Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Wto 21:21, 10 Sie 2010 Temat postu: Wężykowanie przy większych prędkościach |
|
|
Witam!
Od dłuższego czasu (paru lat w sumie) borykam się z problemem wężykowania tyłu przy prędkościach powyżej 150km/h.
Po kolei wymieniałem łożyska główki ramy(miało luzy), łożyska tylniego koła, opony, rozebrałem też tylny amaortyzator i moim zdaniem jest on sprawny, bo ściska się lekko, ale rozciągnąć go ciężko. Wahacz nie wykazuje żadnego luzu, w ogóle na tylnim kole żadych luzów ani nic podejżanego nie da się wyczuć, a motocykl ogólnie prowadzi się troche niestabilnie.
Wziąłem się już za przednie koło, i przy takich delikatnych ale energicznych ruchach w lewo i prawo da się wyczuć minimalny luz, jakby 0,5mm na ośce. Wydaje mi się że to może być łożysko przedniego koła. Ale teraz pytanie, czy luz na przednim kole nie powodował by czegoś w rodzaju shimmy zamiast bujania tyłem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Śro 6:43, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A przejedź się moto bez kufrów, a szczególnie bez centralnego i sprawdź, czy efekt będzie ten sam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 14:01, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Poszukaj na forum,temat był już wałkowany.Ja miałem to samo w swoim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Śro 16:52, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Sorki, nie zaglądałem na technikę st1300.
Więc stawiacie na centralny kufer bez pasażera? :-) Może i coś w tym jest, bo wężykowanie pojawiło się po tym jak rozstałem się z kobietą, która zawsze jeździła ze mną i może dlatego wcześniej go nie odczuwałem ;-)
Bedę testował zatem bez kufra centralnego i zobaczę jakie efekty będą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
aras102
zasłuzony
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: Wto 16:37, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Motocykl mojego brata ma tendencje do wężykowania nawet przy małej prędkości (50-80), głowiliśmy się co to jest , przypadkowo po zdjęciu dwóch bocznych kufrów temat zniknął jak ręką odjął.
Zamontowane kufry były dość szerokie i nie oryginalne od motocykla
( FJ 1200)
Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Nie 23:38, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Na noc z soboty jechalem na zlot do habiny. Zeby zabrac namiot i spiwor zalozylem pierwszy raz centralke. Dzien byl wietrzny wiec byla masakra. Bujalo od 90 km/h do 150, na wysokosci ok 170 mialem wezykowanie i wszystkie wibracje jakie moga wystapic w tym motocyklu, az gesiej skorki dostalem. Przy 200 jakby ustapilo ale i prosta sie skonczyla. Jedni lubia centralke bo ladnie w,g nich wyglada inni woza bo musza ale w moim odczuciu centralka to duzy dyskomfort w prowadzeniu motocykla a nie ukrywam ze powyzej pewnych predkosci czuc duzy opor powietrza i spadek przyspieszenia. Kiedys jechalem autostrada i dojechalem do jakiegos cruiser'a. Na tyle mial zamocowany bagaz mniej wiecej na wysokosc kufra centralnego. Dlugo za nim nie jechalem ale bylem w szoku gdyz w okolicach 140km/h jego tylne kolo tanczylo na dobre kilka cm. Koles tez lecial solo wiec mysle, ze to zawirowanie powietrza powoduje te bujanie. Chociaz jak kupilem swoja to do czasu zmiany tylnej opony tez wezykowala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Pon 7:01, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wężykowanie przez centralkę zanika wraz z posadzeniem pasażera z tyłu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Pon 15:01, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli chciał nie chciał muszę w Alpy zabrać jakąś motostopowiczkę ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marlboro
zasłuzony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Polska
|
Wysłany: Pon 15:11, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie będziesz miał większych trudności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Nie 14:20, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zdjąlem centralny kufer tak jak poradziliście, i niestety nic to nie pomogło, a w zasadzie to jest jeszcze gorzej. Jak wyleciałem dzisiaj na autostradę to już od 120 jechałem całkiem niezłą sinusoidą. Odpuściłem sobie dalszą jazdę i wróciłem bocznymi drogami. W ogóle to motocykl się strasznie ciężko prowadzi, jedzie jak chce nawet przy mniejszych prędkościach potrafi sam sobie kierunek jazdy zmienić, a w zakrętach też na przemian obala się i podnosi. Rozebrałem już przednie koło i tak jak na początku pisałem da się wyczuć luz na ośce po włożeniu jej w łozyska tak na ok. 0,5mm. Na samych łozyskach luzu ani tarcia nie ma. Tak więc już nie wiem czy taki luz jest normalny czy nie i czy to może byc przczyną takiego zachowania motocykla :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Nie 17:33, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jezeli probowales juz wszystkiego
-wymiana opon,
-wymiana lozysk w kolach,
-kontrola lub wymiana lozyska glowki ramy,
-kontrola luzu na lagach, olej w lagach,
-kontrola luzow na tylnym kole- pod odpowiednim obciazeniem nie na centralce.
to ja bym zrobil jedno- poddalbym sie i oddalbym moto do serwisu.
Wymiana wszystkich czesci po kolei pewnie przekroczy koszt fachowej diagnozy a jesli ktos sie dobrze na tym zna to od razu bedzie wiedzial gdzie i czego szukac. To Ci zaoszczedzi czasu i pieniedzy a przede wszystkim pozwoli sie cieszyc mila i bezpieczna jazda a o to w tym chodzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirekm71 dnia Nie 22:48, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Śro 19:08, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba znalazłem przyczynę
Wymieniłem dzisiaj łożyska w przednim kole (koszt niewielki, łożyska SKF 20zł wymiana 30zł) i oczywiście poprawy nie było.
Ale jak miałem przód uniesiony to zauważyłem że kierownica chodzi dosyć ciężko i z wyczuwalnymi skokami. Poluzowałem delikatnie łożysko główki ramy i zabrakło mi już czasu na porządną jazdę testowową, przeleciałem się tylko po paru zakrętach i poprawa już jest wyczuwalna. Jutro jak pogoda pozwoli to wyskoczę na autostradę o zobaczę co się bedzie działo. Chociaż nie wiem czy za mało nie poluzowałem, bo jeszcze troszke ciężko chodzi a nie chciałem przedobrzyć żeby luzu nie było.
Tak więc wygląda na to że przyczyną było zbyt mocno dokręcone łożysko główki ramy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ErneST dnia Śro 19:10, 08 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 12:50, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jak długo chodziło mocno ścisnięte,to może byc wyrobione.Niektórzy specjalnie skręcaja mocniej żeby nie było shimmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Czw 14:23, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wymieniałem je jakieś 4 lata temu, i od tego czasu nie było ruszane, przejechałem na nim może ze 2 tys. km
Popuściłem je o jakieś 1/5 obrotu, więc niewiele. Luzu nie ma, chodzi dość ciasno, ale nie ma już efektu "przeskakiwania". Dzisiaj leje u mnie cały dzień to nie przetestowałem na prędkośc, zobaczymy na weekend.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Czw 15:17, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zakladajac, ze podczas jazdy motocykl caly czas wezykuje- a wlasciwie to tak jest, zeby utrzymac rownowage to zbyt scisniete lozysko glowki bedzie mialo negatywny wplyw na prowadzenie motocykla. Przy jezdzie na wprost przy wiekszej predkosci wezykowanie jest prawie nie odczuwalne ale jesli kierownica chodzi ciezko i ospale to motocykl nie bedzie sie dobrze prowadzil. Kierownica musi caly czas wykonywac ruchy nawet kiedy jedziemy prosto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Czw 17:28, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Sprawdź czy przypadkiem nie masz bicia na tarczach chamulcowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Pon 18:30, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba w końcu znalazłem przyczynę. Wyciągnąłem dzisiaj lagi i lewa ładnie odbija, a prawa odbija jakby na samej sprężynie chodziła. Olej zmieniałem jesienią, więc jego ilośc i jakość była OK, więc Odkręciłem anty-nurka i okazało się, że guma na tłoczku sparciała i się rozpadła, a jej kawałki znalazłem wewnątrz lagi.
[link widoczny dla zalogowanych]
Te 2 kawałki pasują mi do tłoczka od antynurka, ale ten trzeci to wydaje mi się, że to jakiś oring ze środka.
Niestety nie udało mi się wyciągnąć lagi ze środka, bo uszczelnienie nie chciało puścić, a dość mocno i długo się z nim naszarpałem bez żadnego efektu. Jest jakiś dobry sposób na to żeby wyszła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Pon 22:04, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co slyszalem to to sie rozbija ala mlotek odsrodkowy. Po wyciagnieciu zabezpieczenia z pod oslonki-uszczelniacza nalezy sciskac i szybko rozciagac i te uderzenia maja wybic panewke. Nie wiem skad drugi o- ring ale pewnie na tych rysunkach na motorista by sie znalazl. Jesli chodzi o lagi to nie pracuja tak samo bo tylko jedna amortyzuje. Trzeba by odgrzebac bo gdzies bylo.
Odnosnie twojego wezykowania to popusc lozysko tak, zeby byl delikatny luz i wtedy sprawdz czy cos sie zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirekm71 dnia Pon 22:10, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Wto 15:09, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W moim wcześniejszym poście oczywiście pomyliłem lagi - prawa chodzi dobrze a lewa szwankuje - ta na której jest antynurek.
Rozebrałem już dzisiaj całą lagę, (treba od spodu jedną śrubkę imbusową wykręcić, inaczej można sobie stukać tydzień i nie wyjdzie ;-) )i pojawiła się dość mocno wytarta jedna tuleja a druga lekko uszkodzona.
[link widoczny dla zalogowanych]
Te gumki z poprzedniego zdjęcia (jeszcze troche ich ze środka wyciągnąłem pochodzą wszystkie od antynurka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Wto 18:56, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nurek jest na prawej. Myslalem, ze ta srubka sie olej wypuszcza z lagi. Jak z jednej strony panewki sie zuzyly to z drugiej tez. U mnie jak przod podniose te tez mam tam luz ale nie wezykuje, nie cieknie to nie ruszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Wto 20:41, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z lewej patrząc z pozycji za kierownicą a z prawej jak patrzysz od przodu, zresztą mniejsza z tym, ważne że wykryłem usterkę i ją naprawię, a może okaże się że to była przyczyna moich dolegliwości i będę bardzo szczęśliwy że w końcu się udało, ale nie zapeszam na razie i czekam na części.
Właśnie się jeszcze zastanawiam czy drugą lagę rozbierać. Teoretycznie deobrze amortyzuje, więc może lepiej nie ruszać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Wto 22:32, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poprzegladalem zdjecia. Wersja z cbs ma z prawej a bez z lewej. Nie chce cie namawiac ani prowokowac ale mysle ze te tuleje zuzywaja sie jednoczesnie wiec skoro rozebrales to lepiej zrob obie. Dziwne, ze nie czujesz luzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Śro 18:54, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie... i Panie
Pełny sukces!!!!
Wymienione wszystkie 4 panewki do tego nowy tłoczek od antynurka i wszystkie uszczelnienia z nim związane.
Już zapomniałem że Pancia może się tak dobrze prowadzić, normalnie rewelacja.
Na nowo odkryłem swój motocykl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mirekm71
wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Śro 20:45, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gratuluje sukcesu i samozaparcia;-)
Mnie tez czekaja te tuleje;-/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
RAFKA
bywalec
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:52, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę że prześliście już temat to moze mi pomożecie. Ja mam efekt SHIMMY przy 40-60 km/h po puszczeniu kierownicy zaczyna telapać na boki, sinusoida sie powieksza. Opone wymieniłem,koło wyważyłem. CO DALEJ help
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RAFKA dnia Śro 18:55, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Śro 19:38, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś tak miałem i po wymianie łożyska główki ramy ustąpiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 16:38, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w swojej byłej robiłem różne cuda,niestety,shimmy nie pozbyłem się nigdy...Odeszła dopiero wraz z motocyklem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 21:14, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przyszła nagle po myciu na samoobsługowej myjni, (podejrzewałem ciężarek na feldze). Wraz z nią niewielki luz na główce ramy. Początkowo mało zauważalny. Po skasowaniu luzu na główce, mogę jeździć bez trzymanki na każdym zakresie obrotów. Zacznij od luzu na główce. pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
RAFKA
bywalec
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:17, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Matwie się czy to nie co miał ERNEST ze slizgami i tulejką od antynurka. W poprzedniej Hondzie luz w głowce był, później za mocno skecone ale nigdy SHIMMY q..wa nie było
ERNEST możesz podać namiary na części , jakieś koszta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Pią 18:50, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Akurat przy tym wężykowaniu to takiego typowego shimmy nie miałem, mogłem sobie spokojnie puścić kierownicę i żadnych drgań nie było. Typowe drgania których amplituda narastała im dłużej była puszczona kierownica miałem właśnie przed wymianą łożyska główki. Dokręcanie nie pomagało.
Ale jak już pytasz co wymieniałem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wymieniłem nr 13, 14, 32 wszystko x 2
Dodatkowo 22, 24, 25, 47 i 48.
Kosztowało mnie to ok 200zł + olej z tym że uszczelniacze miałem kupione już wcześniej.
Tulejki i części do antynurka kupisz tylko oryginalne. Na Rakowej miałem na drugi dzień po telefonie a z Motoristy niektóre części szły prawie 2 tygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ErneST dnia Pią 18:54, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|