|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
simon_wpr
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2016
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 19:44, 10 Kwi 2018 Temat postu: Kierunkowskazy - coś "nie styka" |
|
|
Witam,
Może ktoś z Kolegów miał podobny problem - próba załączenia kierunku w prawo kończy się:
(1) niczym albo
(2) serią 'cykania' przekaźnika i załączeniem kierunku po kilku(nastu) sekundach albo
(3) natychmiastowym i normalnym załączeniem kierunku.
Rozkręciłem wczoraj przełącznik, oczyściłem co się dało i przez chwilę było wrażenie, że problem zniknął ale ostatecznie wróciłem do garażu znowu bez prawego kierunku.
Co obstawiać? Przełącznik na kierownicy czy przekaźnik?
pozdr
Szymon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
siwy
junior
Dołączył: 30 Paź 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:19, 10 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Mi w zeszłym sezonie w cb600 padły kierunki i winny był przerywacz. Przełącznik (identyczny jak w PE) rozebrałem w mak i z tego co pamiętam to tam mechanizm jest prosty i nie ma się za bardzo co się zepsuć, co najwyżej zaśniedzieć- ale to by wystarczyło jakimś kontaktem psiknąć. Z resztą jak piszesz że rozebrałeś to pewnie ładnie przeczyściłeś.
Przerywacz prawdopodobnie w PE też będzie mitsuba fr3303, w wielu hondach był montowany i za 20 zł można używkę dostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
simon_wpr
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2016
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 19:45, 11 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
siwy napisał: |
Mi w zeszłym sezonie w cb600 padły kierunki i winny był przerywacz. Przełącznik (identyczny jak w PE) rozebrałem w mak i z tego co pamiętam to tam mechanizm jest prosty i nie ma się za bardzo co się zepsuć, co najwyżej zaśniedzieć- ale to by wystarczyło jakimś kontaktem psiknąć. Z resztą jak piszesz że rozebrałeś to pewnie ładnie przeczyściłeś.
Przerywacz prawdopodobnie w PE też będzie mitsuba fr3303, w wielu hondach był montowany i za 20 zł można używkę dostać. |
Dzięki, w takim razie pewnie zacznę od przerywacza. Zastanawiam się tylko czy to możliwe, że usterka przerywacza dotyczy praktycznie tylko jednej strony? Tak jak pisałem, problem dotyczy tylko prawego kierunku, a rozumiem że przerywacz jest jeden i obsługuje obie strony?
pozdr
Szymon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Śro 20:35, 11 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Przecież sam napisałeś, że po czyszczeniu przełącznika, jakby się na chwile poprawiło. Wiec tam najpierw szukaj rozwiazania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
simon_wpr
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2016
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 22:24, 11 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Przecież sam napisałeś, że po czyszczeniu przełącznika, jakby się na chwile poprawiło. Wiec tam najpierw szukaj rozwiazania |
Jakkolwiek politycznie by to nie zabrzmiało - jesteś chyba jednak bliżej prawdy
Zrobiłem przed chwilą drugie podejście do czyszczenia przełącznika, do pomocy wziąłem sobie jeszcze CX80 i wyciągnąłem stamtąd jeszcze całkiem przyzwoitą porcję smaro-syfu. Po skręceniu działa niemal bez zarzutu, stwierdzam na podstawie kilkanastu prób.
Mam nadzieję, że to już finał tematu i w razie podobnych objawów również polecam najpierw gruntowne oczyszczenie przełącznika.
pozdr
Szymon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 6:47, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że doszedłeś,...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|