|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUDI
zasłuzony
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlec k/Częstochowy
|
Wysłany: Czw 21:18, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z ostatniej chwili
Na poklad samolotu lecacego do Smolenska, wsiadl czlowiek "maly",klotliwy, przecietny prezydent, zasciankowy i ksenofobiczny, mierny polityk. Autor slow: "spieprzaj dziadu","malpa w czerwonym","ja pania zalatwie", nieznajacy za to slow refrenu hymnu... Posmiewisko nie tylko satyrykow, ale calej Europy i prezydent z rekordowo niskim poparciem spolecznym... W trumnie ze Smolenska, przywieziono "wybitnego meza stanu","patriote","bohatera narodowego","ojca narodu","najwiekszego Polaka","rownego krolom"... Ja sie kurwa (ostrzeżenie - użyj innego słowa) pytam kto podmienil zwloki?! Gdzie jest cialo Kaczynskiego?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Śro 9:05, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Idzie narkoman po pustyni. Nagle zauważa zakopaną w piachu amforę. A że spragniony był, to z nadzieją wyciąga zatyczkę. Ale zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i zagaduje do narkomana:
- Masz trzy życzenia!
Narkoman bez zastanowienia:
- Daj mi i sobie po działce! Zapalimy!
- Dobra, proszsz...
Zapalili.
Dżin nieprzyzwyczajony, schował się z powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się niezdarnie i mówi:
- Dawaj drugie życzenie...
- Daj jeszcze raz to samo - odpowiada narkoman. - Dla mnie i dla ciebie!
- Dobra. Proszsz... Chociaż mógłbyś wymyślić coś mądrzejszego.
Zapalili. Dżin znowu schował się w butli. Trochę trwało, zanim znowu z niej wylazł:
- Dawaj trzecie życzenie... Tylko pomyśl najpierw, bo to ostatnie...
- Trzeci raz to samo! - ordynuje narkoman. - Dla ciebie i dla mnie, a co... Raz się żyje...
- No, mądry to ty nie jesteś - mruknął Dżin, ale spełnił i to życzenie.
Zapalili, podumali, Dżin z powrotem wlazł do amfory. Mija godzina, dwie. Dżin wyłazi z butli:
- No dobra.... Dawaj czwarte życzenie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Śro 14:37, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Co się stało z iPhone'm Miedwiediewa
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Śro 8:07, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
Byłeś. Ale Cię oddali.
------------------
- Postanowiłem dać żonie więcej swobody - mówi kumpel do kumpla.
- W jaki sposób?
- Powiększam kuchnię...
------------------
Podchodzi do baru 3 murzynów i jeden mulat.
Barman: Co podać najjaśniejszemu panu ?
------------------
Zięć spotyka teściową:
- A mama dzisiaj bez stanika ?...
Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta:
- A Ty skąd to u licha wiesz..?
A zięciaszek z dumą w głosie:
- Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły ...
------------------
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż ?
- 98.
- A pani ile ma ?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu ?
------------------
Pytanie: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
Odpowiedź: Dupa na boku.
------------------
Na rozprawie rozwodowej:
- A pan jakie ma zastrzeżenia do żony?
- Panie sędzio ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś chce!
- Prosimy o jakieś przykłady...
- Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko.
Siedzimy na tarasie, gadamy, pijemy, słoneczko świeci bo lipiec gorący
jak nie wiem, a ta jak nie zacznie znowu: - wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę!
------------------
- Zośka, Zośkaaaa...
- No?
- Twój Antoś ze śmietnika coś wyjada
- Antek, kurwa (ostrzeżenie - użyj innego słowa), nie żryj dużo, zaraz obiad będzie...
------------------
Zima, Alpy, stok.
Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.
Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje,
w tumanie śniegu wali w drzewo...
Kijki w jedna, narty w druga, gość rozwalony, zęby wybite,
krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób.
Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi:
- I chuj (ostrzeżenie - użyj innego słowa), i tak lepiej niż w pracy!
------------------
Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona............
Lekarz: - O boże, co się pani stało?
Kobieta: - Panie doktorze, juz nie wiem co mam dalej robić...
Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
Lekarz: - Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek!
W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu,
weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i
płucze i płucze....
Dwa tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza.
Wygląda jak kwitnące życie...
Kobieta: - Panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy mój mąż
dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a on
nic mnie nie robi..
Lekarz: - Widzi pani, po prostu trzeba trzymać pysk zamknięty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Michalinka
bywalec
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Sob 8:00, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
A ja trafiłam na Interii na artykuł, właściwie ogłoszenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Sob 14:40, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czernobylski las. Przez ostępy, głośno tupiąc, przedziera się
Czerwony Kapturek - około trzech metrów wzrostu, bary szerokie na
dwa metry, dwudniowy zarost na twarzy, dwa grube warkocze.
Na spotkanie jej, jak to w bajce, wyszedł wilk - maleńki,
wychudzony, zabiedzony, oczy wielkie ze strachu.
Czerwony Kapturek basem:
- A ty, tego... co... pierożki chcesz mi zabrać?
Wilk, trzęsąc się ze strachu:
- Nnnnie...
Kapturek groźniej:
- A co, zgwałcić może chcesz?
Wilk, przysiadając ze strachu:
- Nnnnie... Nnnnoo ccco ttyyy...
Czerwony Kapturek, zadzierając spódnicę:
- No masz, chociaż obciągnij.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
adamm
maniak postów
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kielce
|
Wysłany: Sob 8:24, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Żona zmywa naczynia i szoruje patelnię.
Mąż widząc jak ona to robi, mówi:
- Nie skrob po teflonie !!
Żona na to:
- Sam jesteś poteflon !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Pon 8:28, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czołem Moto-Twardziele!
Wydaje się Wam, że umiecie pić tequilę jak należy? To mało wiecie... uczcie się!!
http://www.youtube.com/watch?v=qq6iEKVLzWY&feature=player_embedded#
i jeszcze:
Stoi dwóch meneli w ZOO przed klatką z lwami.
Nagle jeden z lwów przeraźliwie zaryczał w stronę pijaczków.
- Ja idę do domu - powiedział pierwszy.
Drugi na to:
- Idź, kurwa (ostrzeżenie - użyj innego słowa). Ja zostaję na film.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marlboro dnia Pon 9:06, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
|
Powrót do góry » |
|
|
!marysia!
stary wymiatacz
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 10:50, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
na podwórko pomiędzy kamienicami wjeżdża wycackana i tuningowane BMW
wysiada z niego wielki, łysy kark w wyprasowanym dresie, ze złotym łańcuchem, złotym zegarkiem, wielkimi złotymi sygnetami i zaczyna krzyczeć:
- zajebana !! zaajeeebaaanaaa!!! zaaaaaajeeeeeebaaaaanaaaaaa!!!!
w jednej z kamienic otwiera się okno, wychyla sie plastikowa blondynka i odkrzykuje:
- Izabela ! kretynie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marek
junior
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:23, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A słyszeliście, że BMW ma produkować teraz samochody ze szkalnymi drzwiami? Żeby cały dres było widać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marek
junior
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:38, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem okazję być świadkiem do czego można wykorzystać dwukołowy środek lokomocji. I ten nietypowy pasażer żył
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
paneuro
junior
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wienn - K-ów
|
Wysłany: Czw 19:46, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie anegdota, a zdjęcie, może trochę nie przyzwoite, ale wydało mi się zabawne:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
!marysia!
stary wymiatacz
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 16:50, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Wto 19:48, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć,
Tekst ten skierowany jest do wszystkich tych, którzy nadal uważają się za młodych... hmm.
Czyli pokolenie dzisiejszych 40-latków lub cos bardzo blisko koło tego...
Zastanawialiście się nad faktem ze ludzie zaczynający w tym roku studia
są w większości urodzeni w roku 1990 (i maja juz po 20 lat!!)?
Nikt z nich nie pamięta prezydentury Reagana, a wiadomości o niej czerpią z felietonów Longina Pastusiaka.
Przez cale ich życie istniał dla nich tylko jeden papież.
Nigdy nie śpiewali "We are the world, we are the children..." razem z USA for Africa,
O tym, ze Czesław Miłosz zdobył nagrodę Nobla mogli
słyszeć jedynie w szkole.
Mieli po 11 lat, gdy rozpadł się Związek Radziecki, a termin "zimna wojna" kojarzy im się zapewne z potyczkami Eskimosów z reniferami.
O zagrożeniu wojna atomowa mogli slyszec jedynie podczas sierpniowego kryzysu w 1991 roku o ile w ogole pamietaja to wydarzenie.
Tytul "The day after" bardziej kojarzy im sie z nazwa lekarstwa
przeciwkacowego, niz z filmem, ktory jeszcze 15-20 lat temu wzbudzal w nas takie emocje.
Napis CCCP wyglada dla nich bardziej jak pomylka w maszynopisaniu,
niektorzy moze kojarza go z kilku czesci starszych przygod Bonda.
Raczej nie pamietaja, ze Niemcy nie zawsze byly jednym krajem, chociaz
może slyszeli w szkole lub w telewizji o Murze Berlinskim. "Komunistyczna czesc Niemiec" brzmi dla nich
jak "Czesc Japonii zamieszkala przez Murzynow"
Sa za mlodzi, by pamietac katastrofę promu Challenger,
AIDS istnieje od kiedy tylko pamietaja.
Nigdy nie grali na ZX Spectrum, czy Commodore 64 czy Amidze 500,
Nie mieli tez okazji sluchac czarnych plyt, a "zdarta plyta" kojarzy im
sie z uszkodzonym chodnikiem. Nigdy nie mieli w domu adaptera i nie grali w Pacmana w 2D.
"Gwiezdne wojny" to dla nich jeszcze jedna bajka, uzyte w nich efekty
specjalne sa zalosne, a skroty R2D2 i C3PO nie maja dla nich zadnego znaczenia.
Wysylanie dokumentow faksem, czy e-mailem nie sa dla nich niczym
nienormalnym, a telefon komorkowy to zwykly przedmiot codziennego uzytku.
Shakin Stevens, Fancy, Savage, Sandra nijak im sie nie kojarza ze
studniowkami!
Wielu z nich nie pamieta juz czasow, gdy telewizja miala tylko 2 programy, nie mowiac juz o tym, ze
kiedys byla czarno-biala i nie w stereo... (oprocz wspolnej audycji TVP i
PR - Stereo i w kolorze).
Telewizja kablowa, satelitarna i magnetowidy to standardowe wyposazenie mieszkan, a ich obsluga jest niemozliwa bez pilota.
Urodzili sie w dwa lata po tym jak Sony wypuscilo na rynek Walkmana, a
wrotki z kolkami ulozonymi inaczej niz rolki sa dla nich cokolwiek dziwnym wynalazkiem.
Nigdy nie slyszeli o "Niebieskim lecie", "Zalodze G", "Pszczolce Mai",
Stawiam na Tolka Banana", czy "Wakacjach z duchami".
Pele dla nich to Murzyn wystepujacy w TV, a Maradona to leczacy sie z
nalogu narkoman.
Kareen Abdul-Jabbar brzmi jak jakis terrorysta - fundamentalista arabski.
Szurkowski robi cos dla sportowcow i ma cos wspolnego z rowerami, a Lato i Szarmach
chyba zyja gdzies na emigracji i zajmuja się importem-eksportem.
Nocne audycje Beksinskiego? Kto to byl Beksinski?
Nigdy podczas kapieli nie mysleli o rekinach ze,"Szczek", ale wsiadajac na duzy statek, niekoniecznie wielkosci Titanica, czuja dreszczyk emocji.
Michael Jackson dla nich zawsze byl bialy, a Tom Hanks zawsze wystepowal w dramatach, bo komedie do niego nie pasuja.
Stallone to starzejacy się zabijaka, a nie mlody chlopak z biednej
rodziny, ktory stara sie wygrac swoja pierwsza walke bokserska.
Nie maja pojecia jak wygladala wieza Diora "Szuflada" ktora mozna bylo kupic w sklepach "G" na ksiazeczke!
Jak Travolta mogl być tancerzem z takim brzuchem?
Kto to jest ten Robert Redford i dlaczego mowia, ze jest przystojny
Nazwa "Altus 110 lub 150" kompletnie nic im nie mowi! Tak samo jak nazwa "Klaudia" lub "Finezja" dla magnetofonów!
Wojna o Falklandy to taka sama przeszlosc jak I czy II Wojna Swiatowa.
Soczewki kontaktowe zawsze byly miekkie...
Alf to mocno archaiczna produkcja amerykanska, a "Muppet Show" to takie Fragglesy, tylko starsze wydanie.
Nigdy nie zastanawiali sie jak wygladal Charlie z serialu "Aniolki
Charliego",
Nie przezywali chwil grozy z "Dempsey i Makepeace"czy zaloga "Posterunku przy Hill Street".
A "Kosmos 1999" kojarzy im sie z wystrzeleniem stacji orbitalnej Alfa!
"Musashi" i "Shogun" - dla nich to brzmi jak nazwy japonskich okretow lub mysliwcow.
No i nie maja - kurwa (ostrzeżenie - użyj innego słowa) - zielonego pojecia kto to był Pankracy !!!!!!!!
NO I JAK - NIE UWAZASZ, ZE JESTES Z INNEJ EPOKI?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
!marysia!
stary wymiatacz
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 7:04, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Pon 14:33, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mąż do mówi do żony:
-przynieś mi piwo ze sklepu
Żona:
-a magiczne słowo znasz
Mąż na to:
-hokus pokus, czary mary, zapierdalaj po browary....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Śro 19:33, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczerpniete z forumbrzeg.pl
Pamiętnik męża
PONIEDZIAŁEK 07.06.
Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:
- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.
Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera
jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta: - A zgagę Pan ma?
No to mu mówię: - A co nie widać?
Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.
SOBOTA 12.06
Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:
- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem....
- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką...
Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?
PONIEDZIAŁEK 28.06.
Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:
- Ty jesteś następna grubasku ...
Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.
SOBOTA 03.07.
W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:
- Co na obiad Batmanie?!!
Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.
CZWARTEK 08.07.
Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.
- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.
Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.
PIĄTEK 16.07.
Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka.
Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.
WTOREK 20.07.
Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:
- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!
Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??
No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Czw 14:59, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Otwierać! Policja!
- Nie zamawialiśmy policji, tylko prostytutki.
- Ale to sąsiedzi nas wzywali!
- Sąsiedzi wzywali, to niech sąsiedzi ruchają!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
!marysia!
stary wymiatacz
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 6:18, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.youtube.com/watch?v=1BbSi7Dj4pQ&feature=topvideos
Wracał mocno zmęczony gość w nocy do domu. A był tak pijany, ze ostatkiem sił i przebłyskiem intelektu postanowił pojechać taksówką.
Złapał jedna i zwraca się do kierowcy:
- szefuńcu na lipową 23 prosze
Na to kierowca do niego :
- spierdalaj pijaku bo jeszce mi tapicerke zabrudzisz
- coooooooooooo ? spierdala ????? o ja cie kurwa (ostrzeżenie - użyj innego słowa) jeszcze załtwie złamasie- osparł nasz bohater
zapamietał numer boczny i postanowł się zemścić za prak szacunku wobec jego osoby.
mineło pare tygodni i jak to zwykle w kawałach bywa zobaczył swojego taksówkarza.
kierwoca stał prawie na koncu kolejki i czekał na swój kurs. Wiec gosc podchodzi do pierwszego pojazdu i mówi do kierowcy:
- szefie zabawimy się na ostro ? daje panu 200 zł i edziemy tutaj za róg i robi mi pan pałeczkę z połykiem
- spadaj zboku jebany ! won mi z wozu !!!
i tak chodził po kolei do wszystkich kierowców i reakcja była podobana. od jednego o mało nie dostał po pysku !!
Aż przyszł kolej na naszego taksówkarza.
- na lipową 23 bardzo prosze.
na to taksówkarz dumny, ze nie musi czekać w długiej kolejce powolutku wyjezdza spogladając z politowaniem na swoich kolegów.
a nasz bochater przez tylna szybe z kciukami podniesionym w geście OK pusza oko z radosną miną do wszystkich kierowców stojących w kolejce )))))
Pociąg Intercity pędzący gdzieś przez Lubelszczyznę. Do kibelka w celach "higienicznych" wchodzi młoda kobieta. Zmienia podpaskę i rozgląda się za koszem, przeznaczonym na takie sytuacje ale nigdzie go nie znajduje. Aby nie spowodować zapchania muszli klozetowej, z pewnym zawstydzeniem otwiera okno i wyrzuca przez nie starą podpaskę. Na stacji w Motyczu oczekując na jedyny pociąg, który się tu zatrzymuje, stoi zarośnięty facet i czyta "Chłopską drogę". Nagle z pędzącego Intercity wypada jakiś przedmiot i ląduje mu na twarzy. Facet bierze go w rękę, ogląda i mówi półgłosem:
- Ku*wa, niby wata a ryja nieźle mi rozwaliło.
Lekarz pił przez cały weekend. Do roboty poszedł, łeb mu pęka, najchętniej nie widziałby żadnego pacjenta, a tu wchodzi taki jeden.
- Panie doktorze,jak tam moje wyniki?
Wkurzony lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? Przecież wcześniej mówił pan, że to tylko kamienie!
- Kamienie, kamienie! A pod każdym kamieniem rak!
Idzie niewidomy z psem przewodnikiem! Pies był kiepski bo wprowadził go w najgorszy ruch, prosto na ulicę. Auta hamują, pisk opon, zamieszanie. Facet w końcu przeszedł. Stanął na brzegu chodnika i daje psu ciastko. Ktoś to zauważył i dziwi się:
- Co pan głupi! Pies mało pana nie zabił a pan mu daje ciastko!
Na to niewidomy:
- Jak mu daję ciastko to wiem gdzie ma głowę i wiem, że mam go z drugiej strony w dupę kopnąć!
Para turystów bladym świtem zasuwa z plecakami po Gubałówce. Widzą kucajacego pod drzewem górala czytajęcego gazetę.
-Witajcie gazdo. Co to poranna prasówka?
-A tak czytam żeby szybciej poszło.
-Poszło? Co?
-Noo.. sranie
-To wy gazdo sracie teraz?
-A co panocki nie widać?
-Ale gazgo wyście gaci nie ściągneli.
-Ożesz kurwa (ostrzeżenie - użyj innego słowa).
Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. Okno uchyla roztrzęsiona blondynka.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost, a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez !marysia! dnia Pią 6:39, 26 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Hawir
maniak postów
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomice-Młynik lub Młynek Tomicki Wielkopolskie
|
Wysłany: Nie 12:43, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Sprzeczka małżeńska. Żona do męża rozkazującym tonem:
- Natychmiast wychodź spod tego stołu!
- Nie wyjdę!
- Mówię ci wyłaź!
- Nie wyjdę!
- Wyłaź, ty tchórzu!
- Nie wyjdę! Chłop musi mieć swoje zdanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Pon 12:42, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
12 sierpnia
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Bieszczadach. Boże
jak tu pięknie! Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać,kiedy pokryją się śniegiem.
14 października
Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi.Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba!
11 listopada
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń! Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg.
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdra. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej! Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Kocham Bieszczady!
12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Jest pięknie! Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną
drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn!
25 grudnia
Wesołych Pierdolonych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabiję!! Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gówno.
27 grudnia
Znowu to białe kurewstwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć
centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurewstwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata! Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten dupek przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem
to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozpierdoliłem o
jego zakuty łeb.
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pierdolony jeleń i całkiem go rozpieprzył. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej jeb..soli, którą posypują drogi...
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku może zamieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Śro 10:03, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przygotowanie do egzaminu na prawo jazdy - wykładowca sprawdza wiadomości uczestników zadając kolejnym osobom rózne pytania -dochodzi do ładnej blondynki ,ubranej w bluzkę z duzym dekoltem , krutką spódniczkę, buty na wysokim obcasie -obcina ją wzrokiem i pyta : czym różni się silnik rzędowy od widlastego -- na to miła blondynka-miłym glosem zaczyna coś tłumaczyć -wyjaśniać - tak się zaplątała w odpowiedzi że nikt nie wie o co chodzi-wdaje się w nerwową dyskusję z wykładowcą ----wreszcie wstaje podenerwowana wychodzi na środek -Najlepiej będzie jak wam pokaże na przykładzie -mój chłopak jest instruktorem nauki jazdy i tłumaczył mi to tak-kładzie się na biurku nogami w kierunku uczestników składa nogi razem -tak wygląda silnik rzędowy--następnie unosi nogi wysoko i mocno je rozchyla -uczestnikom ukazują się bardzo skąpe stringi-a tak wygląda silnik widlasty -na to wykładowca -To może pozostaniemy przy tym widlastym i dokładnie go omówimy....................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Hawir
maniak postów
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomice-Młynik lub Młynek Tomicki Wielkopolskie
|
Wysłany: Czw 17:16, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wszyscy znamy te słodkie symbole komputerowe zwane "emotikonami",
gdzie:
: ) oznacza wesoly
: ( oznacza smutny.
Czasami pokazywane są w ten sposob:
:-)
:-(
Ale czy ktos zna "dupokony"?
No to jedziemy:
(_!_) normalna dupa
(__!__) gruba dupa
(!) chuda dupa
(_*_) boląca dupa
{_!_} drżąca dupa
(_o_) dupa kochająca inaczej
(_O_) dupa bardzo kochająca inaczej
(_(*)_) boląca dupa bardzo kochająca inaczej
(_@_) dupa po biegunce
(_qp_) dupa robiąca qp
(_#_) skopana dupa
(_$_) sprzedajna dupa
|_._| płaska dupa
(_!_) dupa blada
(_!!!_) pijany w trzy dupy
(_x_) pocałuj mnie w dupę
(_X_) z dala od mojej dupy
(_zzz_) zmęczona dupa
(_E=mc2_) inteligentna dupa
(_?_) głupia dupa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hawir dnia Czw 17:18, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|