Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edEK
junior
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:06, 26 Lut 2013 Temat postu: pancia kręci kręci i nie pali |
|
|
Witam wszystkich. chciałem sobie zacząć sezon chciałem i nie pykło pańcia nie pali ale od początku, pewien czas temu chciałem odpalić pańcie i zauważyłem ze spada z obrotów nawet na ssaniu i umarła. rozrusznik kreci wszystko ładnie ale nic, wiec zaczęło się rozbieranie (wyczyszczony bak pompa paliwowa chodzi ładnie pięknie ale w filtrze paliwa nie ma benzyny(nie dolatuje chociaż bez filtra leci strumieniami, świece, zalane potem wyczyszczone potem znowu zalane masakra) cos zostało zrobione nawet nie wiem co i nagle działa pali! teraz chciałem wyjechać i okazało się że pali, na ku... jednym tłoku i znowu wszystko zalane, znowu kombinuje to samo co wcześniej do filtra paliwa nie dolatuje benzyna (pusty zbiornik) znowu rozkręcony filtr powietrza i ... co? doza jasna blada dupa nie mam pojęcia o co chodzi. mam pancie dopiero od 4 mcy proszę o wyrozumiałość.
a może ktoś mieszka w okolicy Dęblina Kozienic co? jak by ktoś mógł mi pomuc to byłbym dźwięczny jak co to muj num 500 645 669
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Wto 16:15, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Z tego co napisałeś, rozumiem że chciałeś ją przepalać zimą? Jeżeli tak, to prawdopodobnie, padły świece. Po kolei. Sprawdź jeszcze raz, czy pompa podaje paliwo? Po czym wnioskujesz, że nie ma go w zbiorniczku? O jaki zbiorniczek Ci chodzi? Domyślam się, że o filtr paliwa? Najlepiej wymień na nowy. Koszt to coś ok. 12-18zł. Może być już przytkany. Ja zmieniałem w ub. roku i była masakra w środku! Następnie sprawdź, czy po filtrze, (z drugiej strony filtra,) leci paliwo. Jeżeli tak, to czy dolatuje do komór pływakowych.
Jeżeli tak, to załóż nowy kpl świec. Sprawdź na wszystkich cylindrach, czy jest odpowiednia iskra. Te są prawdopodobnie już zniszczone, tym właśnie przepalaniem. (Jest temat o świecach na forum, poczytaj).
Odpal i zagrzej dobrze silnik, najlepiej wykonując jazdę. Kolejna sprawa. Piszesz że świece są mokre. Więc skoro są mokre, to musi dochodzić paliwo. Po prostu, przez obudowę filtra, nie widać tego za bardzo. No chyba, że to nie jest benzyna. Zrób jakieś foty mokrych świec i je tu wstaw, albo daj linka. Może być też tak, że masz uszkodzony zawór paliwa. To jest to, do czego dochodzi wężyk po wylocie paliwa z filtra. Wtedy przy pełnym zbiorniku paliwa, po wyłączeniu zapłonu i pompy, paliwo może dalej płynąć do gaźników i zalewać świece. Powodzenia w odpaleniu i daj znać co z tego wyszło. Będziemy kombinować dalej
Qucyk mi właśnie przypomniał, o czym zapomniałem. Aku musisz mieć dobrze naładowane
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzyk dnia Wto 17:24, 26 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
qcyk
maniak postów
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: Wto 16:54, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Sprawdź akumulator , lub podłącz do akumulatora motocykla kable od akumulatora samochodowego. Gdy wcześniej miałem CBR1000 na gaźnikach to do odpalenia po zimie musiałem mieć akumukator super naładowany- lub podłączony do akumulatora samochodowego . Gdy akumulator był średni to za cholere nie mogłem zapalić. Właśnie podobne objawy miałem jak u Ciebie niby wszystko było paliwo iskra ,a nie zapalała. Sprawdź może się uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1151
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Wto 22:07, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Cześć! Jak już zrobisz to co napisał Jerzyk i Qcyk-bo to bardzo ważne informacje, to startując nie ruszaj rollgazu (ma zapalić bez dodawania gazu!!!) Jeżeli "pompowałeś" przy rozruchu to bardzo żle!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gocha
wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:32, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Przed naprawą Pańci;Powinno być jak w ikei-"Zaproś przyjaciela/niech Ci pomoże/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Śro 22:56, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja bym jeszcze poczekał na cieplejsze dni, bo w tych temperaturach w okolicy 3-4 stopni to Pancia ciężko po zimie pali. Coś o tym wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
edEK
junior
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:09, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
no dobra działa dzięki wszystkim za pomoc to były świece teraz pali i śmiga ja osobiście sezon uważam za otwarty! jak będzie ktos jechał do kazika np czy gdzieś w te okolice to piszcie stawiam browarka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 20:29, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Super, że ci się udało odpalić! Pamiętaj, że przepalanie zimą, nie służy niczemu dobremu. Niestety, świece, CR lubią temperaturę Zresztą, żaden silnik nie lubi jak się go odpala na chwilę. To cieszy nasze ego, uszy, ale dla silnika i świec, to zabójstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Pią 21:36, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja na szczęście mam zwykłe świece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pią 21:44, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
voniu napisał: |
Ja na szczęście mam zwykłe świece |
Tomek, dobrze, że nie gromnice
CR, czy tradycyjna czy irydowa jest chyba tak samo wrażliwa na niedogrzanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Pią 22:55, 01 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 21:49, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
r.urbanski napisał: |
voniu napisał: |
Ja na szczęście mam zwykłe świece |
Tomek, dobrze, że nie gromnice
CR, czy tradycyjna czy irydowa jest chyba tak samo wrażliwa na niedogrzanie |
Eee, tam, gromnica jest zimna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Sob 16:05, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Reasumując- nie ma znaczenia -znicz czy gromnica -czy jakaś inna świeca - w celu zimowego odpalania zaleca sie zamontowania w układ chłodniczy grzałki na 220v w celu podgrzania moto przed uruchomieniem - cos na wzór amerykąńskich samochodów -co niektóre miały montowany taki wynalazek seryjnie jeszcze w 90-tych latach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Sob 17:30, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
samad napisał: |
Reasumując- nie ma znaczenia -znicz czy gromnica -czy jakaś inna świeca - w celu zimowego odpalania zaleca sie zamontowania w układ chłodniczy grzałki na 220v w celu podgrzania moto przed uruchomieniem - cos na wzór amerykąńskich samochodów -co niektóre miały montowany taki wynalazek seryjnie jeszcze w 90-tych latach |
To były raczej kanadyjskie A świece, Cr, są wyjątkowo wrażliwe na zalanie i niedogrzanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Nie 12:50, 03 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zwykle świece można zalewać i nie dogrzewać właściwie bezkarnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
tumba
zasłuzony
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 552
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
|
Wysłany: Pon 20:44, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Witam. Dla przestrogi nowym posiadaczom Panci jakim i ja jestem. Po przeczytaniu tych postów jak i wielu innych, stwierdzam, iż jestem leszczem który chciał zrobić dobrze a wyszło źle. Mianowicie co ok. 1-1,5 miesiąca odpalałem lalunie na kilka minut!!! Robiłem to by tzw. "przepalić" no i byli koledzy motocykliści, którym bardzo podoba się moja Pani no i ta muzyka.
Mam im za złe, że pozwolili mi na to!
Teraz boję się iść do Niej. Kupie kwiaty, poproszę o przebaczenie, dam 1000 buziaczków no i może przebaczy i odpali. Jeszcze raz przestrzegam przed głupotą i laizmem jaki ja zrobiłem, a teraz boję się iść do mojej Panci i prosić by mi zagrała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Wto 14:47, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Oj tam, oj tam - ja przedostatniej zimy przepalałem aż do załączenia wentylatora i nie było większych problemów z wiosennym odpalaniem ( musiałem tylko podpiąć się szelkami pod samochodowe akku ), a tej zimy nic nie robiłem i odpaliła na swoim akku ( które oczywiście stało całą zimę w ciepełku podpięte pod ładowarkę).
Także jak nie masz irydowych świec, to nie powinno się nic stać. Aczkolwiek samo odpalanie gaźnikowca na mrozie jest dość trudne. Ale wykonalne, jak widać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzykk
maniak postów
Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-ce
|
Wysłany: Wto 15:46, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak właściwie trochę do śmiechu...W instrukcji obsługi Dniepra (Rusek) stoi napisane co by przy -minus 20stopniach (i oczywiście niższych) użyć 3 stopnia ssania przy odpalaniu. Koledzy co mają takie sprzęty pewnie potwierdzą. Sam próbowałem ze swoim -palił od przysłowiowego kopa,ale na jazdę to ja nie miałem ochoty
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzykk dnia Pią 18:45, 19 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1151
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Pią 18:36, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Voniu-robiłeś przepalanie profesjonalnie!!! Do włączenia/wyłaczenia się wentylatora. Wtedy świece są dogrzane !!! I jest OK !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|