Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pon 6:40, 25 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Masz zapowietrzony układ. Wymieniłeś zestaw naprawczy na siłowniku a co z pompą? Jaki typ hamulców, zwykły czy dual? Jak odpowietrzałeś?
Temperatura nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu jadąc, zmieniasz biegi i "pompujesz " układ. Na pierwszym kilometrze, naciskasz klamke kilka razy. Układ się napompuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
karas804
bywalec
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sobiemyśl
|
Wysłany: Wto 15:29, 26 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Pompki nie ruszałem. Odessałem cały płyn z góry, odkręciłem siłownik na dole, rozebrałem, wyczyściłem i wymieniłem uszczelniacze. Złożyłem wszystko razem, zamiast uszczelki dałem silikon i dokręciłem. Nalałem płynu do zbiorniczka i pompowałem chwilkę aż zaczął lecieć z odpowietrznika. Później odpowietrzyłem tak jak hamulce, czyli kilka razy klamką i odkręcałem odpowietrznik na naciśniętej klamce. Nie wiem tylko czy dobrze zrobiłem, że dałem silikon też na dole w tym rowku komory w silniku, do której przykręca się cały siłownik. przy rozkręcaniu przed wymianą też tam był.
Czy jest możliwe, że przez uszczelniacz na wodziku sprzęgła wycieka mi olej silnikowy i to nagrzewa w jakiś sposób?
Jeżeli jest tyko zapowietrzony, to czy na zimnym silniku też nie powinno tak się zachowywać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:12, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
karas804 napisał: |
Witam,
jak woda sie zagrzeje do zalaczenia wentylatora, sprzeglo robi sie "miekkie". Mozna nacisnac dzwignie prawie do samego konca bez zadnego oporu. Mozna co prawda wbic bieg i ruszyc ale podczas ruszania od razu zaczyna ciagnac(ruszac). |
He he, przerabiałem to dzisiaj. Nie chciało mi się wymienić starego akku na nowy, po odłączeniu ładowarki, odpalił, więc se pojechałem.
Po 15 km wyłączyłem pod bankomatem, potem odpaliłem i podjechałem kilkaset metrów po bene. Po zatankowaniu moto już nie odpaliło, znaczy brakło prądu i dupa.
Podjechał kolega, podpiąłem się szelkami pod jego akku w samochodzie i odpaliłem. Na włączonym silniku pogadaliśmy jeszcze ze 20 min, moto już cały prawie czas na wentylatorze i w końcu próbuję ruszyć. A tu moto pociągnęło na sprzęgle i zadusiłem Oczywiście prądu już nie było na ponowne odpalenie, ale ze zdziwieniem zauważyłem, że klamka sprzęgła lata jak szmata, bez żadnego oporu.
Po telefonie do Romka ( pozdrawiam ) sprawdziłem, czy w ogóle mam płyn w zbiorniczku sprzęgła, bo Romkowi wydało się dziwne, że sprzęgło zmiękło od gorącego silnika. Płyn był, ale bardzo gorący. No i sobie przypomniałem, ze przez 5 lat użytkowania moto wcale go nie zmieniałem.
Po odczekaniu około 10 min sprzęgło zaczęło twardnieć i w końcu wróciło do formy. Po odpaleniu moto na pych ( brak prądu ) pojechałem do mechaniora, który wymienił płyn na nowy i już wszystko śmiga.
Jak to Romek powiedział, miałem chyba w układzie więcej wody, niż płynu i dlatego po zagrzaniu sprzęgło zrobiło się takie miękkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Śro 21:41, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
voniu napisał: |
...
Płyn był, ale bardzo gorący. No i sobie przypomniałem, ze przez 5 lat użytkowania moto wcale go nie zmieniałem.
... |
Tomek, to 5 latek to tak z przymrużeniem oka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
karas804
bywalec
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sobiemyśl
|
Wysłany: Czw 10:28, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Znaczy, że po wymianie płynu zagrzałeś go żeby sprawdzić i wszystko jest w porządku? Ja też wymieniłem płyn i jest dalej źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 11:10, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
karas804 napisał: |
Pompki nie ruszałem. Odessałem cały płyn z góry, odkręciłem siłownik na dole, rozebrałem, wyczyściłem i wymieniłem uszczelniacze. Złożyłem wszystko razem, zamiast uszczelki dałem silikon i dokręciłem. Nalałem płynu do zbiorniczka i pompowałem chwilkę aż zaczął lecieć z odpowietrznika. Później odpowietrzyłem tak jak hamulce, czyli kilka razy klamką i odkręcałem odpowietrznik na naciśniętej klamce. Nie wiem tylko czy dobrze zrobiłem, że dałem silikon też na dole w tym rowku komory w silniku, do której przykręca się cały siłownik. przy rozkręcaniu przed wymianą też tam był.
Czy jest możliwe, że przez uszczelniacz na wodziku sprzęgła wycieka mi olej silnikowy i to nagrzewa w jakiś sposób?
Jeżeli jest tyko zapowietrzony, to czy na zimnym silniku też nie powinno tak się zachowywać? |
Może to nie olej a właśnie płyn hamulcowy? Nie odpowiedziałeś, czy masz systemy czy zwykłe hamulce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
karas804
bywalec
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sobiemyśl
|
Wysłany: Czw 13:48, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
przepraszam, zapomniałem. Mam ABS/TCS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 14:54, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Odpowietrzałeś sam czy robił to jakiś mechanik?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzyk dnia Czw 20:12, 04 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
karas804
bywalec
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sobiemyśl
|
Wysłany: Czw 15:07, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Odpowietrzałem sam i sam też wymieniałem uszczelniacze na siłowniku. Czy my dalej mówimy o sprzęgle, czy też już o hamulcach? Coś mnie pytanie o systemy zastanawia.Sprzęgło idzie z klamki bezpośrednio do siłownika na dole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Czw 20:08, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Mam taki problem. Przy próbie gwałtownego ruszenia na światłach(powiedzmy tak jak przy poderwaniu przedniego koła, czego nie robię) następuję" zerwanie" tzn nie rusza tylko wykona taki "dziki" zryw i dopiero przy lekkim wysprzęgleniu rusza energicznie. Sprzęgło wg mnie się nie ślizga tylko zrywa. Występuje to na pierwszym biegu i sporadycznie na wyższym. Jeśli miałbym ruszać spokojnie lub w miarę energicznie to jest ok, ale gdybym chciał np wypalić jak z rakiety to zamiast jazdy do przodu wykonam tylko kilkucentymetrowy skok. Trudno mi to opisać słowami, ale może zostanę zrozumiany i uzyskam jakąś poradę, podpowiedź coś co będę mógł zasugerować mechanikowi. Motocykl jest w warsztacie na etapie weryfikacji.
Z góry dziękuję za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Czw 21:44, 30 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 22:01, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
To pewnie sprzęgło przeciążeniowe w dyfrze. Mogą też być już słabe sprężyny w w sprzęgle. peptek, Ty dalej masz to sam moto?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzyk dnia Pią 9:08, 31 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 14:50, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Tak mam ten sam motocykl i jestem zadowolony z niego
Przez te dwa lata po naprawie sprzęgła(demontaż i montaż bez wymiany)miałem tylko problem z uszczelniaczem na jednej ladze. Przejechane 14 tys. km. Więc nie ma na co narzekać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Pią 16:04, 31 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 20:18, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Byłem dziś u mechanika i widziałem, że przekładki metalowe są lekko fioletowe. Sprężyny mieszczą się w dopuszczalnej długości. Grubość przekładek i tarcz również mieści się w normie. Mechanik nie widzi jakichś szczególnych odchyłek od normy w sprzęgle poza tym lekko fioletowym kolorze przekładek. Sprzęgło przeciążeniowe też nie wzbudza jego podejrzeń. Koszt sprzęgła to ponad 500zł tylko czy to na pewno problem zniknie? Może ktoś miał podobny przypadek i udało mu się to zdiagnozować i naprawić. Liczę na pomoc czy sugestie.
Jakiego producenta sprzęgła możecie polecić?
Czy ktoś stosował części marki NHC? Sa stosunkowo tanie, ale czy godne zaufania i inwestowania w ten produkt?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Pią 20:47, 31 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Pią 22:15, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
W ST 1100 i 1300 jeżdżę na klockach NHC. Są ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 22:20, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ale tarcze i przekładki niekoniecznie . Z tej firmy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerzyk dnia Pią 22:21, 31 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 22:25, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Są na Allegro tarcze marki EBC i EBS. EBC są raczej znane, a EBS to może jakaś jej podróbka. Tarcze NHC sa o połowę tańsze i czy czasem nie stanowią połowę jakości tych pierwszych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 22:41, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Najpierw musisz zdiagnozować usterkę. Potem, obmyślać strategię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 23:17, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Najpierw musisz zdiagnozować usterkę. Potem, obmyślać strategię |
No właśnie. Ale póki nie będzie diagnozy muszę nastroić swoją psychikę na ewentualny zakup organów do przeszczepu
No i oczywiście, żeby dokonać dobrego wyboru.
Póki co nic mądrego nie przychodzi nam do głowy co może być powodem opisanego wyżej zjawiska. Jedyne co budzi zastrzeżenia to lekko fioletowe przekładki, ale to raczej wątpliwe.
Poza tym moto ma swoje lata i skoro jest już trochę wybebeszone, to dobrze by było wymienić sprzęgło. Szkoda tylko, że to taka nietania impreza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
voniu
wyjadacz
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: Wto 20:14, 18 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
No to mój problem ze znikającym sprzęgłem znów wrócił.
Podczas ubiegło weekendowej wycieczki w Karkonosze w miarę nagrzewania się silnika robił mi się coraz większy luz na klamce sprzęgła. Aż w Karpaczu, po kilkukrotnym staniu przed przejściami, luz doszedł aż do końca i sprzęgło zniknęło. Silnik się zadusił, biegu nie szło wrzucić, musiałem odpalić na 2-ce i tak ruszać katując skrzynię. Odpowietrzanie nic nie dało, bo nie było zapowietrzone. Płyn klarowny, bez powietrza.
Dopiero po przestudzeniu silnika sprzęgło się pojawiło i mogliśmy jechać dalej. Następnego dnia znów w miarę nagrzewania się silnika pojawiał się coraz większy luz, no ale tym razem nie było żadnych postojów w upale, wręcz popadało potem i zrobiło się chłodniej, więc już bez sensacji wróciliśmy do domu.
Co jest do cholery z tą zależnością od temperatury silnika i działaniem sprzęgła? Dopóki wskaźnik temperatury nie dopiero do połowy skali, jest ok, ale jak już dłuższy czas stoi na środku, zaczyna uciekać sprzęgło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
karas804
bywalec
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sobiemyśl
|
Wysłany: Sob 14:27, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
No wlasnie, czy kolega juz cos znalazl u siebie. Ja jak na razie nie jezdze bo i pogody i czasu brak ale zastanawiam sie nad rozebraniem sprzegla i ewentualna wymiana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Arkos
uzależniony
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
|
Wysłany: Sob 17:16, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
voniu napisał: |
No to mój problem ze znikającym sprzęgłem znów wrócił.
Podczas ubiegło weekendowej wycieczki w Karkonosze ... |
Coś wiem o tym, byłem, widziałem też smakowałem
https://youtu.be/vluyNofojXM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marcys
junior
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pon 8:59, 07 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
koledzy - zabieracie sie za wymiane sprzegiel, a moze poprostu pompy wam padaja?? Efektem padania sprzegla jest jego slizganie - jesli wiec u was brakuje sprzegla to na 100% problem lezy w sterowaniu sprzeglem - a wiec uklad pompa-przewod-silownik + ewentualnie popychacz+"element wyciskowy" w koszu sprzegla (nigdy tam nie zaladalem w ST wiec nie wiem jak to jest dokladnie zbudowane).
Osobiscie na pierwszy ogien sprawdzil bym pompe - w momencie jak sie skonczy sprzeglo to po porostu uchwycic gumowy odcinek przewodu i nacisnac klamke - jesli przewod stwardnieje tzn. ze pompa jakies tam cisnienie daje, wtedy szukac dalej. nie jest to dokladny pomiar ale jakies tam wyobrazenie daje.
potem do kontroli same przewody - te motocykle maja juz 20lat - trwalosc gumowych przewodow przewidziana jest na ~4lata - ktos z was je wymienial? moze peklo zbrojenie w gumie i przewod zamiast "przesylac" cisnienie poprostu puchnie i brakuje juz czynnika na zadzialanie silownik.
PS. sam obstawiam pompe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Pablo's
bywalec
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sępólno Krajeńskie
|
Wysłany: Nie 14:47, 03 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam,
u mnie doszło do wycieku płynu z pompy jakiś baran poprzednik źle założył tą gumową część pod pokrywką i spindalało ponadto gumka na popychaczu zdechła i pytanie moje czy da się kupić tylko tą gumkę od popychacza bo reszta okazała się ok nawet ta duża guma pod pokrywką zbiorniczka.
znalazłem całe zestawy popychacz sprężynka i gumki ok 100 a czeka mnie jeszcze ako więc trzeba robić małe cięcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marcys
junior
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Nie 17:08, 03 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
moj kumpel dorabial uszczelnienia do pompy hamulcowej do R1100GS tutaj :
[link widoczny dla zalogowanych]
czekal kilka dni,placil cos kolo 2-5zl/szt - w kazdym razie grosze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marcys dnia Nie 17:08, 03 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Pablo's
bywalec
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sępólno Krajeńskie
|
Wysłany: Wto 18:08, 05 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
dzięki przedzwonię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
KrzysiekJw
maniak postów
Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Sob 5:13, 30 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Koledzy co jest przyczyną tego że sprzęgło bierze dość wysoko. Nie ślizga, działa prawidłowo tylko zaczyna łapać strasznie wysoko. Przeszkadza to w jeździe miejskiej bo jak chcę szybko ruszyć to potrafię odstawić kangura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
karas804
bywalec
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sobiemyśl
|
|
Powrót do góry » |
|
|
konrad1f
wymiatacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kościan/Poznań
|
Wysłany: Wto 16:07, 29 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Chciałbym wrócić do kwestii sprężyny i podkadki w modelu '91 (wzmianka na pierwszej strone tego tematu).
Do czego służy ta sprężyna i czy ktoś to po prostu wyrzucił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
konrad1f
wymiatacz
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kościan/Poznań
|
Wysłany: Czw 16:40, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
i kolejne pytanko - nakretkę 90231-MM5-000 dajecie zawsze nową?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
pawelACE
maniak postów
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 16:32, 09 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Z innej beczki, płyn w zbiorniczku pompy sprzęgła zrobił mi się nieprzeźroczysto żółty, mętny, oczywiście dawno nie był wymieniany, klamka sprzęgła bierze ostatni centymetr przy manetce, ale się nie ślizga ani nic, płyn mi się zestarzał, czy coś się do niego dostało?
takie lamerskie pytanie ale sam nie wiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|