Pomoc po kolizji potrzebna - Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300

Pomoc po kolizji potrzebna
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » OGÓLNE » Pomoc po kolizji potrzebna

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

Spili
moderator zasłużony

Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: SD

Wysłany: Czw 18:28, 25 Lip 2013 Temat postu:

Jak tam sytuacja się rozwija?

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry »

saktur
junior
junior

Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Bełchatów

Wysłany: Sob 22:38, 03 Sie 2013 Temat postu:

Moim zdaniem sprawę należy powierzyć tylko sprawdzonej firmie adwokackiej, zajmującej sie odszkodowaniami. (nie mylić z pseudofirmami które kwoty odszkodowań tylko negocjują z ubezpieczycielem). Co do wyceny to tylko serwis lub biegły żeczoznawca. Domyślam się że nie obyło się bez Waszych uszczerbków na zdrowiu, czy też zniszczonej odzieży. Po kontakcie z firmą zbierać wszystkie rachunki, choćby za leki czy kupione paliwo na dojazdy do lekarza, rechabilitację e,cetera,-e,cetera. Przykre ale prawdziwe jest to że to może potrwać. Ja miałem podobne zdarzenie we wrześniu ub. roku. Położył mnie na glebie 19 letni gówniarz wjeżdzający na skrzyżowanie na czerwonym świetle, do czego się przyznał i przyjął mandat. Sk.....le z Libert.. po oględzinach mojego roztrzepanego moto przysłali mi komiks w którym wspaniałomyślnie oświadczyli że ślady na moim moto nie ,,koreluja" ze śladami na puszce sprawcy i mają w d... . wypłatę jakiegokolwiek odszkodowania. Adwokat z firmy której oddałem sprawę powiedział że takie działanie tych ,,tanich" firm to standard i działają tak żeby klijenta zmęczyc i zeby w któryms momencie miał dość i odpuscił. Okazuje się że ponad połowa po miesiącach manipulowania faktami ma dość i odpuszcza. Lada dzień mam drugą rozprawę o szkody w mieniu ,,za to co zostało na skrzyżowaniu i co przywlokłem do domu". Osobno cały czas się baruję z uszczerbkami na zdrowiu, stopa, kolana , bark. rechabilitacje, rechabilitacje, które nie wiele dają. Pancią na razie jeżdżę wyremontowaną za własne pieniądze. Z tego co doświadczyem to bez adwokata znającego się na żeczy zwykły śmiertelnik w konfrontacji z rekinimi firmami jest bez szans. (współczuję tym co tam mają AC). Życzę Ci aby w Twoim przypadku cała zawierucha była dla Ciebie pomyślna i szybko żebyś o niej zapomniał. U mnie to już prawie rok i cały czas w polu. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry »

Wyświetl posty z ostatnich:

Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » OGÓLNE » Pomoc po kolizji potrzebna
	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Regulamin