Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pią 6:40, 26 Sty 2018 Temat postu: Alpy 2018 |
|
|
Po zeszłorocznej wycieczce ze wspaniałą grupą Toruńsko-Bydgosko-Kujawską w Alpy naszła mnie chęć powtórzenia wypadu w tamtym kierunku.
Tym razem chciałbym zrobić to w czerwcu. Tak ok połowy czerwca wyjazd i na ok 10 dni
Póki co latam po mapie i patrzę gdzie zacząć i co zaliczyć. Generalnie idzie o alpejskie przełęcze. Jak ktoś chętny to zapraszam do włączenia się w planowanie i sam wyjazd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 10:17, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Nie pochwaliłeś się bliżej , co zrobiłeś w ubiegłym roku , to ciężko coś "podpowiadać " ......
Ja też układam kolejne Alpy z naciskiem na Dolomity ,ale my startujemy później , w ostatnim tygodniu czerwca , swoją drogą pierwsze dwa tygodnie czerwca mogą przynieść niespodzianki - miejscami mogą nie zdążyć usunąć z asfaltu tego białego g.......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DANY dnia Pią 10:18, 26 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pon 19:08, 29 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Też celuje w Dolomity Okolice Cortina d Ampezzo I coś na dokładkę Moze Grossclockner i koniecznie odwiedziny miasteczka Hallstatt w drodze powrotnej Dysponuje wolnym 18-28 czerwiec i 16-29 lipiec W tych terminach chcialbym pojechać Alpy zamiennie z Rumunią Wszystko zależy kto i na kiedy zechce się dołączyć albo ja do kogos dołączę Póki co jestem sam jak palec
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Pon 19:30, 29 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pon 20:27, 29 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Alpy 10 dni? toz w takim samym czasie, całkiem na luzie, można oblecieć Grecję, Czarnogórę, Albanię i jeszcze trochę na plaży poleżeć. Powtarzamy wypad na koniec maja.
A Alpy, to 3 góra 4 dni w przerwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Pon 20:42, 29 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
Alpy 10 dni? toz w takim samym czasie, całkiem na luzie, można oblecieć Grecję, Czarnogórę, Albanię i jeszcze trochę na plaży poleżeć. Powtarzamy wypad na koniec maja.
A Alpy, to 3 góra 4 dni w przerwie |
Nastawiam sie bardziej na 8 dni ale to wszystko zalezy od tego z kim bede jechał Jak trzeba bedzie szybciej jechać żeby podkręcić tempo to sie poleci
Dwa dni to sama jazda w jedną stronę Mam kilka dobrych stówek wiecej niz Wy z południa
1200 km na raz nie dam rady Zatem 4 dni to sam dojazd i powrot Same Alpy tez 4 dni wiec krócej niz 8 dni nie wypada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Michallica
wyjadacz
Dołączył: 27 Kwi 2015
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 9:38, 30 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
jerzyk napisał: |
Alpy 10 dni? toz w takim samym czasie, całkiem na luzie, można oblecieć Grecję, Czarnogórę, Albanię i jeszcze trochę na plaży poleżeć. Powtarzamy wypad na koniec maja.
A Alpy, to 3 góra 4 dni w przerwie |
Nastawiam sie bardziej na 8 dni ale to wszystko zalezy od tego z kim bede jechał Jak trzeba bedzie szybciej jechać żeby podkręcić tempo to sie poleci
Dwa dni to sama jazda w jedną stronę Mam kilka dobrych stówek wiecej niz Wy z południa
1200 km na raz nie dam rady Zatem 4 dni to sam dojazd i powrot Same Alpy tez 4 dni wiec krócej niz 8 dni nie wypada |
Paną 1000-1200km na raz, to żaden problem. Spróbuj raz zrobić taki przelot, a sam stwierdzisz że szkoda tracić czas i pieniądze na nocleg po drodze :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Wto 15:25, 30 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
No ja uważam ze za 100 zl oszczędności nie warto sie katować w upale podnosząc ryzyko Wszystko zalezy od tego jakimi drogami jedziemy Samą autostradą owszem można próbować ale jak trafią sie miasta objazdy korki czy gorsze odcinki nie ma sie marginesu na dotarcie do celu i robi sie nerwówka i szalenstwo Mam zaliczone na raz 950 motocyklem i 1300 autem i niczego nie musze próbować bo wiem co to jest To byly dojazdy do promow bukowanych Nie kozacze bez potrzeby Mam 10 dni do dyspozycji i planuje na 8 wycieczke
Stary juz jestem
Lepiej napisz mi czy kupowaliscie winietki na Szwajcarie czy jakimis bokami lecieliscie Cholernie droga ta Szwajcaria na te pare dnij
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Wto 16:15, 30 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 20:34, 30 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
W Szwajcarii wszystko zależy od tego jaki masz plan ,ale zdecydowanie można odpuścić autostrady , równoległe drogi zwykłe wystarczają ,chyba że masz naprawdę długi przelot ,ale to mały kraj - wszędzie blisko i wszędzie pięknie ,a 40 CHF w kieszeni , inna rzecz ,że to cena za cały rok i z takiej perspektywy co można powiedzieć o Kulczyk road
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Michallica
wyjadacz
Dołączył: 27 Kwi 2015
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 22:54, 30 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Tak jak mówi Dany, przy każdej autostradzie jest równoległa landwówka, da się wszędzie dojechać a im bardziej bokiem tym piękniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Wto 23:37, 30 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Sam nie sprawdzalem ale w zeszłym roku słyszałem ze roczna winietka na Szwajcarię kosztuje coś ok 400zl
Nie jestem zwolennikiem autostrad jak nie ma musu wiec dzieki za dobre wieści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 5:50, 31 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
Sam nie sprawdzalem ale w zeszłym roku słyszałem ze roczna winietka na Szwajcarię kosztuje coś ok 400zl
Nie jestem zwolennikiem autostrad jak nie ma musu wiec dzieki za dobre wieści |
Nie siej defetyzmu - roczna winieta na wszystko do 3,5 t kosztuje 40 CHF ,czyli poniżej 150 Pln krótszych niż roczne nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Śro 6:13, 31 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
takie opi...l to ja moge zawsze dostawać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Michallica
wyjadacz
Dołączył: 27 Kwi 2015
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 8:58, 31 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
A gdzie chcesz konkretnie w CH dojechać, co objechać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Śro 9:09, 31 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Póki co głównie Dolomity, Okolice Bormio, Stelvio. O Szwajcarię może zahaczę ale raczej nie za daleko.
Szczerze mówiąc najlepszą opcją byłby namiot, żeby nie ograniczać się koniecznością dotarcia do konkretnego miejsca. Taka forma noclegu nie ogranicza nas z miejscem zakończenia podróży danego dnia. Wtedy mógłbym zaplanować tylko punkty przelotowe i o wiele więcej zwiedzić.
Obawiam sie trochę o noclegi na spontana bez rezerwacji. Raz, że dużo drożej tak z marszu, a co gorsza może być w ogóle kłopot z przenocowaniem w okolicy zakończenia jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Michallica
wyjadacz
Dołączył: 27 Kwi 2015
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 10:57, 31 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
peptek napisał: |
Póki co głównie Dolomity, Okolice Bormio, Stelvio. O Szwajcarię może zahaczę ale raczej nie za daleko.
Szczerze mówiąc najlepszą opcją byłby namiot, żeby nie ograniczać się koniecznością dotarcia do konkretnego miejsca. Taka forma noclegu nie ogranicza nas z miejscem zakończenia podróży danego dnia. Wtedy mógłbym zaplanować tylko punkty przelotowe i o wiele więcej zwiedzić.
Obawiam sie trochę o noclegi na spontana bez rezerwacji. Raz, że dużo drożej tak z marszu, a co gorsza może być w ogóle kłopot z przenocowaniem w okolicy zakończenia jazdy. |
W rejonie o którym piszesz, z namiotem chyba będzie ciężko, powiem Ci że nie widziałem za bardzo miejsc ku temu przeznaczonych. Musiał byś poszperać gdzie takowe mogą być. Kwatery tak z lotu, to też trudny temat i niedaleko od mocno uczęszczanych przez turystów miejsc, jest straszna drożyzna i brak miejsca. Pewnie że zawsze da się coś wymyślić ale nie konieczne za takie pieniądze o jakich byś myślał $$$
Już teraz na Bookingu patrząc na sierpień jest masa zajętych miejsc.
Życzę ci udanego wyjazdu no i potem koniecznie relacja!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
peptek
stary wymiatacz
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WŁOCŁAWEK
|
Wysłany: Nie 6:21, 18 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Pogrzebałem trochę w necie i w AutoMapie i widzę, że kampingów w Alpach jest mnogo i powinno być dość dostępnie po wszystkich trasach..Popatrze dokładniej i zobaczę jak to wygląda cenowo. Jadąc w pojedynkę hotele wyglądają zbyt drogo, więc kamping to dobra alternatywa. Wiadomo, że trzeba więcej zabrać ze sobą, ale większa swoboda. Zresztą ja akurat lubię klimaty namiotowe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peptek dnia Nie 6:25, 18 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|