Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUDI
zasłuzony
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlec k/Częstochowy
|
Wysłany: Czw 13:49, 24 Cze 2010 Temat postu: kanapa akcesoryjna |
|
|
Może ktoś byłby chętny ? Mnie się podoba a i cena wydaje się rozsądna
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 15:29, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kanapa fajna ale ta cena....Fajnie kanapy robi gośc z Rybnika,Motomario.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Czw 18:57, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
O dokładnie... pamiętałem, że ktoś w Polsce robił ale nie mogłem odszukać w linkach na gorąco... ale mieli kiedyś stronkę w necie i jakoś nie mogę googlnąć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 20:03, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] Mi zrobił kanapę z oparciem za 380 zł,super materiał,szybko i solidnie. Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
misiek
maniak postów
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią 8:13, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Widziałem jego wyroby, dobra robota ale z tego co wiem to trzeba się w długiej kolejce ustawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Skorpionwr
Administrator
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Pią 8:18, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zimą kolega zamawiał to cała realizacja a więc od dnia wysyłki do powrotu ok 14dni a teraz po prostu zadzwonić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DUDI
zasłuzony
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlec k/Częstochowy
|
Wysłany: Pią 9:54, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przejadę się do Rybnika na wycieczkę , mam przysłowiowy żut beretem, zobaczę jak to wyceni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Pią 10:37, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pawełkalisz ma tą kanapkę... Fajnie wygląda...
I w czasie deszczu woda z baku nie ścieka na jajka tylko między siedzenie a bak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Antoś
maniak postów
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reda woj.pomorskie
|
Wysłany: Wto 12:40, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
troszkę z opóźnieniem kto zna wynalazki typu ;poduszka żelowa pod dupsko ,a kolejny zobaczyłem to u kolesi w Dubrowniku drewniane koraliki takie jak kiedyś na fotele samochodowe nakładano .Konkretnie szukam rozwiązania na drętwienie lub jak to inni nazywają usypianie dupy w długich trasach .Wróciłem wczoraj jeszcze mię boli .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Skorpionwr
Administrator
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Wto 15:54, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jak jeździłem Devilką jeden z chłopaków pochwalił się, że kupił żelowy podkład po siodło w sklepie Grenie za 200zł to wystarcza na całe siedzenie. Widzieć nie widziałem ale gwarantował znaczną poprawę komfortu jazdy dla wiadomej części ciała. Są podobnież typowo na moto ale chyba ze 400zł za szt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Michał
wymiatacz
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Śro 16:34, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
co do koralików - to też tylko ze słyszenia - że zdają egzamin pod warunkiem, że zakładasz je wtedy kiedy zaczynasz czuć zmęczenie, bo kiedy jedziesz na nich cały czas to też nie dobrze. Szukałem i ja czegoś takiego, motocyklowych nie znalazłem więc pozostanie chyba tylko kupiś samochodowe i pociąć.
Innym sposobem, choć trochę droższym i ryzykowniejszym jest zmiana spodni. U mnie się udało. W tekstylnych spodniach po 3-4 godzinach w siodle jazda się kończyła. Zacząłem jeździć w spodniach skórzanych - ale uszytych typowo pod turystykę motocyklową (Hein Gericke) i problem po prostu zniknął. Tydzień temu traska 780 km z przerwami na tankowanie, w dosyć ciepły dzień - gdyby nie to, że był to powrót do domu to mógłbym jechać dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Antoś
maniak postów
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reda woj.pomorskie
|
Wysłany: Śro 17:53, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No Michał rewelacja ostatnie dni właśnie jeździliśmy po 700-800 dziennie i niestety decydowały o zakończeniu jazdy dolegliwości właśnie tej części ciała,mimo przerw które robiliśmy.Co do koralików powiadali że na allegro 20-30 zł ja nie znalazłem .Ale to co o spodniach i skórze piszesz interesujące , widzisz jakieś sensowne wytłumaczenie tak znaczącej różnicy.A morze ktoś ma własny wypróbowany pomysł na poradzenie sobie z tym dupnym problemem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Michał
wymiatacz
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Śro 18:11, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wytłumaczenia nie mam. Wydaje mi się, że to po prostu związek między skórą na szanownym zakończeniu pleców a tkaninami na jakich podróżuje. Zawsze skóra pod tyłkiem to bardziej naturalne niż jakieś cordury, goretexy i inne ...-xy.
Dwójka moich znajomych (Koleżanka na Deauvilce i Kolega na FJR) - też długodystansowcy, jeździli w odzieży tekstylnej IXON, również przebrali się w skóry i równieź uważają, że jest znacznie lepiej. Jedyny minus takiego rozwiązania to jazda w deszcz - jak nie zdążysz założyć przeciwdeszczówki a skóra namoknie to schnie trzy razy dłużej niż tekstylia. Dlatego ja mam combo: kurtka tekstylna, spodnie skórzane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Śro 18:15, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|