Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adamm
maniak postów
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kielce
|
Wysłany: Pią 20:42, 10 Wrz 2010 Temat postu: prędkościomierz |
|
|
Witam.
Dzisiaj byłem na zmianie przedniej opony.
Dopiero po jakimś czasie od wyjechania zauważyłem, że nie działa prędkościomierz.
Co tam można źle złożyć przy montażu koła ??
Czy mogli coś popsuć ??
Pozdrawiam
Adamm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
ErneST
zasłuzony
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: Pią 21:42, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ślimak od prędkościomierza przychodzi na ośkę po lewej stronie. Raczej nie ma możliwości niewłaściwie go zamontować, bo nie skręciliby Ci dobrze koła. Tak więc albo ściągali zimmering i zapomnieli założyć taką podkładkę zząbkami, albo gdzieś pociągnęli linkę tak że wyskoczyła ze ślimaka albo spod zegara. Osibiście stawiam na tą ostatnią opcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
adamm
maniak postów
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kielce
|
Wysłany: Pią 21:54, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za odpowiedź.
Po powrocie do domu oczywiście to rozebrałem
Złożyłem jeszcze raz i sprawdzę dopiero jutro bo zaczęło padać.
Jak to nie pomoże to zerknę linkę od strony licznika
-----------------------------------------------------------------------
No i zrobione.
Jak składali koło, to źle założyli napęd prędkościomierza.
W kole jest taka podkładka z blaszkami i były zagniecione do środka.
Wystarczyło je lekko odgiąć i wszystko działa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez adamm dnia Sob 16:14, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Nie 16:06, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zrobiłem rundkę 60km i jak na złość przestał działać prędkościomierz. Po powrocie odkręciłem linkę od koła i okazało się, że zwyczajnie pękła linka ok 5 cm od końca. Nie miałem już czasu dalej grzebać, ale dostałem się do licznika. Jest tam mało miejsca i trochę trza dalej rozebrać. Czy jest szansa na wymianę samej linki bez pancerza tak, żeby nie odkręcać pancerza przy liczniku. No i jeszcze problem z wyciągnięciem linki z pancerza, bo koniec linki jest jakieś 5cm od wlotu. Czy ktoś już z tym "walczył". Mile widziane patenty co by za dużo nie gmerać, bo zimno w blaszaku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Nie 17:47, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Nie ma problemu z dostępem do mocowania linki przy zegarach. Linke wyciągniesz tylko od strony zegarów. Ma tam taki kołnierz, zapobiegający jej opadaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Nie 19:26, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A jak się odpina linkę-pancerz od licznika? Coś się przekręca, odpina, pociąga? Jest tam mało miejsca, więc wolę czegoś niepotrzebnie nie urwać.
Pancerz jest jakoś mocowany od dołu do licznika i na pierwszy rzut chcę odkręcić podłużny moduł przed zegarami patrząc od strony lampy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Nie 19:32, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 19:51, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
A jak się odpina linkę-pancerz od licznika? Coś się przekręca, odpina, pociąga? Jest tam mało miejsca, więc wolę czegoś niepotrzebnie nie urwać.
... |
Odkręca się jak w starej WSK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Nie 22:22, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Sorki Urbaś, ale ja miałem Jawa350 i CZ350. WSKi oglądałem w lusterkach
Nie mam pojęcia jak tam to wyglądało. Znaczy się że jest na gwincie i trza kręcić nie ciągnąć?
Już zamówiłem nową linkę i jak przyjdzie to zobaczę jak wygląda nowa i pewnie mi się rozjaśni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Nie 22:24, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 22:29, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
Sorki Urbaś, ale ja miałem Jawa350 i CZ350. WSKi oglądałem w lusterkach
Nie mam pojęcia jak tam to wyglądało. Znaczy się że jest na gwincie i trza kręcić nie ciągnąć?
.... |
Wyglądało tak samo Tradycyjny gwint.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Nie 23:00, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Tak jak kapturek z wentyla od rowera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pon 13:00, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki panowie. Na pewno dzięki Wam szybciej mi to pójdzie. Nie chcę czekać z wymianą do wiosny, więc jak tylko przyjdzie linka działam.
Jerzyk Ty chyba wiesz, że rower mam obcykany, bo ciągle mi tłumaczysz rowerowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
macieja792
maniak postów
Dołączył: 06 Lip 2014
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów,Holandia
|
Wysłany: Pon 19:44, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Zdenerwowalem sie,klient jedzie na zmiane opony a jego ukochane cacko ktos oddaje niesprawne,nie sugeruje partactwa czy zlosliwosci mechanikow ale niesmak pozostaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 23:21, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Linka wymieniona. Nie jest to jakiś straszny problem, ale miejsca mało i trzeba trochę manualnej gimnastyki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 23:28, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
To super, że dałeś radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Nie 10:46, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No ja to się cieszę strasznie
Dobrze, że nakrętka nie była zapieczona, bo inaczej to chyba trzeba byłoby wyjmować lampę przednią, a to już niemiła sprawa o tej porze roku. Po demontażu modułu i tak jest ciasno.
Pozdrawiam i dzieki za dobre słowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Nie 13:19, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Tak mi się przypomniało. Najprościej jest tam się dostać, zdejmując szybę i podszybie. (ten czarny panel, pomiędzy lampą i szybą). 10 min roboty a dostęp pełny i wygodny do wszystkiego. Jeżeli ktoś ma też problem z wymianą przepalonej żarówki, nie może sobie poradzić od spodu lampy, to jest to najszybszy i najmniej inwazyjny sposób.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|