FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Moto wężykuje przy niskich prędkościach.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » DZIAŁ TECHNICZNY - ST1100 / problemy techniczne porady w ich rozwiązaniu » Moto wężykuje przy niskich prędkościach.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Nie 12:13, 17 Kwi 2016    Temat postu: Moto wężykuje przy niskich prędkościach.

Witam wszystkich chętnych do pomocy. Od dwóch lat jeżdżę st 1100. W zwiazku z tym że jeżdżę cały rok bez przerwy to nie miałem czasu na żadne naprawy, od dłuższego czasu ster podczas jazdy miał swoje miejsce do jazdy na wprost. Po skręcie zawsze w jednym miejscu stawał sztywniej. Wiadomo zajechane łożyska kulkowe w główce. Mimo to dało się jechać swobodnie prosto. Jednak od jakiegoś czasu gdy najechałem na koleinę lub mokry biały pas na przejściu ,albo przy składaniu się w zakret miałem wrazenie jakby koła przez sekunde rozjeżdźały się każde w inną stronę. Efekt przez ułamek sekundy brak panowania i zachwianie motocyklem. Zaraz potem nadal jechał dobrze gdy tylko jechałem na wprost a kierownica ustawiła się w swoim ulubionym miejscu. W piątek wymieniłem łożyska główki na nowe stożkowe. Wczesniej były kulki. Po wymianie zaczął się dramat. Prędkość już nawet 50-60 km a kierownica wpada w ruchy lewo prawo. Gdy jadę ok 90 i zaczynam mocniej wyhamowywać to cały motor zaczyna wężykować. Jest bardzo niestabilny. Wciąż muszę walczyć z kierownicą. Nie próbowałem jeszcze przy większej prędkości. Jezeli jest ktoś z podobnymi przeżyciami to proszę o info co robić bo czasu mam mało. Codziennie jadę a w piątem muszę jechać tysiac km.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mark33
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Podborze; Ostrów Maz

 Post Wysłany: Nie 13:35, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Witaj skoro potrzebujesz pomocy pewnie ją otrzymasz , ale najpierw należało by się przywitać Jest nawet taki dział Cool , Co do wężykowania dokładnie sprawdz przednie koło : opona czy nie ma guzów , tarcze hamulcowe czy nie biją(tu pewnie jest problem sam pisałeś że wzmaga sie podczas hamowania) , felga czy nie ma wgniotu, łożyska koła itd . Po wymianie łożysk w główce wyszedł problem ktury był pewnie zawsze ale wcześniej Ci to nie przeszkadzało, może jakbyś od razu reagował dziś by było wszystko ok. Swoją drogą 2 lata nic przy moto nie robić Exclamation Exclamation Exclamation Planowałeś zrobić remont jak się rozsypie Question Zacznij od koła tam znajdziesz przyczynę

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Nie 14:00, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Ktoś mi powiedział że pełno tu ludzi chętnych do pomocy więc napisałem : witam wszystkich chętnych..., jestem tu nowy nie zkumałem ,że trzeba tak oficjalnie na osobnej itd. Urażonych przepraszam . Potrzebuję szybkiej pomocy ,pomysłów, mądrej podpowiedzi zanim przekopię cały motor.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Nie 14:17, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Olej w lagach nowy, łożyska koła dobre, felga prosta, w lagach luzu nie czuję, opona bez usterek, tyle sprawdzilem jak robilem łożyska główki. Problem staje sie dość tajemniczy. Pojawił sie po tym jak kierownica przestała sie blokowac do jazdy na wprost i nie ma już tego punktu zatrzymania.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
LWfilip
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Świecie nad Wisłą

 Post Wysłany: Nie 19:37, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Ciekawe jest to co opisujesz. Ja nie wyczuwam takiego miejsca. Kiedy miałem Aprilię to miałem też amortyzator skrętu. W ST1100 czegoś takiego nie ma więc i żadnego oporu przy skręcie i "punktu" też nie ma. Coś musi być nie tak, ale skoro twierdzisz, że lagi, felgi, łożyska i opona są ok to jest poważny problem. Sprawdził bym jeszcze raz wyważenie koła i tarcze. No chyba, że główka ramy jest skrzywiona?? Masz problem.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Nie 19:46, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Przyczyn może byc wiele i pewnie tak jest. Ile lat mają opony, wyząbkowane, blokuje zacisk, i wiele, wiele innych. Jednak zaczął bym od sprawdzenia dokręcenia łożyska główki. Prawdopodobnie jest albo za mocno albo za słabo dokręcone łozysko. Na forum jest temat, jak należy prawidlowo dokręcić łozysko. powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Nie 21:47, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Mam wrażenie że ruchy kierownicy były wcześniej blokowane przez łożyska główki. Kulkowe łożyska miały wyrobione rowki w miejscu gdzie stykają sie z bieżnią podczas jazdy na wprost. Były mocno skręcone i dlatego kierownica stawała na wprost, a gdy skręcałem to musiałem pokonać najpierw lekki opór potem skręt. Choć to złe to jednak w długiej trasie w trudnych warunkach nawet pomagało bo dawało odpocząć dłoniom. Zaczęło mnie wkurzać tylko to czasami i nie zawsze nagłe uciekanie koła na bok np na koleinie( mam wrazenie że tylnego jak przy rozwalonych tulejach wahacza). W tych chwilach miałem wrazenie ze koła nie idą przez ułamek chwili jednym śladem, zaraz potem wszystko w normie. Nawet zimą przy minus 5 jechał normalnie. Wahacz tyny też sprawdziłem. Nie ma luzu, Wcześniej szedł na starych łożyskach 160 i wiecej prosto i bez problemu. Macie jakieś pomysły? Wiem cała ta historia brzmi jak z archiwum x.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
DareckiS
bywalec
bywalec


Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Kąty Wrocławskie/Wrocław

 Post Wysłany: Pon 7:05, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Witam. Jeśli z archiwum X to się przyłączę. Wspominasz, że problem pojawił się po wymianie łożysk główki ramy. Tam więc szukałbym przyczyny. A dokładnie w montażu samych łożysk jak i lag w półkach. Prawdopodobnie został popełniony jakiś błąd. Może lagi nie są równo ustawione? Nie zauważyłeś, czy podczas jazdy na wprost nie zmieniło się ustawienie kierownicy? Czy nie jest skręcona bardziej w jedną stronę. Nawet lekkie przestawienie półek względem siebie może spowodować lekkie "pływanie" przedniego koła w lewo-prawo podczas pracy zawieszenia. Tłumaczyłoby to "pływanie" motocykla. Lagi montowałeś obydwie razem z przykręconym kołem, czy każdą z osobna?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
marcys
junior
junior


Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Mysłowice

 Post Wysłany: Pon 20:36, 18 Kwi 2016    Temat postu:

DareckiS napisał:
Nawet lekkie przestawienie półek względem siebie może spowodować lekkie "pływanie" przedniego koła w lewo-prawo podczas pracy zawieszenia.


sorry ze zapytam, ale jak mozna przestawic polki wzgledem siebie??
Krzychu, a moze twoje moto wpada w shimmy? bardzo czesto ich powodem jest tylny kufer/zle obciazenie tylu.
A tak pozatym to powinienes sprawdzic :
- cisnienie w oponie z przodu,
- luz na glowce ramy,
- luz na panewkach lag (stojac przodem do moto uchwyc kolo mocno miedzy uda, a rekami spróbuj skrecic kierownica )
- luz z wahaczu (ale wczesniej odepnij amorek lub nawet sciag kolo - bo to polaczenie i masa samego kola skutecznie "zamortyzuje" ew. luz)

krzywe tarcze, krzywe kolo bym wykluczyl....


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Wto 22:15, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Witam ponownie. Dzisiaj odwiedzilem oponiarza ktory podobno wiele widział. Stwierdził że moja przednia opona jest jednostronnie bardziej zjechana i to ona mnie wozi. Trzeba wymienic. Ok wymieniłem na nową. I co? I nic! Mam nową oponę. Wozi dalej. Półki, lagi, tarcze łożyska luzy sa ok. Zamontowali mi oponę 120 bo taka ma być gdy jest ABS. była 110. Myślę że przod odpada. Nic juz nie zostało. Moze jednak wahacz tył? Sprawdzali mi bez rozbierania i niby luzu nie czuli. Jak to jest? Trzeba rozebrać żeby coś stwierdzič? Cholipa piątek tuż tuż i trasa czeka. Jak nie znajdę przyczyny to się umorduję . Może macie doświadczenia z tylnym wahaczem? Może ktoś opisze jak sie moto prowadzilo gdy był wahacz rozwalony. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość







 Post Wysłany: Wto 22:21, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Słaby ten oponiarz. Zjechanie przedniej opony z jednej strony, czego przyczyną jest jazda po rondach, objawia się nie wożeniem tak jak u Ciebie, tylko wibracjami kierownicy ujawniającymi się przy prędkości w zakresie około 50-70km/h.
 Powrót do góry »
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Śro 7:05, 20 Kwi 2016    Temat postu:

krzychu.w napisał:
Witam ponownie. Dzisiaj odwiedzilem oponiarza ktory podobno wiele widział. Stwierdził że moja przednia opona jest jednostronnie bardziej zjechana i to ona mnie wozi. Trzeba wymienic. Ok wymieniłem na nową. I co? I nic! Mam nową oponę. Wozi dalej. Półki, lagi, tarcze łożyska luzy sa ok. Zamontowali mi oponę 120 bo taka ma być gdy jest ABS. była 110. Myślę że przod odpada. Nic juz nie zostało. Moze jednak wahacz tył? Sprawdzali mi bez rozbierania i niby luzu nie czuli. Jak to jest? Trzeba rozebrać żeby coś stwierdzič? Cholipa piątek tuż tuż i trasa czeka. Jak nie znajdę przyczyny to się umorduję . Może macie doświadczenia z tylnym wahaczem? Może ktoś opisze jak sie moto prowadzilo gdy był wahacz rozwalony. Pozdrawiam.

A opona tylna w jakim stanie?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Śro 8:05, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Witam. Opona tylna jest wyraźnie poząbkowana na grzbiecie. Wczoraj ją dokładnie sprawdzilem. Ciśnienie reguluję co 2-3 tygodnie.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość







 Post Wysłany: Śro 8:54, 20 Kwi 2016    Temat postu:

krzychu.w napisał:
...Ciśnienie reguluję co 2-3 tygodnie.


Znaczy, że uzupełniasz ubytek ciśnienia tak często??
 Powrót do góry »
DareckiS
bywalec
bywalec


Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Kąty Wrocławskie/Wrocław

 Post Wysłany: Śro 9:01, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Wymieniłeś łożyska główki ramy i ten objaw się pojawił. Tu, moim zdaniem, trzeba szukać przyczyny. Wymieniłeś łożyska kulkowe na stożkowe. Jak mocno je dokręciłeś? Stożkowe dokręca się mniejszym momentem niż kulkowe, nie wiem dokładnie ile w ST ale około 17 - 20Nm. Przednia opona zużyta bardziej z jednej strony. EDDIE pisze, że przyczyną jest jeżdżenie po rondach... A u Ciebie?... Też często po rondach jeździsz? Jeśli nie, to co jest u Ciebie przyczyną?... To wszystko się kręci wokół przedniego zawieszenia. Ja bym poluzował wszystkie połączenia. Ponownie dokręcił łożyska główki ramy. Następnie górne mocowanie lag. Koniecznie zwróć uwagę by obydwie były ustawione jednakowo. Potem obciąż zawieszenie i dokręć dolne mocowanie lag.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Śro 9:41, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Objaw sie pojawił bo wczesniej łożyska głowki były zajechane i ster blokował sie do jazdy na wprost, teraz gdy glowka ramy jest ok to to co sie byc moze dzialo juz wczesniej objawia sie podczas jazdy. Wczesniej zeby skrecic musialem pokonac pewien opor i pewnie to powodowalo ze trzymal sie prosto. Blokowanie steru niwelowalo wszystkie zle zachowania.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Śro 14:14, 20 Kwi 2016    Temat postu:

krzychu.w napisał:
Witam. Opona tylna jest wyraźnie poząbkowana na grzbiecie. Wczoraj ją dokładnie sprawdzilem. Ciśnienie reguluję co 2-3 tygodnie.

To prawdopodobnie masz przyczynę


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krzychu.w
junior
junior


Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Poznań

 Post Wysłany: Pon 18:13, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Witajcie. Zrobilem trase ok 1000 km. Jedno stalo sie pewne. Tylny wahacz do wyjęcia razem z amortyzatorem. Dzieki za podpowiedzi i wszystkiego dobrego.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » DZIAŁ TECHNICZNY - ST1100 / problemy techniczne porady w ich rozwiązaniu » Moto wężykuje przy niskich prędkościach.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group