BMW R1200RT k26 vs ST1300 A4 - Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300

BMW R1200RT k26 vs ST1300 A4

Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » OGÓLNE » BMW R1200RT k26 vs ST1300 A4

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

Krzychu RRQ
uzależniony

Dołączył: 16 Paź 2015
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Polska Centralna

Wysłany: Śro 15:59, 14 Cze 2017 Temat postu: BMW R1200RT k26 vs ST1300 A4

Pierwszy tysiączek na R1200 RT pękł pora coś napisać

RT i ST są w pewnych kwestiach genialne a w pewnych nieznośne i to je łączy. Jeszcze fajniej gdyby dało się złączyć silnik z ST z zawieszeniem z RT powstał by motocykl wręcz idealny.

Chcąc porównać mocno subiektywnie

Miejsce za kierownicą / wyposażenie:
RT są bardziej zgięte kolana choć miejsca na kolana kierowcy jest naprawdę dużo (może nawet ciut więcej niż w ST) , fotel z regulacją w 2 położeniach (ST w 3)
RT siedzimy wyżej niż w ST (przynajmniej takie jest wrażenie)
RT ma nieco lepiej ułożoną kierownicę (domyślnie jest szersza i bliżej kierowcy czyli to co robimy w ST1300 zakładając podwyższenia)
Rt ma 6 biegów, wyświetlacz, tempomat, radio sterowane z kierownicy i z USB, grzane kanapy, czujniki ciśnienia w oponach - jest wszystko ( St można doposażyć ale nie będzie do końca seria)
Wszelkie przyciski manetki (guma jest obrzydliwa) RT ma z gorszych materiałów itp nie są tak dopracowane jak w Hondzie w której nawet po wielu latach nie widać zużycia
RT ma tylko jeden schowek przy kierownicy gdzie jest włożone radio więc wiele się tam nie zmieści (mi nie wszedł nawet portfel

W ST 2 schowki robią super robotę i tego mi brakuje. Kufry też w RT jakieś luźne - Honda bardziej dopracowuje takie detale.

Silnik
Mój rt ma silnik DOHC czyli ostatni chłodzony powietrzem i olejem, charakterystyka ciekawa ciągnie od dołu choć ST jednak lepiej (ST dół silnika ma fantastyczny). Lubi podobne obroty do ST i na tym koniec podobieństw. Silnik ST jest dopracowany ładnie się wkręca ... jego praca jest kulturalna i gładka RT to taki rozbójnik choć z jakimś tam urokiem. Nie ma co się rozpisywać, dla mnie ST 1300 to silnik prawie ideał jego sposób oddawania mocy i kultura pracy to mistrzostwo...
Niestety RT = wibracje na postoju trzęsie się wszystko tak, że ciężko trafić palcem w przycisk na nawigacji (dlatego fabryczna sterowana jest z pokrętła na kierownicy), kiedy ruszymy jest lepiej i tak do 130km/h około 150 km/h znów wszystko się trzęsie.
Dzwięk RT może na początku nieco atrakcyjniejszy od ST jednak przy jeździe nieco "pierdzący" ... zauważyły to nawet osoby z którymi rozmawiam przez tel i interkom (w ST nikt nie wiedział że jadę motocyklem w RT już tak)

Skrzynia i napęd
RT ma jak dla mnie nieco większy luz na całym układzie przeniesienia napędu, sama praca skrzyni jest też głośniejsza (nie mówię o zapinaniu biegów). Jeśli chodzi o wbijanie biegów w moim modelu RT wchodzą bardzo płynnie (jedynka gdyby nie wyświetlacz nie wiedział bym, że się zapięła) jednak w ST był mniejszy skok dźwigni co nieco bardziej mi pasowało, RT za to ma dźwignię sprytnie regulowana więc pewnie kwestia dogrania i przyzwyczajenia.

Zawieszenie
RT wygrywa tutaj i trzeba być obiektywnym dobra robota. RT ma ESA czyli zawieszenie jest sterowane elektrycznie (wybieramy poziom obciążenia motocykla 3 tryby oraz w trakcie jazdy poziom tłumienia też 3 tryby). Nie jeździłem jeszcze tak pewnie prowadzącym się motocyklem czy to w zakrętach czy większych prędkościach (przy 150km/h włączam - jednym słowem prawie mistrzostwo.. prawie ponieważ jest to twarde zawieszenie i niezbyt dobrze znosi wszechobecne "tarki i łataniny" na naszych drogach wówczas po prostu nieco się "tłucze"

Komfort Jazdy
Oba motocykle są bardzo wygodne, mają dobrą aerodynamikę, osłonę przed wiatrem jednak chyba wygodniej mi na RT, które ma więcej dodatków jak np tempomat, bardzo wygodny fotel ale samo pozycja jest też nieco bardziej dla mnie. Generalnie RT dobrze się czuje w przelotach 120-140 km/h.
Na ostrych winklach lepiej czułem ST (koledzy mówią że szybciej robiłem te zakręty) zapewne sprawa przyzwyczajenia się do motocykla a może tego super silnika który jest w ST.

RT jest sporo lżejszy od ST czuć to przy przetaczaniu zawracaniu, podpieraniu nogą itp jednak w jeździe różnica wagi znika zupełnie (może poza wjazdem na szuter itp gdzie RT całkiem dobrze sobie radzi)

Pasażerka twierdzi, że RT " mniej wieje ale bardziej trzęsie" chodzi zapewne o spasowanie kufra centralnego gdzie jak wspominałem nie jest to dopracowane tak jak w Hondzie.

Ogólnie ujmując obie maszyny są świetne w RT widać, że jest to motocykl rozwijany i ulepszany zmianą generacji. Pancia to świetna koncpecja niestety brakuje jednej generacji by ją dopieścić w 100%.

Myślę, że jeśli nie doczekamy kolejnej generacji ST motocykliści będą uciekać na BMW mimo, że nie jest ono tak dopracowanym motocyklem jak mówią katalogi w salonach i testy komercyjne

Trzeba nieco uporu by zaakceptować wibracje RT jeśli jednak się to polubi to całkiem wdzięczny motocykl.

ps nie wiem czy komuś chciało się doczytać do końca.. poniosło mnie nieco chyba z radości przed kolejnym długim weekendem

LwG

Post został pochwalony 1 raz