Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novator
bywalec
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 22:55, 08 Gru 2010 Temat postu: Zaciski hamulcowe blokują kola ? |
|
|
Witam! Jak w temacie. W mojej Pańce blokują sie kola. Po zakupie i przewozu motora na lawecie w zime przy -10 C . Po rozlodowaniu Pańcia nie chciala sie toczyć . Bylo zimno i cięzko pchac motor po śniegu do garazu. Co to moze być ? Czyzby blokują hamulce ? Pomóżcie !!! HELP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Novator dnia Śro 22:56, 08 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Czw 11:23, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteś pewien, że obydwa koła były zablokowane? Postaw na centralnym podnóżku i sprawdź... Może tak być, że płyn nie był dawno wymieniany i złapał wilgoci i po prostu zamarzł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 13:55, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A może był na biegu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Czw 16:41, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Goguś napisał: |
A może był na biegu? |
Dlatego pytałem, czy obydwa koła były zablokowane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Novator
bywalec
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 18:03, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Marlboro napisał: |
Jesteś pewien, że obydwa koła były zablokowane? Postaw na centralnym podnóżku i sprawdź... Może tak być, że płyn nie był dawno wymieniany i złapał wilgoci i po prostu zamarzł... |
Nie! Tylne kolo sie kręci , tylko ze jakoś powoli ,z trudem . Toczylem motor na luzie . Przednie kolo hamowalo . Teraz stoi w garazu .
Moze masz rację , ze plyn stary lub zamarzl . Kiedy wyprowadzalem z garazu Adama , po kupnie na lawetę tez jak by coś hamowalo motor .
I z tym pytanko: Ile plynu powinno być w zbiorniczku hamulcowym tylnym ? Bo u mnie jest nalano minimum . Ojciec Adama powiedzial że tak ma być ?. Ze jego wywala od ciśnienia . Czy to tak ?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 20:44, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak blokuje przód,może zardzewiały łożyska?Tak sie często dzieje w angolach i tych co parkują pod chmurką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Czw 21:39, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Novator napisał: |
I z tym pytanko: Ile plynu powinno być w zbiorniczku hamulcowym tylnym ? Bo u mnie jest nalano minimum . Ojciec Adama powiedzial że tak ma być ?. Ze jego wywala od ciśnienia . Czy to tak ?. |
Pierwsze słyszę o takiej teorii... płynu ma być pomiędzy minimum a maksimum - tak to wymyślili w fabryce i tak powinno być. Jeśli płyn wywala gdy jest go więcej to coś jest nie tak z hamulcami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Czw 21:50, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
I z tym pytanko: Ile plynu powinno być w zbiorniczku hamulcowym tylnym ? Bo u mnie jest nalano minimum . Ojciec Adama powiedzial że tak ma być ?. Ze jego wywala od ciśnienia . Czy to tak ?.[/quote]
Pewno, że nie tak Płynu powinno być między MAX a MIN. Ale napewno nie powinno go wywalać ze zbiornika
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Czw 21:58, 09 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Nie 17:31, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Płyn, oczywiście, powinien być pomiędzy max, a min. Prawdopodobnie, masz zapieczone tłoczki cylindra. Trzeba rozebrać zaciski, wyczyścić tłoczki i poskładać. Następnie zalać nowym płynem (dot4) i odpowietrzyć. Dobrze byłoby, też dać nowe gumki na tłoczkach. pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Smarek111
bywalec
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: Pon 15:47, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Sprawdź jeszcze ustawienie tulejki przy antynurkowaniu tą ktora trzyma zacisk hamulcowy.Jeżeli ja sie odwrotnie założy to są takie objawy jakby zacisk trzymał.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Newbie
stały bywalec
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 8:58, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Hej,
podepnę się pod temat, bo i ja mam z tym problem. Próbowałem rozruszać przednie zaciski, bo słabo odpuszczają. Jest trochę lepiej. Jednak żeby osiągnąć ideał nie obejdzie się bez wymiany uszczelniaczy a może i tłoczków. Dopuszczam też myśl, że być może będę musiał wymienić też zaciski, bo w najlepszej kondycji to one nie są. Nie mam bladego pojęcia jak to wygląda w kosztach...
Wątpię czy uda znaleźć się teraz fabrycznie nowe. Jakie modele Hondy miały takie zaciski? Pewnie ciężka CBR'ka, może Goldas? Śmigam modelem M '91.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 9:32, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ca łe zaciski można kupić nawet na allegro. Ceny ok 50-100 za szt.Pewnie pasują od jakiejś Hondy,bo sporo modeli ma te same zaciski,tarcze itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
MRSpidi65
zasłuzony
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dzbądzek 21C
|
Wysłany: Nie 12:47, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Panowie z tym kupnem używek to się nie spieszcie.
Ja swoje zaciski zimą wymontowałem , rozebrałem łącznie z tłoczkami .
Wystarczyło doprowadzić tłoczki do normalnego wyglądu i zaciski działają jak nowe.A muszę powiedzieć że pod koniec sezonu też miałem problemy z tyłem , nie odbijały dobrze dwa tłoczki do tego stopnie że aż było czuć okładziny w trakcie jazdy.
Ale teraz jest wszystko ok.
Wystarczy trochę chęci , i jeden wieczór pracy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Newbie
stały bywalec
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 1:37, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się w 100% MRSpidi65, ale dziś kontynuowałem aktywizację tłoczków i przy okazji zauważyłem w jednym z zacisków coś jakby wyszczerbienia spod których wyłażą uszczelnienia kurzowe. Tłoczki chodzą już o niebo lepiej, ale obawiam się, że czeka mnie jednak zakup nowych zacisków... Nowych... Używanych oczywiście, bo cena nowych rozkłada na łopaty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Newbie dnia Pon 1:39, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|