Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Nie 19:51, 23 Kwi 2023 Temat postu: Szarpie, przerywa podczas dociążania silnika |
|
|
Dziwny przypadek w wakacje podczas wyjazdu na Mazury po ok 300 km pierwsze tankowanie, przerwa na papierosa i kawę mniej więcej 30 minut, nie mogłem wyjechać ze stacji.
Podczas włączania się do ruchu zaczął szarpać i przerywać, zatrzymałem się, podczas postoju silnik wkręca się na obroty bez żadnego problemu.
Ruszam i znowu szarpie, ale da się jechać jak się rozpędzi to już jedzie normalnie, problem występuje tylko przy dodawaniu gazu tak do 3 biegu włącznie i prędkości ok 40-60 km/h.
Od tego czasu zrobiłem z tym szarpaniem jakieś 2500km.
Nie dzieje się to zawsze, dzisiaj np pomogło podniesienie obrotów linka z 1000 na 1100 do czasu postoju na obiad, po przerwie znowu to samo.
1500-200 przed tym szarpaniem zrobione w Moto:
Rozrząd
Chłodnica
Pompa wody
Czyszczenie i synchro gaźników
Alternator
Oleje, filtry
Luz zaworowy
Od czasu szarpania zrobione:
Filtr paliwa, powietrza
Ponownie synchro - bardzo minimalna korekta w sumie nie trzeba było tego poprawiać
Kranik podciśnieniowy
Przewód odpowietrzający zbiornik paliwa
Pomocy. Nie mam już pomysłu co dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pon 7:39, 24 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Do sprawdzenia świece, fajki, cewka, układ zasilania paliwem. Osobiście obstawiam świece ale to tylko wróżenie. Było przepalane zimą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Pon 8:23, 24 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Zimą to ja normalnie jeżdżę, jak odpalam to robię minimum 50 km.
Przewody na silikonowe, świece oraz fajki były wymieniane przy okazji rozrządu.
Od czasu awarii ponownie wymieniałem świece i żadnej różnicy, kolor elektrod kawa cappuccino.
Zasilanie paliwem wydaje się OK, pomijałem nawet kranik, ciśnienie i przepływ z pompy sprawdzany na tłoczenie do kanistra.
Cewek nie ruszałem ale mam 8 zapasowych i 8 fajek.
Szarpanie występuje nieregularnie: raz na zimnym silniku, raz na ciepłym, a są dni że odpalam rano jadę 60 km do pracy jest wszystko ok, o 16 wychodzę i wracam do domu i od momentu odpalenia do samego domu problemy.
Zastanawiam się czy może jakiś paproch dostał się do gaźnika albo może cos się blokuje, np. jakaś membrana albo cięgna ssania ?
wydech też jest cały nowy nierdzewny ale na oryginalnym dokładnie te same objawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Pon 11:58, 24 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Minus przy ramie. kosa, wyłącznik stop...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Pon 12:31, 24 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Masa przy ramie wyczyszczona, posmarowana smarem podczas rozrządu.
Kosy ani czerwonego klawisza zapłonu nie ruszałem - sprawdzę wtyczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Wto 14:05, 25 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Masa ponownie sprawdzona - OK
czujnik kosy sprawdzony - OK
Wyłącznik zapłonu sprawdzony - wyczyszczony - OK
Dodatkowo podmieniony moduł zapłonowy - dalej szarpie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Wto 16:51, 25 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
impulsator przy kole zamachowym ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Śro 8:05, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
@ran
Dzięki za podpowiedź, zamówiłem używany czujnik położenia i nową uszczelkę.
Powiedz proszę czy jest jakaś metoda na sprawdzenie czujnika poza montażem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Śro 9:27, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Na żywca można ruszać magnesem i powinien pokazać jakieś napięcie, natomiast po ludzku to myślę że można sprawdzić przebieg na oscyloskopie. Może w serwisówce są podane jakieś wartości do pomiaru jak np. opór uzwojenia.
To co piszę to są tylko moje przypuszczenia więc nie sugeruj się za mocno i nie zakupuj za dużo części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Śro 9:31, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Ja na razie "wypożyczam" z allegro od sprzedawców z opcją darmowy zwrot SMART
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Czw 22:13, 27 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to żeby sprawdzić poprawność ustawienia wałków rozrządu prawej głowicy.
Impulsator podmieniony i brak odmienności w działaniu.
Jedyne co zauważyłem to prawa głowica gdy na pracującym silniku odpinam przewód od świecy jednej na przemian z drugą to prawie nic się nie zmienia w pracy silnika, lewa głowica zdjęcie przewodu z którejkolwiek cewki od razu zmienia pracę silnika.
Prawa cewka, świece, przewody założone inne i ten sam objaw, uprzedzając pytanie iskra jest mocna i porównywalna z pozostałymi cylindrami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 7:23, 28 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Zanim wymienisz pół silnika, to tak jak Ci już pisałem, sprawdź świece, kable i cewkę bo to tu lezy problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
carloos
junior
Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubin
|
Wysłany: Pon 10:01, 01 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Luzy zaworowe były sprawdzane ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Wto 19:16, 02 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Ja już głupi jestem z tego wszystkiego:
Zgodnie z radami wyżej:
Dzisiaj nowiutkie świece NGK CR8EH-9
Luz zaworowy ssące 0,15-0,16 wydechowe 0,28
Zmierzona rezystancja cewek, uzwojenie wtórne jak i pierwotne, w normie z instrukcja. - dodatkowo mierzone na rozgrzanym i ostudzonym silniku, wtedy co zaczęło szarpać zjechałem na pobocze i wykonałem pomiary, wartości inne niż te co na zimnym ale nadal w połowie zakresu normy.
Cewki podmienione na takie że sprawnego ST od kumpla i dalej to samo.
Rezystancja czujnika położenia wału w normie na zimnym jak i ciepłym.
Ustawienie rozrządu sprawdzone - ok.
Nawet testowałem jazdę z otwartym korkiem wlewu paliwa.
Ostatnie co zostało to gaźniki.
Dzisiaj podpięte też wakuometry ale akurat wtedy nie chciał szarpać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Wto 20:53, 02 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Obejście podciśnieniowego zaworu paliwa ?
Sorki doczytałem ze było.
Masz dopalanie spalin? Chociaż to raczej na wolnych...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ran dnia Wto 20:57, 02 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Wto 21:08, 02 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Recyrkulacja spalin - brak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Wto 21:22, 02 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Kontrolki przygasają podczas szarpania? Może obluzowane jakieś połączenie przy stacyjce. Jak nie przygasają to próbowałbym ominąć stop i kosę bo samo sprawdzenie wtyczek nie daje pewności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Wto 21:34, 02 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Ja po zakupie rozbebeszyłem swojego i przejrzałem wszystkie możliwe połączenia elektryczne, ale w kilku miejscach widać było kruszące się przewody. Spróbuj zapuścić oko gdzie się da , może gdzieś coś wisi na wlosku lub dowiera i robi niespodzianki.
Przyszedł mi jeszcze do głowy zawór podciśnieniowy , popatrz czy membrana jest cała i wężyk doprowadzający gdzieś nie rozłazi się. Niestety czas robi swoje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ran dnia Śro 15:44, 03 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Czw 20:56, 04 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj były długie testy ponad 300km
Dla potrzeb testu zrobione:
Zmostkowany wyłącznik na kierownicy, czujnik przechyłu, stopka boczna.
Dla pewności wyczyszczone styki masy na silniku i ramie.
Przejrzane wtyczki i złączki popsikane kontaktspray, dwie które wzbudziły moje podejrzenie dodatkowo wyczyszczone piny: przekaźnik rozrusznika, przekaźnik pompy paliwa.
Niestety jak się zagrzał, zrobiłem pauzę po ok 120 km, zaraz po zgaszeniu pomiary rezystancji cewek na pierwotnym i wtórnym wartości wyższe niż w książce, po 30 minutowym postoju pomiar cewek wartości jak w książce, odpalam i szarpie.
20 minut później założony komplet innych cewek i świec, szarpie od razu.
PS. Strasznie źle się jeździ bez owiewek i szyby, a kierunkowskazy na taśmie izolacyjnej żeby nie spadły, 2 radiowozy się dziwnie przyglądali ale machnęli ręką.
Plan na weekend:
Oczekiwanie na wakuometr słupkowy, kontrola synchro, w trasę, jak zacznie szarpać kontrola synchro, a po powrocie prawdopodobnie gaźniki do góry, bo wszystko inne sprawdzone.
Jak zdobędę gdzieś świece colortune to sprawdzę jeszcze ustawienie .składu mieszanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Nie 21:22, 07 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Sprawdzone synchro, przed trasa - równe między cylindrami.
W trasie gdy zaczęło szarpać zatrzymałem się, podpiąłem zegary i moim oczom ukazała się rozjechana synchronizacja.
Dzisiaj byłem w garażu, i zegary znowu pokazywały zbliżone wartości.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Nie 21:51, 07 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Nadzieja że to nieszczelne wężyki... A jak na wyższych obrotach ? Możę dźwignie wyrobione albo luzy na przepustnicach?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ran dnia Nie 21:57, 07 Maj 2023, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Pon 6:41, 08 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Wężyki podciśnienia wszystkie nowe, przy wyższych obrotach jak nie jest w trybie szarpania to idą bardzo porównywalnie do góry, a jeśli jest w fazie szarpania to 1 i 3 cylinder potrafią skoczyć wysoko, szybko spaść prawie do 0 by powrócić do poziomu 2 i 4 cylindra.
Decyzja podjęta, składam plastiki czekam na wizytę rzeczoznawcy robi papiery pod zabytek a następnie gaźniki do góry i przegląd, tym razem nie zlecę tego do warsztatu.
Myślę że potrzebuje ok 2 tygodni żeby to ogarnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
szkworc
stały bywalec
Dołączył: 04 Lis 2015
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:47, 11 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Już kawal czasu temu borykaleś się z tym problemem, rozwiązaleś go?
ja obstawiam pękniętą membranę gaźnika, tłumaczyło by to problemy na ciepłym i niskich obrotach, a jak już pod obciążeniem leje się paliwo to nie przeszkadza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Wto 19:24, 16 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Garść informacji co udało się zrobić:
* Demontaż gaźników i weryfikacja:
* Membrany ok
* Tłok jednej membrany lekko przytarty drobne rysy
* Iglica 2 gaźników na szpicu brudna i lekko klejąca
* Trochę drobnego pyłu w komórkach pływakowych
* Sitko jednego zaworu iglicowego głęboko w gnieździe nie trzymało się obudowy zaworu iglicowego
* Drobny nalot na większości dysz
* Zamówiona myjka ultradźwiękowa czekam na dostawę i będę pucował, ustawiał i montował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Śro 1:42, 17 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
A patrzyłeś na membranę zaworu? Może być tak że kawałek gumy ukruszył się lub rozmiękł ze starości i to tłumaczyłoby poklejone iglice. Między filtrem i gaźnikami są niestety gumowe elementy i jak tam pojawią się jakieś farfocle to trafiają w jedyne możliwe miejsce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Śro 4:50, 17 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Membrana zaworu całą i bez uszkodzeń, przewody paliwa też sprawdzałem boroskopem od wewnątrz i są ok.
Wydaje mi się że gość który robił mi gaźniki w zeszłym roku poprostu się nie przyłożył do zadania i zrobił to łebkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Nie 19:59, 21 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Po wielu zmaganiach wydaje mi się że się udało opanować problemy.
Gaźniki zostały umyte w myjce ultradźwiękowej, założone nowe oringi, zaworki iglicowe, kontrola poziomu pływaków paliwa, regulacja wg instrukcji, potem synchro, następnie świeca Colortune, korekta składu mieszanki, ponownie synchro - drobna korekta.
Dzisiaj ok 300 km i odpukac jest OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
toma
maniak postów
Dołączył: 05 Paź 2018
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława
|
Wysłany: Pon 20:20, 22 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
ran
amator postów
Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 95
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Śro 13:47, 24 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Ładnego miałeś totolotka. Gratuluję cierpliwości i finału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
cognoste
junior
Dołączył: 09 Lut 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Śro 20:40, 24 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Dajesz gaźniki mechanikowi do zrobienia, odbierasz i słyszysz że wyczyszczone, wyregulowane wszystko igła, skasował 200 myślę fajna cena - robił to w zimie.
Tera już wiem że za to co miałbym zapłacić mechanikowi to lepiej kupić odpowiednie narzędzia i samemu naprawiać.
Trudna to była lekcja, ale odrobiłem ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|