Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:42, 19 Cze 2013 Temat postu: Pomoc po kolizji potrzebna |
|
|
W niedzielę wieczorem bez wczesniejszego komunikatu (kierunkowskazy)skcił we mnie i moją Pancię gówniarz fiatem sienna .Policja orzekła jego winę i 300 zeta mandatu -nic nie przyjął ,sprawa idzie do sądu ,Jestem z Wrocławia .Co robić ?
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
lev
maniak postów
Dołączył: 24 Maj 2013
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warmia
|
Wysłany: Śro 17:42, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Sprawa to idzie z tego co rozumiem o nie przyjecie mandatu przez tego gowniarza.
Ty masz normalnie zglosic szkode u ubezpieczyciela z winy sprawcy.
Piszesz ze byla Policja, Ubezpieczyciel wezmie od policji notatke z opisem wypadku.
I bedzie zciagal ze sprawcy OC kase.
Jedynie sprawa moze sie przeciagnac przez sprawe gowniarza.
Ubezpieczyciel moze kombinowac aby nie wyplacic lub opuznic wyplate wszelkimi sposobami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Śro 19:03, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wziąć adwokata. Będzie szybciej w sądzie. Potem, jeżeli chcesz walczyć o odszkodowanie, to (niestety) ale dobrze skorzystać z firm, zajmujących się odzyskiwaniem należności od ubezpieczyciela. Oczywiście, jeżeli będziesz o takie występował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirek
stary wyjadacz
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:30, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Z adwokatem daj sobie spokój, bo będziesz musiał prowadzić kolejna sprawę o koszty zastępstwa procesowego.(adwokat za przyjęcie sprawy zażąda na dzień dobry minimum tysiaka) W internecie znajdziesz firmy które się tym zajmują, lub weź dobrego radce prawnego który jest kilkakrotnie tańszy od adwokata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Śro 20:56, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Weż firmę i zleć im sprawe. Tak jak radzi Mirek. Możesz żądać również odszkodowania za wszystkie rzeczy z ubioru. Tak jest najprościej i dosyć szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Śro 21:08, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Krzychu, adwokat w sądzie jest tylko potrzebny po to, żeby sprawa nie trwała latami. Dlatego napisałem "niestety". Potem firma egzekwująca.
Tak naprawdę, to nie znamy całej sytuacji. To jest relacja jednej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 7:04, 20 Cze 2013 Temat postu: po kolizji |
|
|
Już pisze jak było -jechały dwa auta i ja ,pierwsze zwolniło (my też) i skręciło w prawo więc my ruszamy ,ja lekki gaz i do wyprzedzania i czuje jak wali mnie przednim błotnikiem w kufer,spadlismy z motocykla.Policja orzekła:nie było ograniczeń wyprzedzania ani prędkości ,auto skręcalo w drogę szutrową więc według kodeksu to nie jest skrzyżowanie,no i nie miał kierunku włączonego.Nie mam pojęcia co będzie w sądzie,sprawa może potrwać rok a mój pierwszy sezon się zaczął.Jak postępować z ubezpieczycielem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
sławek
uzależniony
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelów
|
Wysłany: Czw 13:23, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Sprawa idzie do Sądu o wykroczenie - rozstrzygnięcie kto jest winien zaistnienia kolizji ponieważ jak gówniarz nie przyjął mandatu to z powodu że nie zgadza się z decyzją policjanta że on jest sprawcą. Po orzeczeniu przez Sąd winy ubezpieczyciel dopiero wypłaci ewentualne odszkodowanie z OC sprawcy . Co do odszkodowania jeśli pokrzywdzony nie zgadza się z jego wysokością (a w przypadku motocykli zawsze kosztorys jest zaniżony) to kieruje się sprawę ale tym razem już do Sądu wydział cywilny i skarży się firmę ubezpieczeniową w której sprawca wykupił OC. Z doświadczenia wiem że czeka cię przepychanka z ubezpieczycielem który będzie chciał ci wypłacić jak najmniej, na co ty nie powinieneś się zgodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Czw 14:28, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
W takim przypadku jak ubezpieczyciel chcę Cie wydymac to bierz firmę, która się tym zawodowo zajmuje. Nawet po ich prowizji wyjdziesz na swoje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 16:00, 20 Cze 2013 Temat postu: po kolizji |
|
|
Dzięki za rady ,czekam na kosztorys z Alianza i pewnie bez firmy odszkodowawczej się nie obedzie. W poniedziałek dam znać ile chcą płacić za
; prawą osłonę ,lusterko z obudową,zegary z obudowami ,szybę,czachę,zbiornik wgniecony ,prawy kufer przerysowany,stelarz zgięty. No i jak ktoś coś z tego miał piszcie ,że nie stracic sezonu biorę na kosztorys.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marian07
stały bywalec
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Pią 10:57, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
trzeba poczekać - nie ma rady na to.
przerabiałem przy stłuczce, chodziło o to że nie wiadomo było jak z moim zdrowiem będzie (w łeb dostałem i niby nic nie było ale lekarz nie mógł stwierdzić od ręki że jest OK i dlatego sprawa poszła do sądu grodzkiego. po krótkiej rozprawie było po temacie bo wina ewidentna, uszczerbku na zdrowiu nie było, i niestety ubezpieczyciel czekał do tego czasu z wypłatą - ale do brzegu:
do zakończenia rozprawy nie ma winnego w świetle prawa, nawet jakbyś jakiegoś papugę wynajął to możecie zrobić coś w temacie tylko na drodze sądowej - więc jeszcze dłużej.
zaczekać więc trzeba niestety
(a potem już tylko kolejna walka z ubezpieczycielem o koszty)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
!marysia!
stary wymiatacz
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 12:13, 21 Cze 2013 Temat postu: Re: po kolizji |
|
|
Tadek napisał: |
Dzięki za rady ,czekam na kosztorys z Alianza i pewnie bez firmy odszkodowawczej się nie obedzie. W poniedziałek dam znać ile chcą płacić za
; prawą osłonę ,lusterko z obudową,zegary z obudowami ,szybę,czachę,zbiornik wgniecony ,prawy kufer przerysowany,stelarz zgięty. No i jak ktoś coś z tego miał piszcie ,że nie stracic sezonu biorę na kosztorys.Pozdrawiam |
Który to rok produkcji, motocykla oczywiście.
Kurde na nowych częściach to twoja naprawa wyjdzie ze 20 tys albo i więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:15, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Mój plecaczek drobne obtarcia zaliczył a ja mocne stłuczenie prawej strony ,głowa cała.Marian07 jakbys mógł więcej o tej rozprawie napisać to byłbym wdzięczny .Nie mam pojęcia czego się spodziewać ,ojciec gówniarza (głowny mieszacz)był tak rozjuszony ,żę w sądzie nie będzie łatwo !No jakbyś jeszcze rozwinął temat :bo wina ewidentna:
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:22, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Roczik 2006 ,patrzyłem na portal w USA ,nowe części -Partzilla.com to wszystko wokół zegara 615 dolarów bez przesyłki 80 dolarów no cła (NIE ZNAM STAWEK),osłonę boczną 500 zł ,zegary UK i zbiornik 550 zeta ,to tak w dużym skrucie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marian07
stały bywalec
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Pią 13:14, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
rozprawa trwała 5 minut, ale to deczko inna sytuacja była.
Wina ewidentna (wpadł w poślizg na zakręcie i zaatakował nas na moim pasie) i do tego gościu oczywiście się przyznawał od razu.
(nie dostał mandatu bo niebiescy stwierdzili że jak go ukażą teraz to potem mogą być problemy z ubezpieczeniem jeśli z moją głową by coś wyszło po paru dniach nie halo. do czasu rozprawy mogłem gromadzić kwity o uszczerbku na zdrowiu - ale całe szczęście było OK.
a rozprawa to tak jak normalnie: ja, kierowca ten drugi, policaj co tam przyjechał i każdy powiedział co widział, werdykt i koniec.
mi się wydaje że jeśli gościu nie sygnalizował skrętu a w tym miejscu nie ma ograniczeń w wyprzedzaniu to masz spokojnie wygraną. podstawa to to że "Twój plecak dokładnie też to widział że jego kierunkowskaz nie miga".
jeśli łebol będzie palił głupa że kierunek był włączony to wiadomo że trzeba udowodnić że tak nie było. nawet jeśli z kimś jechał, to Twój pasażer ma lepszy ogląd sytuacji czy kierunek migał niż słowa jego pasażera który musiałby zeznawać że doskonale widział deskę rodzielczą kierowcy co raczej śliskie do udowodnienia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marian07 dnia Pią 13:17, 21 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
max-serwis1
wymiatacz
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pią 14:35, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek napisał ; Jak postępować z ubezpieczycielem ?
Jak nie weźmiesz papugi to nie będziesz musiał się zastanawiać jak postępować z ubezpieczycielem, gdyż to ubezpieczyciel się Tobą zajmie ...
Mirek, niestety nie ma racji co do adwokata... ,
Przeżyłem w swoim życiu już kilka kolizji.
Jedna nawet była poparta biegłym sądowym z zakresu wypadków drogowych - biegły powołany przez moją stronę.
I co ? I nic. Ja byłem bez papugi ( wygrana moja jak w banku - tak myślałem ) , gość z papugą , zerżnęli mi tyłek na parę tysi. Byłem bez szans ...
Zero znajomości przebiegu przewodu sądowego.
Jak chciałem wnieść dodatkowy dowód, okazało się że jest już za późno.
Jak papugi nie weźmiesz, a Twój przeciwnik z niej skorzysta, na 99 % zostaniesz sprawcą .
Po to są te piepszone ptaki ...
Chyba , że masz świadków na swoją niewinność , a kolega nie ... To może coś wskórasz ...
Życzę powodzenia ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:23, 21 Cze 2013 Temat postu: po kolizji |
|
|
Dzięki Wam serdeczne ! Marian mnie pocieszył a max-serwis1 zmartwił.Sytuacja była taka ,że on był sam , policja pytała - świadków na tamtą chwilę nie było ale obawiamy się żoną ,że znajdzie się nagle świadek,Myślimy o papudze ale nie wiemy ile taka weżmie ? i gdzie szukać we Wrocku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marian07
stały bywalec
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Pią 19:41, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
on był sam, a małżonka Twoja przecież z przyzwyczajenia patrzy przed siebie i dokładnie potwierdzi ze jego kierunkowskaz nic nie wskazywał.
2:1 w zeznaniach.
myślę że nie ma co się martwić na zapas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:44, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Szukam adwokata lub prawnika po studiach , jeżdżącego na motocyklu do tej sprawy ,mam oświadczenie policji na moją korzyść
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Pon 14:46, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zadzwoń - popytaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spili dnia Pon 14:46, 24 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:24, 24 Cze 2013 Temat postu: po kolizji |
|
|
Dzieki za linki juz jestem po rozmowie z firma AKA ze Szczecina .Wiecej szczegółów jak wezmą sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Mamut
zasłuzony
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sobowidz
|
Wysłany: Śro 20:10, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Koledzy kierunkowskaz sygnalizuje tylko zamiar skrętu ( nie daje pierwszeństwa ) . Przed zmianą toru jazdy zawsze kierujący mający zamiar wykonać manewr musi się upewnić , że nikogo nie uderzy, nie zajedzie drogi lub nie zmusi do gwałtownego hamowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 7:25, 27 Cze 2013 Temat postu: po kolizji |
|
|
Mamut ma rację ,to samo powiedział policjant sprawcy.Salon Hondy wycenił szkody na ponad 20 tysi.Likwidator jeszcze liczy ,a my z małżonką idziemy do papugi bo za duża kwota ,żeby zostawić to losowi.Mówią ,że w sądach różne dziwne rzeczy się dzieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Czw 15:11, 27 Cze 2013 Temat postu: Re: po kolizji |
|
|
Tadek napisał: |
Mówią ,że w sądach różne dziwne rzeczy się dzieją. |
" W pokoju w sądzie siedzi 2 sędziów. Nagle otwierają się drzwi, wpada adwokat i zwraca się do pierwszego z sędziów: Pana pies pogryzł moją żonę! Albo dajesz pan 20 tys odszkodowania, albo podam Pana do sądu!
Sędzia chwilę myśli, patrzy na adwokata i bez słowa wyciąga z portfela 20 tys. Adwokat zadowolony wychodzi.
Drugi sędzia zaskoczony sytuacją zwraca się do pierwszego: ale zaraz, czegoś nie rozumiem - przecież ani ty nie masz psa, ani ten adwokat żony!? Czemu mu zapłaciłeś?!!!!
Jak to dlaczego. Przecież sam wiesz, że jak już sprawa trafi do sądu, to nigdy nie wiadomo, jak się może skończyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
lev
maniak postów
Dołączył: 24 Maj 2013
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warmia
|
Wysłany: Czw 18:42, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ktos sie napatrzyl na serial "Ranczo"
:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 19:57, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Może i masz rację. Jednak z własnego doświadczenia wiem, że w sądzie racja się nie liczy. Nie mówię tu akurat o tym konkretnym przypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
!marysia!
stary wymiatacz
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 20:10, 27 Cze 2013 Temat postu: Re: po kolizji |
|
|
Tadek napisał: |
Salon Hondy wycenił szkody na ponad 20 tysi. |
A nie mówiłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
aba
wyjadacz
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 589
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PIŁA WLKP.
|
Wysłany: Czw 20:33, 27 Cze 2013 Temat postu: Re: po kolizji |
|
|
!marysia! napisał: |
Tadek napisał: |
Salon Hondy wycenił szkody na ponad 20 tysi. |
A nie mówiłem |
Mówiłeś, mówiłeś, ale Ty Przemku masz doświadczenie w tym temacie i dokładnie wiesz, że naprawa PE nie jest tania. Sądzę, że wszyscy powinniśmy sobie z tego zdawać sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tadek
junior
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 9:16, 28 Cze 2013 Temat postu: po kolizji |
|
|
dobre z tym psem,sprzedam dalej.Ale wracając do sprawy to ktoś bliżej tych spraw poradził czekać jeszcze na przesłuchanie na policji .Twierdzi ,że raczej sąd trzyma stronę policji.Doswiadczonych lub mających do czynienia w takej lub podobnej sprawie proszę o kilka zdań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
max-serwis1
wymiatacz
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pią 15:58, 28 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wszyscy się rozpisują a tu Voniu ujął wszystko w jednym poście ubranym w kawał ...
Niezłe , przykre ale prawdziwe ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|