FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Luz na wale kardana.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » DZIAŁ TECHNICZNY - ST1300 / Silnik ST1300 » Luz na wale kardana.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Czw 14:51, 10 Mar 2016    Temat postu: Luz na wale kardana.

Witajcie.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów może mi podpowiedzieć jaki jest luz na wale kardana, jeśli ustawimy motórek na centralnej stopce, włączymy pierwszy bieg i sprawdzimy jak mocno obraca się tylne koło (ile mniej więcej centymetrów na obwodzie). Mam wrażenie, że u mnie będzie do wymiany krzyżak, bo jakieś takie nienaturalne i hałaśliwe luzy mam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Obelix dnia Czw 14:53, 10 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
norbert
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Warszawa

 Post Wysłany: Czw 15:21, 10 Mar 2016    Temat postu:

Pisz na PW do kolegi samada - uzyskasz odpowiedź na każde pytanie. Wink

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mark33
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Podborze; Ostrów Maz

 Post Wysłany: Czw 18:01, 10 Mar 2016    Temat postu:

Wydaje mi się choć znawcą nie jestem iż taki pomiar luzów jest niemożliwy
poszczegulne elementy wału ,krzyżak jak i przekładnia mają odpowiedni luz i tylko te poszczegulne elementy jako tako powinny być sprawdzane a nie jako całość ponieważ bez obiążenia jest to raczej nie do sprawdzenia
.Czy motocykl podczas jazdy wskazuje jakieś nieprawidłowości w prowadzeniu(odnośnie luzów)może oleju brak w przekładni,może przekładnia została uszkodzona,zbyt dużo może bez rozebrania układu nie dowiesz sie czy są luzy w normie i czy coś jest nie tak.Jeżeli podzczas jazdy jest wszystko ok zero zgrzytów itp.To proponuję wymienić olej i śmigać w końcu zaraz sezon i zlot Laughing


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Pią 13:40, 11 Mar 2016    Temat postu:

Powiem tak. Osobiście nie zwróciłem na to uwagi, gdyż mam drewniane uszy. Ale gdy przejechał się nią mój "osobisty" mechanik, to stwierdził, że przy przyspieszaniu odczuwał właśnie jakieś hałasy dobiegające z okolicy kardana. Następnie po ustawieniu motocykla na centralnej stopce i włączeniu pierwszego biegu, koło obraca się od oporu do oporu ok. 8-10 cm, wydając przy tym jakieś głuche, lekko metalowe dźwięki. Nie było czasu, żeby przyjrzeć się temu bliżej, bo zawalony już jest robotą, więc na chwilę obecną daliśmy sobie spokój. Niemniej trochę mnie to niepokoi, tym bardziej, że na podorędziu nie ma w mojej okolicy ST1300 i nie mogę zrobić wizji lokalnej w celu porównania.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
mirecki
bywalec
bywalec


Dołączył: 22 Lut 2016
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Paryż(FRANCE)

 Post Wysłany: Pią 17:13, 11 Mar 2016    Temat postu:

U mnie na obwodzie opony jest okolo 5cm-8cm

Moze mechanik nigdy nie jechal motocyklem z walem kardana i ma dziwne odczucie?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Pią 20:57, 11 Mar 2016    Temat postu:

Oj, dobrze, że on tego nie czyta. To jest magister inżynier mechanik, który z bratem przejął warsztat po ojcu i dziadku. Brat zajmuje się tuningiem silników BMW, a on głównie motocyklami. Sam nawet na pracę dyplomową zbudował od podstaw motocykl z silnikiem od samochodu BMW z roku 1936. I gdzie by się nie pojawił, gapiów jest całe mnóstwo.

A tak wracając do tematu. Na razie dam sobie spokój. Nie lubię ostrej jazdy, więc ten sezon powinienem przejeździć. Może kiedyś będzie dane mi przejechać się innym egzemplarzem, wtedy rozwieję wątpliwości i zdecyduję, co dalej.

Dzięki za zainteresowanie.

P.S. A do kolegi Samada napiszę wtedy, kiedy będę miał poważniejszy problem. Po co zawracać głowę Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Obelix dnia Pią 20:59, 11 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mark33
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 28 Lis 2014
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Podborze; Ostrów Maz

 Post Wysłany: Pią 22:10, 11 Mar 2016    Temat postu:

Przyjedz na Zlot nawet gościnnie to porównasz będzie Pańci mnóstwo ,a masz nie daleko i rozwiejesz swoje wątpliwości Laughing

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Michallica
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 27 Kwi 2015
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Tomaszów Mazowiecki

 Post Wysłany: Nie 10:01, 20 Mar 2016    Temat postu:

Musi być pewien luz , taka jest budowa tego ustrojstwa, u mnie jest to ok 1-2cm w przód i w tył. Luz musi być by jazda i działanie wału były płynne. W jednej sztuce może być większy w drugiej większy. Jeśli nie ma stuków w trakcie jazdy, nie ma się czym przejmować Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michallica dnia Nie 10:03, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Pon 12:43, 21 Mar 2016    Temat postu:

Prawdopodobnie zawitam w maju do Broka. Pewnie nie uda mi się na długo, ale podpatrzeć jak jest u Was zdążę. A na razie sobie odpuszczę temat, bo tak jak piszesz, w czasie jazdy nie ma mocno niepokojących objawów. chciałem tylko dmuchnąć na zimne.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Śro 9:03, 30 Mar 2016    Temat postu:

A jednak jestem na etapie demontażu tylnego koła, gdyż stuki są głośne i dobiegają z dyfra. Najbardziej je słychać, jak się lekko obraca kołem w jedną i drugą stronę. Nie wiem, czy to na zębatkach, czy może na gumach zabieraka. W każdym razie myślę, że dobrze jest to sprawdzić, żeby później nie okazało się, że trzeba będzie cały dyfer kupić Mad
Ach, jak ja kocham sobie łapy ubabrać Twisted Evil

P.S. 1: No i wyszło, że "moje" luzy spowodowały gumy zabieraka. Sam dyfer wydaje się być w porządku. Luzów nie odczuwam, więc tylko umyje zębatki i nałożę świeży smar.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Obelix dnia Śro 12:00, 30 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Felek
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Gubin

 Post Wysłany: Czw 13:38, 31 Mar 2016    Temat postu:

Umyję zębatki i nałożę świeży smar ????

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Czw 18:36, 31 Mar 2016    Temat postu:

Smile Chodzi mi o te zębatki, które łączą koło z dyfrem (ta na zabieraku wchodzi do tej w dyfrze), gdyż tam był smar, ale strasznie brudny. No chyba, że tam nie powinno być smaru Shocked Muszę to sprawdzić w serwisówce. Ale i tak na razie czekam na nowe gumy zabieraka i oponę. A tymczasem zamontowałem głośniki i podłączam radio Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Obelix dnia Czw 18:44, 31 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
DANY
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: ŁÓDŹ

 Post Wysłany: Czw 21:07, 31 Mar 2016    Temat postu:

Obelix napisał:
Smile Chodzi mi o te zębatki, które łączą koło z dyfrem (ta na zabieraku wchodzi do tej w dyfrze), gdyż tam był smar, ale strasznie brudny. No chyba, że tam nie powinno być smaru Shocked Muszę to sprawdzić w serwisówce. Ale i tak na razie czekam na nowe gumy zabieraka i oponę. A tymczasem zamontowałem głośniki i podłączam radio Wink


kto smaruje ten jedzie ! ma być ! Wink


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Felek
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Gubin

 Post Wysłany: Pią 13:20, 01 Kwi 2016    Temat postu:

Przerazilem sie, że smar do dyfra.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Pią 13:39, 01 Kwi 2016    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing

Nie no, aż taki Bolek to nie jestem Wink


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
peptek
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: WŁOCŁAWEK

 Post Wysłany: Pią 15:39, 01 Kwi 2016    Temat postu:

Smaru ma być dużo w połączeniu koła z dyfrem(zębatki). Smar specjalny do połączeń przegubowych molibdenowo jakiś. Od czasu do czasu np przed sezonem warto zajrzeć tam i dodać smarowidła, albo wyczyścić i napakować świeżego. Smar może się wydawać brudny, bo świeży ma też taki kolor nijaki bardzo szary-grafitowy. Ja używam tego
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do luzu tzn tego momentu ruchu koła przy zapiętym biegu, to ten typ tak ma. Jeszcze na swojej ST1100 też mnie to zaintrygowało i sprawdziłem u mechanika układ napędu i był ok.
Porównałem na kilku innych PE i nie tylko i był taki sam luz lub większy.
Ten typ tak ma. W BMW wrażenia tego zjawiska są o wiele lepsze, bynajmniej te na których robiłem jazdy próbne KT1200 GS1150 i jeszcze coś było.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Pią 15:43, 01 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Nie 14:15, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Ooo, fajnie. Popytam u siebie w sklepach. Jak nie będą mieli, to zamówię. Na razie i tak czekam na gumy zabieraka, bo zamówienie złożyłem w sklepie, w którym od ręki nie mieli Mad

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
peptek
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: WŁOCŁAWEK

 Post Wysłany: Pon 21:01, 08 Sie 2016    Temat postu:

I jak po wymianie gum zabieraka? Luz na kole zmniejszył sie?Prawdopodobnie też będę ten temat przerabiał. Przy zmianie biegów szczególnie z 1 na 2 słychać i czuć takie jakby klepanie czy klapnięcia bardziej metaliczne i trochę wg mnie za mocno szarpie przy przyspieszeniu. Jeszcze słychać to, ale mniej z 2 na 3. Potem jest już wszystko ok czyli z 3 na 4 itd.
Słyszę to bardziej od lewej strony i raczej z tyłu z tylnego koła.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Obelix
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 28 Lut 2016
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Augustów

 Post Wysłany: Wto 11:10, 09 Sie 2016    Temat postu:

Niestety, same gumy za wiele nie dały. Zaraz po założeniu i skręceniu wszystkiego do kupy, było cicho. Niemniej po pierwszej jeździe hałas powrócił i wygląda na to, że trzeba będzie przyjrzeć się wałowi i krzyżakowi. Ale czeka mnie kilka dalszych wyjazdów i zabiorę się za to dopiero podczas zimowego snu Wink
Po za tym, teraz spiętrzyły mi się inne wydatki, więc to będzie musiało trochę poczekać. Tym bardziej, że nauczyłem się z tym żyć.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
peptek
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: WŁOCŁAWEK

 Post Wysłany: Pon 14:39, 15 Sie 2016    Temat postu:

Zamówiłem gumy i mam zamiar zabrać się za ich wymianę samodzielnie. Czy muszę coś wiedzieć zanim do tego podejdę?. Mam na myśli jakieś niespodzianki typu coś w lewo zamiast w prawo, pchać, a nie ciągnąć itp manewry, żeby nic nie robić na siłę niepotrzebnie, nie pogiąć czy jakkolwiek uszkodzić czegoś. Czy potrzebne są jakieś specjalne narzędzia czy wystarczą pospolite zabawki?
Czy zaopatrzyć się dodatkowo w coś co trzeba zrobić np przy okazji? Wszelkie porady mile widziane. W necie nie znalazłem filmów odnośnie tej operacji dla ST1300


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Pon 20:12, 15 Sie 2016    Temat postu:

Jak już, to może nowe łożyska. Nie wiem jaki masz przebieg, jednak to żaden koszt a i nowe lepiej śmigają Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
peptek
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: WŁOCŁAWEK

 Post Wysłany: Pon 20:29, 15 Sie 2016    Temat postu:

Podrzucisz symbole łozysk? Na pewno chyba 2 x 6204 i trzecie jakieś Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
krawczykk
wymiatacz
wymiatacz


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Ostrów Mazowiecka

 Post Wysłany: Pon 20:49, 15 Sie 2016    Temat postu:

Tu masz komplet łożysk do tylnego koła dobrej jakości i całkiem rozsądna cena
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
jerzyk
V


Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Skąd: KT

 Post Wysłany: Pon 21:58, 15 Sie 2016    Temat postu:

Uszczelniacze obowiązkowo

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
peptek
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: WŁOCŁAWEK

 Post Wysłany: Wto 1:05, 16 Sie 2016    Temat postu:

Wracając do gum zabieraka domniemam ze to bułka z masłem skoro żadnych przestrog nie widzę Very Happy
Z tymi lozyskami to trafiłeś Jerzyk w dyche Przed Norwegia dalem sobie z nimi spokój ale teraz pewnie już pora bo zdejmowalem kolo tuż przed wyjazdem i delikatnie szumialo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Wto 19:58, 16 Sie 2016, w całości zmieniany 3 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
peptek
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: WŁOCŁAWEK

 Post Wysłany: Śro 12:38, 24 Sie 2016    Temat postu:

I już jestem po wymianie gum. Efekt? Bomba. Dzisiaj pokręciłem kilka kilometrów po mieście i różnica zajebista. Już tak nie słychać nawet biegów jak przerzucam, a samo szarpanie prawie nie istnieje. Wiadomo jakiś tam efekt szarpnięcia jest, ale uzyskuję to "na siłę" i tak już musi być. Generalnie na chwilę obecną przyjemność z jazdy, a konkretnie z ruszania dużo większa.
Przy okazji poszły nowe łożyska i uszczelniacz (Jerzyk kłaniam się nisko). Nie powiem, ale przy wymianie dwóch łożysk, tych w feldze był mały kłopot. Muszą być specjalne ściągaczki do łożysk wewnętrznych. I tutaj ciekawostka. Żaden mechanik poznany mi takowych nie posiadał. W ruch miały iść młotki, śrubokręty, a nawet spawanie do łożyska nakrętki służącej do wybicia przez wkręcony gwintowany pręt. Jeden meches powiedział mi, że woli jak klienta nie ma przy jego operacjach. Kiedyś przypadkowo widziałem jak gumiarze ściągają koło do naprawy opony. Młot 15 kg i hajda na felgę tłuc ją ile wlezie.
Ostatecznie zrobiłem to samodzielnie Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Okazało się, że w mojej pracy mechanicy maja cały zestaw takich ściągaczek. Zatem jak ktoś chce wymieniać łożyska w tylnym kole niech zawczasu zadba o takie instrumenty.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Śro 12:39, 24 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
wojtekooo
maniak postów
maniak postów


Dołączył: 16 Mar 2015
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


 Post Wysłany: Śro 7:17, 07 Wrz 2016    Temat postu:

wymiana gum wybieraka i łożysk to podstawa lekko ,,podjechanym,, o brzebiegu przy zakupie 40 tyś rzekomym sprzęcie czasem do wymiany gniazdo freza na kole te co w chodzi do kardana

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » DZIAŁ TECHNICZNY - ST1300 / Silnik ST1300 » Luz na wale kardana.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group