkowicie wystudzić i operację regulacji powtórzyć. Ta regulacja nie ma wpływu na obroty biegu jałowego ciepłego silnika.
Odczekałem aż silnik całkowicie ostygnie, odpaliłem sprawdzając czy obroty będą prawidłowe. Następnie prowizorycznie złożyłem puszkę filtra powietrza wraz z filtrem (cały dół na 4 śruby i bez kierownic powietrza, pokrywa górna też na 4 śruby). Chciałem się upewnić czy zaoporowanie wnoszone przez filtr czegoś nie zmieni.
Odczekałem więc kolejne kilka godzin aby silnik zupełnie ostygł następnie odpaliłem. Efekt mnie zadawalał więc skęciłem wszystko tak jak być powinno.
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez JER2Y dnia Czw 12:05, 30 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 10:15, 30 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Brawo! Kolejny, ciekawy manual.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jozjag
uzależniony
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Sob 19:40, 08 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jerry1
uzależniony
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Czw 18:19, 13 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Ja miałem tak, że obroty po odpaleniu były jak to na ssaniu, potem trochę spadały jak się moto nagrzewało by chwilę później rosnąć do nawet ponad 3k.
Trwało to trochę, silnik już ciepły a obroty większe jak na "ssaniu".
Po jeszcze większym nagrzaniu silnika wszystko wracało do normy.
Myślę sobie czujniki...komputery....ale Europa ma śmiesznie prosty system "ssania" którym steruje ciepły płyn chłodniczy, jakby termostat.
Im cieplejszy płyn przez niego przepływa tym bardziej wyłącza tzw ssanie.
A, że całe to coś zlokalizowane jest dość wysoko to jako pierwsze reagowało na małą ilość płynu chłodniczego i wprowadzało zamieszanie w obrotach.
Mała ilość płynu spowodowana była jego wyciekiem poprzez dziurkę spod pompy wody.
Trudne do zauważenia bo na postoju nie kapało tylko podczas pracy silnika, po kropelce, niby nic ale po 30...50km ubytek był znaczący.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 5:44, 14 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Jerry1 napisał: |
Ja miałem tak, że obroty po odpaleniu były jak to na ssaniu, potem trochę spadały jak się moto nagrzewało by chwilę później rosnąć do nawet ponad 3k.
Trwało to trochę, silnik już ciepły a obroty większe jak na "ssaniu".
Po jeszcze większym nagrzaniu silnika wszystko wracało do normy.
Myślę sobie czujniki...komputery....ale Europa ma śmiesznie prosty system "ssania" którym steruje ciepły płyn chłodniczy, jakby termostat.
Im cieplejszy płyn przez niego przepływa tym bardziej wyłącza tzw ssanie.
A, że całe to coś zlokalizowane jest dość wysoko to jako pierwsze reagowało na małą ilość płynu chłodniczego i wprowadzało zamieszanie w obrotach.
Mała ilość płynu spowodowana była jego wyciekiem poprzez dziurkę spod pompy wody.
Trudne do zauważenia bo na postoju nie kapało tylko podczas pracy silnika, po kropelce, niby nic ale po 30...50km ubytek był znaczący. |
Identyczny efekt daje zmniejszony przepływ cieczy przez to ustrojstwo, to kanalik o średnicy 4-5 mm jak się nie zmienia płynu na czas , jak się zabagni układ chłodzenia o ten otworek potrafi się zatkać i wtedy Pana po odpaleniu wariuje do czerwonych kolektorów włącznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacek666
uzależniony
Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 280
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 7:58, 14 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś jakąś fotkę na której widać w którym miejscu jest to zamontowane ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 8:39, 14 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Jacek666 napisał: |
Ma ktoś jakąś fotkę na której widać w którym miejscu jest to zamontowane ? |
Manual - strona 180-185
Jest z tym trochę roboty - przepustnice trzeba zdjąć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DANY dnia Pią 8:40, 14 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
JER2Y
bywalec
Dołączył: 20 Cze 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 23:22, 14 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Tutaj jest widoczny jako "mistrz drugiego planu" zaznaczony czerwoną obwódką:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacek666
uzależniony
Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 280
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 12:17, 15 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Dzięki :-) Ustawiamy to na ściągniętym airboxie. Obroty nie zmieniają się po zmontowaniu wszystkiego w całość ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
JER2Y
bywalec
Dołączył: 20 Cze 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:38, 15 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Składałem u siebie na raty po kawałku, testując, żeby w razie "W" za dużo nie rozkręcać - u mnie nie było zmian.
Teraz, przy temperaturze zewnętrznej zarówno +5 st.C i przy +15st.C obroty na ssaniu są na poziomie 2000, tak jak je ustawiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|