Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamspa
NOWY

Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Wto 20:57, 24 Wrz 2013 Temat postu: Jazda w deszczu. |
|
|
Witam i proszę napiszcie jak z Waszego doświadczenia jest z widocznością na ST1300/1100 , w trakcie jazdy w deszczu.
Należy obniżyć szybę jak najniżej, tak by móc swobodnie patrzeć nad krawędzią szyby ; co w takim razie z kroplami wody na szybce kasku. Czy wiatr je skutecznie owiewa czy raczej trzeba je przecierać palcem ?
Jakie są sposoby na poprawienie widoczności w czasie jazdy w deszczu, np. środki chemiczne nanoszone na szybkę kasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
tomid
zasłuzony

Dołączył: 28 Mar 2011
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice/Wa-wy
|
Wysłany: Wto 21:16, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście w deszczu ustawiam tak szybę żeby strumień wiatru zdmuchiwał mi krople wody,czyli patrzę raczej tuż nad szybą.Oczywiście mówię tu o st 1300 .
Wydaję się dobrym rozwiązaniem zastosowanie również specjalnego płynu który poprawia spływanie wody tak jak to zasugerowałeś.
Są takie preparaty dostępne na rynku.
A tak w ogóle to jak najmniej jazdy w deszczu wszystkim życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Skorpionwr
Administrator

Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2509
Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Śro 8:43, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam to co pisze Tomid.
Jeździłem nawet w ulewie i jeżeli szybka kasku nie paruje od środka idzie resztę znieść.
Dodam, że ja zawsze mam ustawioną szybę tak aby patrzeć nad nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
MRSpidi65
zasłuzony

Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 1159
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dzbądzek 21C
|
Wysłany: Śro 9:07, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
W 100% potwierdzam to co napisali Tomid i Skorpion.
Dodam tylko że jeśli warunki pozwalają jechać pow. 100 km/godz. to przy małym deszczu pozostajesz suchy .
Jak wracaliśmy z Zakopca kilka razy złapał nas deszcz a że Qcyk naginał mimo deszczu nawet pod 150 km / godz miałem suche nawet rękawice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
szkielek1
maniak postów

Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Śro 17:23, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
J atam szyby niem mam regulowanej ale akurat jade w miare mozliwosci szybciej i wiatr rownież owiewa mi ładnie szybke z wody, nie pamietam czym kolega mi przetarl kiedys szybe ale napewno to byl jakis kosmetyk samochodowy, wosk albo cos takiego i woda rewelacyjnie uciekala.
Przypomne że bujam ST 1100
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
voniu
wyjadacz

Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:26, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
szkielek1 napisał: |
kolega mi przetarl kiedys szybe ale napewno to byl jakis kosmetyk samochodowy, wosk albo cos takiego |
To jest tak zwana: niewidzialna wycieraczka, specyfik dostępny np. w marketach w działach motoryzacyjnych. Jest to preparat zawierający czynny silikon z technologią nano, który tworzy na szybie warstwę wywołującą perlenie się wody poprzez zwiększenie jej napięcia powierzchniowego, co znów powoduje spływanie tych kropli bez pozostawiania smug, nawet przy niewielkim ruchu powietrza.
Stosuję i polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Spili
moderator zasłużony

Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1757
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Czw 9:23, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Jako że jazda w czasie deszczu nie należy do bezpiecznych a jeszcze odrywanie rąk w czasie jazdy tym bardziej nie podnosi bezpieczeństwa to po prostu w deszczu trzeba zap***dalać żeby wiatr nam czyścił wizjer
Nie polecam
Aczkolwiek działa skutecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
DUDI
zasłuzony

Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlec k/Częstochowy
|
Wysłany: Czw 14:51, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie postępuję jak Spili. Naptrawdę się sprawdza. A przy nowym ermaxie wyjątkowo dobrze. Nawet można patrzeć przez szybę bo zazwyczaj tak jeźdzę mniej wieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2548
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 20:41, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Koledzy, napisali już prawie wszystko. Ja tylko dodam, że wychylenie od czasu, do czasu, głowy poza szybę w prawo czy lewo, skutecznie usuwa wodę z szybki kasku.
Powiem jeszcze jedno. Chetnie powitamy Ciebie w naszym dziale powitalni No chyba że wpadłeś tu na krótko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Bruner
wymiatacz

Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 18:53, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Jerzyk dobrze mówi - kolejność musi być !!!!!
Jak w przyrodzie - najpierw ojciec , potem syn. Odwrotnie się nie da !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
kruchy
uzależniony

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lewin Brzeski
|
Wysłany: Pią 20:43, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Adamspa -
Cytat: |
Powiem jeszcze jedno. Chetnie powitamy Ciebie w naszym dziale powitalni Very Happy No chyba że wpadłeś tu na krótko Crying or Very sad |
Jerzyk -
Poza tym, kocham jazdę w deszczu, wtedy czuję że żyję, smagany deszczem i podmuchami wiatru z mijających mnie tirów Na ST1300 pierwsze co robi się mokre to jajka, krople zdmuchiwane z owiewki centralnie lecą w ich miejsce. Ja zapobiegawczo mam jakąś pastę z woskiem bądź kokpit, pryskanie lub smarowanie, starcza na około 30km. Jazda w noc i deszcz to już samobójstwo, nigdy więcej w moim zakichanym życiu nie pojadę w takich warunkach, biorę nocleg i czekam na świt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kruchy dnia Pią 22:23, 27 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
sebtos
uzależniony

Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelów
|
Wysłany: Pią 21:21, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Co do jajek to maiłem to samo dopóki nie zmieniłem ciuchów. Teraz jest ok.
Jeżdżę z szyba minimalnie poniżej wzroku i jest ok. Najbardziej co mnie wkurza to kolejny pełne wody - tragedia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Skorpionwr
Administrator

Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2509
Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Sob 10:28, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ciuchy dobre to podstawa.
Moje nigdy mnie nie zawiodły a po wyjeździe na zlot w Doubicach jestem po wrażeniem. Przejechaliśmy ok 500km w deszczu a ze 200 to w skrajnej ulewie. wszystko suche.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
TomaszC
zasłuzony

Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1160
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włynkówko k.Ustki
|
Wysłany: Sob 13:52, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Deszcz nie taki straszny jak upał. Mój Plecak doszedł do takiego wniosku niedawno ( po Doubicach i Grossie ), że już lepiej w deszczu niż w upale.
Dobre ciuchy to podstawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
sebtos
uzależniony

Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelów
|
Wysłany: Sob 19:47, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja na upał kupiłem buzer. Wspaniała rzecz. Według mnie nobel dla wynalazcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Damian Smigielski
stały bywalec

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:14, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Tak dodam, że niewidzialna wycieraczka to żadne wielkie halo. To zwykły silikon rozpuszczony a alkoholu. Przed jej zastosowaniem warto zrobić próbę gdzieś z boku szybki żeby nie było, że nam zmatowiała na przykład. A jak ktoś chce sobie zrobić dobrze i tanio :D to polecam każdy wosk samochodowy czy zwykły Plastmal. Pamiętajcie, że w autach nie można stosować tych specyfików na przedniej szybie ze względu na wycieraczki, które zaczynają mazać po użyciu takiego specyfiku. W przypadku kasku nic takiego się nie stanie więc śmiało można takie preparaty stosować. Ja mam średniego zajoba na punkcie czystości motocykla więc co jakiś czas i tak go całego woskuję :D
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
r.urbanski
.

Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 17:27, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Damian Smigielski napisał: |
Tak dodam, że niewidzialna wycieraczka to żadne wielkie halo. To zwykły silikon rozpuszczony a alkoholu. Przed jej zastosowaniem warto zrobić próbę gdzieś z boku szybki żeby nie było, że nam zmatowiała na przykład. ...:D |
Damian dobrze gada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Damian Smigielski
stały bywalec

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:44, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, dziękuję :-) I jeszcze jedno. Niech nikomu do głowy nie strzeli pomysł zbytniego polerowania szyby w kasku. Jest ona pokryta cienką warstwą zabezpieczającą ją przez promieniami UV. Jeśli to zetrzecie to szyba bardzo szybko zrobi się mętna. Warto popatrzeć na reflektory niektórych aut.... Ja w swoim kasku doskonale widzę granicę między powierzchnią zabezpieczoną a zwykłą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Adamspa
NOWY

Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czw 18:15, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja jeżdże na Suzuki GSX 650FA , jest to inny motocykl niż ST 1300 , bo szosowo-turystyczny. Dość dobrze wiatr owiewa szybkę kasku i przez to widoczność podczas jazdy w deszczu jest bardzo dobra. W skali od 2 do 5 , będzie 5 ; po założeniu na szybę deflektora 4. A wg Was na ST1300 ilę wyniesie wartość dla najniższego i najwyższego ustawienia szyby w skali załóżmu od 2 do 5 ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Skorpionwr
Administrator

Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2509
Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Czw 19:58, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja jeżdżąc mam zawsze ustawioną szybę tak aby patrzeć nad nią. Nie mam żadnych problemów z widocznością. Może to zasługa szybki przy kasku. Ogólnie to jadąc ok 100km tylko nieliczne krople docierają do szybki kasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
norbert
zasłuzony

Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:01, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Skorpionwr napisał: |
Ja jeżdżąc mam zawsze ustawioną szybę tak aby patrzeć nad nią. Nie mam żadnych problemów z widocznością. Może to zasługa szybki przy kasku. Ogólnie to jadąc ok 100km tylko nieliczne krople docierają do szybki kasku. |
Potwierdzam,
Mam dokładnie takie samo zdanie.
5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Adamspa
NOWY

Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Sob 17:19, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A ilę w skali będzie przy ok. 50 km/godz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
r.urbanski
.

Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Sob 17:24, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Adamspa napisał: |
A ilę w skali będzie przy ok. 50 km/godz. |
Im wolniej, tym gorzej.
A jak stoisz, to żadna szyba nie pomoże
Praw fizyki nie da się oszukać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Sob 20:28, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz

Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Sob 20:37, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Adamspa napisał: |
A ilę w skali będzie przy ok. 50 km/godz. |
Nie gniewaj się, ale przeprowadzasz jakiś śmieszny test!
Jazda w deszczu to żadna przyjemność! W skali od 1-10 daję 10 !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Adamspa
NOWY

Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Nie 14:40, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
r.urbanski napisał: |
Adamspa napisał: |
A ilę w skali będzie przy ok. 50 km/godz. |
Im wolniej, tym gorzej.
A jak stoisz, to żadna szyba nie pomoże
Praw fizyki nie da się oszukać  |
Miałem już "okazję" jechać w deszczu na moim motocyklu i muszę powiedzieć, że widoczność była dość dobra przy prędkościach 30-70 km/godz.
Tyle tylko ,że w moim motocyklu szybka jest dużo poniżej brody (w stosunku do Pan European) i dlatego wiatr sprawniej owiewa szybkę kasku, czyszcząc ją z kropli wody.
Wszystko się sprowadza do tego aby widoczność była dobra, wiesz chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Wiadomo w czasie deszczu się nie jeździ , ale czasami zdarzają się takie sytuacje. Dlatego zastanawiam się nad tym szczegółem , czy w przyszłości warto kupić turystyka , bo jazda przez np. 40-80 minut z ciągłym przecieraniem szybki palcem , może się mijać z kontynuowaniem jazdy.
Napisałeś im wolniej tym gorzej - to cenna uwaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Skorpionwr
Administrator

Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2509
Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Nie 21:16, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kolego to co pisaliśmy wcześniej. jadąc pancią tak powyżej 80km krople deszczu nie docierają do szybki kasku. Jedyna woda to pojedyncze krople które spływają z górnej krawędzi szyby.
Oczywiście przy małej prędkości leci na szybkę ale na to już nic nie można poradzić poza chemią która powoduje skraplanie się wody i łatwiejsze spływanie z szybki.
W tym roku wracając z Czech jechaliśmy nawet w skrajnej ulewie gdzie widoczność spadła do ok 50m ale to nie była wina kropel deszczu na szybce. Trwało to nie ileś tam minut tylko kilka godzin. Zapewniam Cię, że jazda turystykiem klasy ST nawet w dużym deszczu jest znośna i możliwa. Frajdy wtedy żadnej już niema ale da się w miarę spokojnie podróżować. Inną sprawą jest wiedza na temat jazdy w deszczu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skorpionwr dnia Nie 21:22, 15 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Damian Smigielski
stały bywalec

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:09, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie czy wy czasem nie przesadzacie zbytnio? W deszczu się nie jeździ? Widzialność 50m w deszczu? :D No bez jaj ;-)
Sprawny motocykl wyposażony w dobre opony i kierowca w odpowiednich ciuchach. 500km w deszczu nie robi wrażenia. Niestety trzeba zainwestować ale tego typu inwestycje zwracają się szybciej niż wam się wydaje.
Jeśli nie czujecie się pewnie na mokrej nawierzchni to polecam kursy bezpiecznej jazdy na motocyklu. To bardzo pomaga. Jeśli prowadzący taki kurs wie co robi to są to doskonale zainwestowane pieniądze.
Już się boję, że niedługo przeczytam o wprowadzaniu motocykla w skręt poprzez balans ciałem ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
MRSpidi65
zasłuzony

Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 1159
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dzbądzek 21C
|
Wysłany: Wto 10:03, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Damianie : zapewniam cię że dla większości forumowiczów przejechanie 500 km w deszczu to żaden problem.
Tak jak napisał Skorpion gorszego deszczu jak był na zlocie w Czechach na pewno nie będzie . Cześć z nas była 4 dni i cztery dni lało , a mimo to jednego dnia zaliczyliśmy Pragę , potem jakieś wypady ( fakt nie wszyscy , ale nie których po prostu bolała głowa ) i tu znów muszę się zgodzić ze Skorpionem , jak trzeba jechać w deszczu to się jedzie , ale czy to jest przyjemne , to nie wiem ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MRSpidi65 dnia Wto 10:05, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Skorpionwr
Administrator

Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2509
Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Wto 11:12, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Damian zapewniam cię, że tak było. Mniej więcej w takiej odległości jechaliśmy za ciężarówką bo dalej jej światła pozycyjne nie były widoczne. Jechaliśmy może z 70/h i nawet mi przez myśl nie przeszła ochota na wyprzedzenie jej. Generalne cały ruch na autostradzie odbywał się mniej więcej w takim tempie.
Chłopak się dopytuje i nic w tym dziwnego jeżeli nigdy nie stykał się z rasowym turystykiem. Dla większości użytkowników innych motocykli takie informację są prawie nie realne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skorpionwr dnia Wto 11:14, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
grzesieklu
zasłuzony

Dołączył: 10 Lis 2011
Posty: 731
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto 18:20, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mirku u mnie to nie był ból głowy tylko nie miałem dobrych deszczówek ,ale po powrocie to takie sobie kupiłem ,że mogę w nich do basenu skakać.A tak wracając do tematu to jak jechaliśmy z Dziadkiem od Wrocławia do Zgorzelca na ten zlot do Czech to tak lało że było nam obojętne czy jedziemy 70 czy 120 i tak prawie nic nie było widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|