|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Pon 14:12, 10 Wrz 2012 Temat postu: JAki filtr powietrza? |
|
|
Witam.
Jak w temacie - kupić tanio M-LINE ( ok.40zł), za średnie pieniądze HIFLO FILTRO (ok.60zł) czy za duże MIW-MEIWA(120zł)?
No o K&N nawet nie myślę
Po prostu jak się mają ceny tych poszczególnych firm do wartości wyrobu. Inaczej - czy warto przepłacać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 16:08, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że jaka cena taka jakość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Pon 16:22, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No ale Wy jakiej firmy wkładacie filtry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 16:29, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tomek. Na filtrze też nie można za bardzo oszczędzać.
Kupisz byle co to starczy Ci na sezon i możesz mieć podobne jaja jak przy powrocie z Borowic.
Na leprzym pojeździsz kilka sezonów.
A w zasadzie to wszystkie filtry powinno się wymieniać razem z olejem
Ja mam w tej chwili HFA 1911 Hiflo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Pon 16:35, 10 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Pon 17:21, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No i takiej odpowiedzi oczekiwałem
Więc kupuję Hiflo ( w sumie to jest tylko średnia półka cenowa).
Dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Sob 21:40, 15 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Filterek założony i moto śmiga.
Ale stracha mi cholera zrobiło...
A g...o. Nie śmiga. Trzyma tylko obroty na luzie. Ale podczas jazdy niestety traci moc na wyższych obrotach. Kuźwa, albo gaźniki zasyfione, albo coś z elektryką.
Co jest, kurna?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez voniu dnia Nie 21:12, 16 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Pon 9:43, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj
Jeżeli przed wymianą filtra moto śmigało to elektryka nie ma nic do tego - st 1100 to tylko gąźnik więc paliwo jest podawane podciśnieniowo . Wybór filtra -rozsądny -aczkolwiek założyłem taki za 40zł i też było ok -K&N można założyć tylko w tedy gdy masz możliwość zestrojenia ( wymiana dysz i doprowadzenie odpowiedniej ilości powietrza ostatnio miałem takie moto z filtrm K&N -obudowa filtra miała dowiercone dodatkowe otwory i wstawioną sondę lambda (!) w celu zestrojenia moto,po takiej modernizacji moto śmiga że aż miło (zdecydowanie lepiej niż na orginale)Inaczej ma się to w st 1300 gdzie dawka paliwa sterowana jest elektronicznie -tam można to wstawić bez problemu i moto śmiga -jakaś tam poprawa jest(ja tak mam ) ale do 100% poprawy trzeba by zmienić mapę zapłonu i nie tylko i tego już nie robiłem -tyle mocy co jest i takie zużycie poliwa jakie jest dla mnie wystarcza w zupełności a koszty związane ze strojeniem w przypadku st1300 są zbyt duże w stosunku do tego co można zyskać .Wracając do tematu- jeżeli moto śmigało na starym filtrze dobrze a na nowym nie chce to znaczy że albo nowy filtr jest zbyt ,,żadki,, tzn ma za małe opory ssania powietrza tym samym wywołuje za małe podciśnienie lub masz brudny gaźnik lub fiftr paliwa ewentualnie nieszczelną obudowę filtra czy ,,gdzieś lewe powietrze ---------- jak wyglądał stary filtr tzn czy był bardzo brudny i czy moto chodziło dobrze-----------------jeśli chodziło dobrze załuż stary filtr i sprawdź czy znowu moto chodzi prawidłowo -być może przy wymianie filtra zostało coś przypadkowo rozszczelnione przy obudowie filtra ................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 10:46, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
samad napisał: |
.. .Wracając do tematu- jeżeli moto śmigało na starym filtrze dobrze a na nowym nie chce to znaczy że albo nowy filtr jest zbyt ,,żadki,, tzn ma za małe opory ssania powietrza tym samym wywołuje za małe podciśnienie lub masz brudny gaźnik lub fiftr paliwa ewentualnie nieszczelną obudowę filtra czy ,,gdzieś lewe powietrze ---------- jak wyglądał stary filtr tzn czy był bardzo brudny i czy moto chodziło dobrze-----------------jeśli chodziło dobrze załuż stary filtr i sprawdź czy znowu moto chodzi prawidłowo -być może przy wymianie filtra zostało coś przypadkowo rozszczelnione przy obudowie filtra ................ |
Moto jeżdziło bez zarzutu. W drodze powrotnej z Borowic na autostradzie nagle straciło moc.
Świece były czarne (okopcone) tak jak by miał za bogatą mieszankę.
Wymiana świec pozwoliła Tomkowi jakoś dokulać się do domu.
Ja bym tu widział raczej usterkę mechaniczną np: pękła membrana, sprawdził krućce, wszystkie wężyki itp. W końcu moto ma swoje lata i gumy się starzeją.
Tak jak Andrzej sugeruje - może dostaje fałszywe powietrze itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez r.urbanski dnia Pon 17:47, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Pon 15:20, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
heh, dzięki za podpowiedzi.
Ostatnio nalałem świeżej beny, dodałem jakiś środek do czyszczenia gaźników i próbowałem coś pojeździć. No niestety nie da się. Na 1-ce i 2-ce mogę dokręcić obroty do 6tys, zanim nie zacznie się dławić, na wyższych biegach zaczyna się dławić przy coraz niższych obrotach. Na 5-ce dławi się już przy 3tys.
Najgorsze jest to, że serwisant się pytał, czy nie kopci, czemu zaprzeczyłem, bo nie widziałem. Potem zwróciłem na to uwagę i właśnie przy tych "granicznych" obrotach, kiedy moto zaczyna się dławić, wali mi z rury czarnym dymem, jak puszczę manetkę, moto pracuje równo i nic nie dymi.
Boję się, co to może oznaczać? Uszczelka pod głowicą? Ale oleju nie przybywa, w chłodnicy też nie widać "musztardy".
Hmmm....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Pon 12:52, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmm... czyżby tylko takie gówienko?
W sobotę w końcu dostałem się do serwisanta i już jak podstawiałem motor, miał koncepcję, czy ta guma leżąca na silniku nie zatkała wlotu powietrza do puszki z filtrem ( znał objawy, bo wcześniej konferowałem z nim telefonicznie ). Tego samego dnia zadzwonił, ze moto do odbioru ( założył mi jeszcze przy okazji grzane łapki ). Policzył tylko za łapki i montaż, bo stwierdził, iż faktycznie koniec gumy, który powinien być owinięty wokół poprzeczki ramy, sparszał, puściły klipsy i ta końcówka wjechał do otworu, którym zasysane jest powietrze do puszki filtra. Mówił, że ok. 80% powierzchni otworu było zasłonięte, stąd na jałowym biegu wchodził na obroty, ale pod obciążeniem już się zalewał, bo miał za małą dawkę powietrza. Dzisiaj go nie ma, więc odbiorę moto jutro i potwierdzę, czy faktycznie motÓr chodzi i czy o taką pierdułkę chodziło.
A jak sobie przypominam, to wracając z "Jesiennego" i podjeżdżając pod "grupę krakowską" na Orlenie przed autostradą, tak się ucieszyłem ich widokiem, że sobie na podnóżkach wstałem. A potem jeszcze podkręcałem sprężynę. No i zaraz po tych czynnościach zaczęło się dziać.
Jeśli tak to faktycznie zadziałało, to cholera nie mogę żadnych wygibasów na motÓrku robić, he he.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pon 18:56, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
voniu, ale o ile pamiętam, to Urbaś Ci klucza użyczał To może On jakieś czary, wyczarował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Wto 20:59, 23 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
He he - serwisant nie kłamał i miał dobrego nosa - po wyciągnięciu gumy z wlotu powietrza i podwinięciu pod bak motÓr śmiga jak ta lala!
W związku z tym oświadczam, że nie będę już stuntował na Panci, by więcej takich czarów sobie w drodze nie robić.
No i mam zajefajne grzane łapki - dzisiaj miałem włączone na 2-kę z 5 możliwych pozycji i było milutko i cieplutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|