Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Śro 19:12, 17 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za linka. Mam już serwisówkę. Jednak zdecydowałem się na usługi fachowca.
Czy ABS działa na tym samym układzie co TCS? Do problemu z ABS doszedł mi chyba problem z TCS, bo oprócz tego, że mruga mi kontrolka ABS w czasie jazdy to świeci sie cały czas czerwona kontrolka TCS obok ABS. Co to znaczy? Czy to ten sam problem z modulatorem co w ABS?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Sob 18:35, 20 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zmieniłem bezpiecznik w skrzynce 20A od MOTOR PUMP, bo wydawał mi się spalony. Po założeniu nowego po włączeniu zapłonu ok, ale jak odpaliłem motor to po ok 1-2 sek strzelił. Zmieniłem jeszcze dwa razy i za każdym razem palił się. Domyślam się, że tutaj gdzieś tkwi mój problem z ABS i TCS. Gdzieś jest zatem zwarcie. Czy bez kompa mechanik ma szanse dojść z jakiej przyczyny pali się bezpiecznik i czy na kompie pokaże gdzie jest problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 19:32, 21 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
... Czy bez kompa mechanik ma szanse dojść z jakiej przyczyny pali się bezpiecznik i czy na kompie pokaże gdzie jest problem? |
A gdzie Ty tego kompa do 1100 chcesz podpiąć
Jak mechanik sobie z tym poradzi to znaczy, że jest OK i trzymaj się Go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Nie 19:52, 21 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
r.urbanski napisał: |
peptek napisał: |
... Czy bez kompa mechanik ma szanse dojść z jakiej przyczyny pali się bezpiecznik i czy na kompie pokaże gdzie jest problem? |
A gdzie Ty tego kompa do 1100 chcesz podpiąć
Jak mechanik sobie z tym poradzi to znaczy, że jest OK i trzymaj się Go. |
U mnie, podłącza się go chyba do lewego wydechu
Oddaj do mechanika. On sobie z tym poradzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 21:38, 21 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
r.urbanski napisał: |
peptek napisał: |
... Czy bez kompa mechanik ma szanse dojść z jakiej przyczyny pali się bezpiecznik i czy na kompie pokaże gdzie jest problem? |
A gdzie Ty tego kompa do 1100 chcesz podpiąć
Jak mechanik sobie z tym poradzi to znaczy, że jest OK i trzymaj się Go. |
U mnie, podłącza się go chyba do lewego wydechu
Oddaj do mechanika. On sobie z tym poradzi |
Ja mam nowszy model to chyba prawy wydech A tak na poważnie to chyba sobie jaja robisz z takimi pytaniami
Jeśli Masz serwisówkę to albo nie umiesz jej czytać (fakt - po Angielsku ale innej nie dostaniesz) albo nie kumasz.
A jak się "kuma" w sprawach technicznych to i po Angielsku się da.
Jak NIE - to daj sobie luz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pon 3:26, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Widzę, że strasznie bawi kolegów czyjaś niewiedza i upodobaliście sobie wyśmiewanie się z kogoś kto mniej wie niż wy. Zaczynałem swoją przygodę z motocyklami 30 lat temu jeżdżąc na Jawie350 i CZ350. Teraz mam pierwszy motocykl właśnie po trzydziestu latach i wiele się w technice zmieniło od tego czasu. Rozumiem, tak wynika z Waszych prześmiewczych wypowiedzi, że ówcześnie żaden motocykl nie posiada gniazda diagnostycznego mimo bardzo rozbudowanej elektroniki.
Znam angielski na tyle, żeby porozumieć się za granicą, a jeżdżę co roku na wyprawy rowerowe właśnie za granicę(Szkocja, Norwegia, Dania, Szwecja, Niemcy.) [link widoczny dla zalogowanych]
Znajomość zagadnień elektryki czy elektroniki, umiejętności czytania schematów (domyślam się, że w tych czasach każdy użytkownik motocykla to umie) to już inna bajka i i nie miejsce i czas ku temu, żeby nad tym się rozwodzić.
Serdecznie dziękuję kolegom r.urbanski i jerzyk za okazaną mi "pomoc". Motor jest już u mechanika i jakoś nie śmiał się kiedy wspomniałem o kompie.
Takie traktowanie raczej nie zachęca do wchodzenia na forum i skutecznie odstrasza od zadawania "głupich pytań".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Pon 13:49, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Hej hej - jaka fajna dyskusja ............................... ciekawe kto ma rację .................... a tak na serio i do prawego i do lewego tłumika kompa podpiąć można -z właszcza jak analizator spalin jest znim sprzężony tyle tylko że ani elektryki ani abs-sów się tym nie sprawdzi --------------------- i ku woli wyjaśnienia skoro moto posiada ABS to znaczy że jest on sterowany przez kompa ,a jeśli kompa posiada to można się z nim połączyć za pomocą kompa do diagnastyki ,tyle że trzeba mieć odpowiednie oprogramowanie i wiedzę na ten temat i nie koniecznie przez złącze diagnostyczne -------------------- i jeszcze jedno czytanie schematów elektrycznych -- czy aby każdy musi się na tym znac - a może wystarczą podstawowe znajomości gdzie jest stacyjka czy bezpieczniki i jak je sprawdzać - myślę ze dla przeciętnego kierowcy tyle wystarczy ------------a gdy mamy jakiś problem to tak czy inaczej prubujemy ustalić co sie dzieje a może mam się uda naprawić 0statecznie dajemy do mechaniora i liczymy ile stracimy a w tym przypadku nie każdy mechanior jest elektrykiem czy elektronikiem i też nie musi sobie dać rady -----------------------------------tak więc żarty które bądź co bądź nie były na miejscu to i trafione niestety tęż nie były ..........................................................................................................
ale i kalega peptek do serca brać ich nie powinien dlatego że żarty takie wynikają z tego ,że koledzy nie wiedzieli jak pomóc i wynika że nie mają wiedzy jak i gdzie kompa podłączyć -----------------natomiast w tym przypadku należy po prostu ustalić ,co powoduje zwarcie ------ prześledzić kabel po kabelku -może jest gdzieś przetarty------odłanczać z kostek poszczegulne elemeny związane z ABS-em ewentualnie inne odbiorniki by ustalić co powoduje zwarcie -uskodzone elementy wymienić ---------------------nawet najlepsi mechanicy kiedyś też się nie znali i wiele frycowego zapłacili by dojść do wiedzy jaką mają -czesto wymieniając się doświadczeniami z innymi mechnikami - więc powodzenia kolego i nie rezygnuj by pobawić się swoim moto a forum to nie tylko dwie czy trzy osoby -jeśli brak jest konkretnych odpowiedzi to znaczy ,że albo jest brak czasu ,albo nikt nie ma w tym temacie nic mądrego do powiedzenia..........................
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez samad dnia Śro 7:16, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 15:23, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
...
Serdecznie dziękuję kolegom r.urbanski i jerzyk za okazaną mi "pomoc". Motor jest już u mechanika i jakoś nie śmiał się kiedy wspomniałem o kompie.
Takie traktowanie raczej nie zachęca do wchodzenia na forum i skutecznie odstrasza od zadawania "głupich pytań". |
Peptek nie obrażaj się, nikt nie miał tego na myśli. A jeśli Cię uraziłem to - przepraszam.
Jak widzisz, kolega Samad nam też przytarł nosa i teraz nie wiadomo kto się z kogo śmieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pon 15:58, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Spoko loko nie obraziłem się ino się lekko zeźliłem na Was.
Kupiłem motorek, wydałem kaskę na fajne ciuchy i cały sprzęt, żonka tez się garnie do jazdy, więc chce się jeździć po trzydziestu latach jak diabli, a tu taki myk, motor szwankuje. Do tego jeszcze problem ze sprzęgłem. Nie dziwcie się, że tyle pytań na raz i czasem dla Was śmieszne. Dajcie mi kilka miesięcy, bo jestem uparty i szybko się uczę, więc i pytania będą bardziej fachowe.
Pierwsze koty za płoty i niech będzie zgoda
Ps
Mój mechanik to mistrz świata, ma opinię, że jak nie pomoże to już nikt nie da rady. W dodatku to mój kolega. Jednak na początku próbowałem sam coś zaradzić żeby kaska została w kieszeni na np paliwko do mojej nowej miłości
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pon 17:05, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Drogi peptetu, (bo chyba Twój nick tak się odmienia). Nikt tutaj się z Ciebie nie naśmiewa. Tak jak napisałeś, forum jest po to żeby pytać. Czasami jak to sam nazwałeś, są różne pytania. Tak naprawdę, żadne nie jest głupie. To raz. Dwa, chcesz żeby po przez form, zdiagnozować Twój problem, kiedy jak sam napisałeś, "jestem totalnym laikiem" Można się bawić w takie diagnozy. Pod jednym wszakże warunkiem. Pytający dostarcza konkretnych informacji. Po to, Urbaś podesłał Ci linka z serwisuwką. Twoim zadaniem jest dokonać pomiarów, posprawdzać kabelki itd. Ty nic takiego nie zrobiłeś. Oczekiwałeś raczej informacji wziętej od wróżki. Równie dobrze, mogła Ona spojrzeć w szklaną kulę i udzielić odpowiedzi. Oczywiście, wszystko co ma jakiś układ elektroniczny, można podpiąć pod jakiś komputer. Pod warunkiem, że się ma do tego układu odpowiedni program. Mogę Cię zapewnić, że większość autoryzowanych serwisów, takowego nie ma. Nawet jak ma, to nie umie go obsłużyć. (Przykład naszego kolegi, który miał problem z motocyklem, jadąc do Muszyny na zlot). Generalnie odbywa się to w ten sposób, że mechanik w serwisie, podstawia sprawny układ, część i sprawdza jego działanie. Oczywiście, Ty za wszystko płacisz. Dobry mechanik (elektryk, elektronik) zanim to zrobi, sprawdzi wszystkie kabelki, połączenia. Po to właśnie Urbaś podesłał Ci linka. Od tego trzeba było zacząć. Bo jeżeli pali bezpiecznik, tzn. że jest gdzieś zwarcie. Nic nowego tu nie wymyśliłem. Jest kilka tematów o tym na forum. Wystarczyło dobrze poszukać.Więc chyba Twój post, raczej nie był na miejscu. Ktoś jednak chciał Ci pomóc i pomagał. Ty jednak oczekiwałeś jednoznacznej odpowiedzi. Niestety, tego nie da się zrobić na odległość. Zresztą jak widzę, masz też kilka innych problemów z tym motocyklem. Rozumiem, że kupiłeś go w takim stanie i miałeś tego świadomość?
Więc kolego, życzę Ci szybkiej naprawy motocykla i oczywiście, podzielenia się uwagami co do usterki i sposobu jej usunięcia na forum.
pozdr j
P.S Bez systemów da się normalnie jeździć. Więc chyba szkoda czasu teraz na mechanika, kiedy ładna pogoda. Cały serwis można zrobić zimą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Sob 4:28, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Mechanik posprawdzał co tylko możliwe. Naprawił problem z palącym się bezpiecznikiem. Zacięła się pompa w modulatorze. Tylko, że teraz pojawił się taki efekt zaraz tuż po uruchomieniu silnika w przednim modulatorze coś w rodzaju trrrrrrrrrrrr przez ok 3-4 sek, za każdym razem. Jest to jeszcze głośniej i dłużej niż przy teście diagnostycznym. Czy tak ma być? Czy to prawidłowe.?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Sob 4:29, 27 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Sob 12:12, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
... Tylko, że teraz pojawił się taki efekt zaraz tuż po uruchomieniu silnika w przednim modulatorze coś w rodzaju trrrrrrrrrrrr przez ok 3-4 sek, za każdym razem. Jest to jeszcze głośniej i dłużej niż przy teście diagnostycznym. Czy tak ma być? Czy to prawidłowe.? |
Nie powinno być żadnego terkotania.
Po opaleniu silnika powinny się palić kontrolki ABS. Po ruszeniu, gdy koła zrobią obrót kontrolki powinny zgasnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krzysztof
bywalec
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kleszczów
|
Wysłany: Sob 23:57, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witam Panowie ja moze troszke odbiegne od tematu ale w temacie ABS i czujników powiedzcie mi czy ktos demontował czujnik na tylnym kole odkreciłem srubki i chciałem wyjac górna czesc obudowy by wyjac czujnik ale ni cholery nie moge wd juz poszło 2 dni i nic troche stukam ale jest tak zapieczone ze nie idzie a moze tam jest jakis gwint w srodku moze ktos podpowie mi pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 0:22, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
krzysztof napisał: |
Witam Panowie ja moze troszke odbiegne od tematu ale w temacie ABS i czujników powiedzcie mi czy ktos demontował czujnik na tylnym kole odkreciłem srubki i chciałem wyjac górna czesc obudowy by wyjac czujnik ale ni cholery nie moge wd juz poszło 2 dni i nic troche stukam ale jest tak zapieczone ze nie idzie a moze tam jest jakis gwint w srodku moze ktos podpowie mi pozdro |
Po odkręceniu śrubek powinien czujnik dać się wyjąć do góry.
Gwintu tam nie ma.
Reakcje chemiczne pewnie "przyspawały" powierzchnie i teraz problem. WD - może, po dłuższym czasie Trzeba coś pokombinować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Nie 19:23, 16 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krzysztof
bywalec
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kleszczów
|
Wysłany: Nie 23:06, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dzieki za odpowiedz walcze dalej na siłe nie chce b o urwe uszko i bedzie kicha .. moze w czyms zamocze mysle ze czujnikowi nic sie nie stanie ? i tam mam problem bo miga kontrolka ..ale to juz pozniej bede rozkminiał jakie błedy u mnie sa jak wyjmę czujnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 23:34, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
krzysztof napisał: |
... walcze dalej na siłe nie chce b o urwe uszko i bedzie kicha .. moze w czyms zamocze mysle ze czujnikowi nic sie nie stanie ? ... |
Czujnik ma ok. 1,5 cm średnicy/na ponad 2 cm długości i jest umieszczony w tulei, która jest zamocowana przy dyfrze.
Jak widać powierzchnia, gdzie może "przytrzymać" jest spora.
A może od dołu podważyć czujnik.
Coś drewnianego, aby weszło między czujnik z zębatkę ABS
(luz między czujnikiem a zębatką 0,5 lub 0,7 mm).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Pon 14:31, 17 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 23:47, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
krzysztof napisał: |
... i tam mam problem bo miga kontrolka ..ale to juz pozniej bede rozkminiał jakie błedy u mnie sa jak wyjmę czujnik |
Zapomniałem wspomnieć.
Czujniki raczej są odporne na uszkodzenia meczaniczne (sam doświadczyłem, że przez parę km coś mi terkotało. Okazało się, że to nawalił mechanior, który nie dokręcił właściwie czujnika przy przednim kole). Działa do dziś.
W każdym bąć razie szukałbym w elektryce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Nie 23:48, 16 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Pon 13:36, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Luz między czujnikiem a zębatką to 0,5-0,7mm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 14:30, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
jerzykk napisał: |
Luz między czujnikiem a zębatką to 0,5-0,7mm. |
Zgadza się. Już poprawiłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Pon 15:59, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Krzysztof myślę,że tak jak koledzy pisali wcześniej trzeba czujnik dobrze namoczyć (nafta wd-40 lub coś podobnego)potem możesz spróbować delikatnie obrócić wokół osi czujnik,powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krzysztof
bywalec
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kleszczów
|
Wysłany: Pon 23:34, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dzieki chłopaki za porady dyfer juz na boku z czujnikiem wsji poodkrecałem no i wlałem nafty czekam moze ruszy któregos dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krzysztof
bywalec
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kleszczów
|
Wysłany: Sob 7:51, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie jak w temacie .. czujnik troche puszcza ale powolusiu go biore zeby nie ukruszyc obudowy Panowie ale rozebrałem z przedniego kołą i co sie okazało wyszedł slicznie ale .. ktos go tak ustawił ze tarcza wytarła rowek na gr. około 1mm czy ktos miał taki przypadek ? czy ta sonda nadaje sie jeszcze do pracy czy szukac sobie odrazu innej pozdro i wesołych swiat dla wszystkich !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Sob 12:40, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
krzysztof napisał: |
... Panowie ale rozebrałem z przedniego kołą i co sie okazało wyszedł slicznie ale .. ktos go tak ustawił ze tarcza wytarła rowek na gr. około 1mm czy ktos miał taki przypadek ? czy ta sonda nadaje sie jeszcze do pracy czy szukac sobie odrazu innej pozdro i wesołych swiat dla wszystkich !!! |
Pisałem wcześniej. Jak jest sprawny technicznie, to po co wywalać pieniądze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ArtiFTD
bywalec
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 21:38, 08 Mar 2013 Temat postu: Sporo informacji o ABS (po angielsku) |
|
|
Gość po przeniesieniu strony stracił zdjęcia i powoli mozolnie wstawia je ponownie do różnych wątków. Niestety, do ABS jeszcze nie wstawił. Ale lepszy rydz jak nic.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Artur
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 23:34, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
krzysztof napisał: |
czujnik troche puszcza ale powolusiu go biore zeby nie ukruszyc obudowy Panowie ale rozebrałem z przedniego kołą i co sie okazało wyszedł slicznie |
Po majówce wróciłem z Mazur i że moto po jeździe w deszczu było zapaskudzone postanowiłem je wyczyścić. W trakcie czyszczenia zauważyłem, że wyszedł kabelek z czujnika ABS-u przy tylnym kole. Wg mnie musiał być naderwany i dlatego teraz wylazł całkiem. Oczywiście zrobiło się zwarcie, ale po wymianie bezpiecznika objawy takie jak przed wyrwaniem kabelka. Postanowiłem zatem wyjąć czujnik(kilka miesięcy temu próbowałem już usilnie wymontować tylny czujnik ale bez szans).
Mimo podlewania WD 40 i pukania nie chciał się ruszyć) Uparłem się więc i ponownie próbowałem go wyjąć aż oderwałem górną część czujnika i reszta została się w gnieździe. Zdemontowałem tylne koło i zacząłem proces wydłubywania tego co zostało. Urywałem kawałek po kawałku i usunąłem jedynie połowę czujnika. Próbowałem dalej za pomocą młotka i małego przecinaczka aż pękło-oderwało się gniazdo czujnika i miałem już wszystko na wierzchu.
I teraz najważniejsze dla tych co będą próbowali za wszelka cenę wyjąć zapieczony czujnik. Jest to czynność podobna do zmiany świec żarowych w dieslu. Czujnik tak się zapiekł(zespawał) w obudowie, że jego ścianki są nie do oderwania. Użyłem tak dużej siły, żeby wybić to co w gnieździe z czujnika zostało, że nie ma szans usunąć taki zapieczony czujnik normalnymi metodami.
Po wymontowaniu czujnika i kabelka z wtyczki po teście diagnostycznym efekt cały czas ten sam czyli jeden błysk(awaria przedniego modulatora).
Wychodzi na to, że to wcale nie musi być uszkodzony modulator.
Kupiłem już taki modulator(250 zł) podpiąłem do instalacji tylko elektrycznie i efekt taki sam jak na moim modulatorze.
Teraz spróbuję zespawać na zimno gniazdo czujnika i zdobyć czujnik tylnego koła, żeby jednak uruchomić ABS.
Na razie nigdzie nie widzę na aukcjach ofert z czujnikiem ABS(nowego nie zamierzam kupić ze względu na cenę).
Może ktoś z kolegów posiada taki czujnik do sprzedania lub do ewentualnej pożyczki żebym mógł zamontować tylko na próbę i utwierdzić się w tym, że to jednak był problem z czujnikiem, że nie działał mi ABS. Modulator już wykluczyłem.
Przepraszam, że tak długo, ale może komuś przydadzą się moje doświadczenia i nie zepsuje sobie gniazda czujnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Śro 14:01, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Peptek mam pytanie czy ten powtarzający się błysk(awaria przedniego modulatora)pojawił Ci się dopiero po awarii czujnika ( ,, W trakcie czyszczenia zauważyłem, że wyszedł kabelek z czujnika ABS-u przy tylnym kole.")czy miałeś tak wcześniej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Śro 19:55, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Miałem tak wcześniej i mam tak cały czas .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Śro 20:07, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Witam ,mam taki sam problem z abs-m jak Peptek (podczas diagnostyki)cyklicznie powtarzający się błysk trwa około 3 sekund przerwa następnie 3 sekundy itd.,mam zdemontowany czujnik przy kole i pytanie czy ktoś z okolicy Katowic może pożyczyć czujnik do tylnego koła w celu sprawdzenia całego układu abs.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzykk dnia Śro 20:20, 15 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Czw 15:54, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
pytanie czy ktoś miał podobne sygnały podczas testu ABS?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Sob 7:37, 18 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Co podczas wykonywania testu abs oznacza taki cykl migania kontrolki: około 3 sekund świeci następnie 3 sekundy przerwy i tak w kółko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|