|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patiomkin
junior
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:53, 04 Kwi 2010 Temat postu: Bieszczady, co i gdzie warto... |
|
|
... zobaczyć. Organizuję kilkudniowy wyjazd ze znajomymi i potrzebuję kilku sugestii co do ciekawych tras, dobrej miejscówki na nocleg/noclegi.
ż góry dziki za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 17:12, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ganiałem po Bieszczadach w sierpnio.Pogoda była suuuper.Zlądowałem do Ustrzyk Dolnych przed 21-szą i nie mogłem znaleść kwatery-ostatni tydzien wakacji i wszystko zajęte.Wprawdzie znalazłem nocleg,ale chcieli 80 zł za noc.Ha ha !!! Kilka kilometrów dalej,w Lesku znalazłem bez problemu,za 20 zeta,w tym 2pokoje,kuchnia i łazienka! Niestety,adresu nie pamiętam,ale przy głównej drodze był wyblakły napis -noclegi. Poganiałem po winklach nad Solinę.Piękna poranna mgła...Normalnie,aparat sie grzał do czerwoności.Ja pojechałem sobie na Węgry,bo to tylko 130 km od przejścia w Barwinku.Pogoda potrafi szybko się zmienić,w ciągu kilku godzin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
misiek
maniak postów
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 15:25, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Często jeżdziłem do Wetliny w ciemno i zawsze coś znalazłem ale w zeszłym roku pojechaliśmy w 5 motocykli do Orelca [link widoczny dla zalogowanych] .
Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to teraz na długi weekend też tam pojedziemy. Fajne , spokojne miejsce, moto można postawić pod dachem (nasze weszły wszystkie ale Pancie to chyba max. 4 szt.) poza tym kominek, kuchnia, miejsce na ognisko, dwie łazienki na domek i wogóle świetny klimat. Właściciel jest "starym" przewodnikiem bieszczadzkim, jak się z nim pogada to można wysłuchać ciekawych opowieści.
Nad Solinę kilka kilometrów, w góry troszkę dalej ale i tak polecam.
P.S. zrobiłem kilka fotek jednego z domków, mogę przesłać na email
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mario32800
bywalec
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Wto 22:55, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W zeszłym roku w lipcu w Bieszczadach spędziłem kilka dni. Od środy do piątku mieszkaliśmy w gospodarstwie agroturystycznym w Smolniku - gorąco polecam! Wspaniali ludzie, pyszne jedzonko i daleko od cywilizacji. W między czasie zwiedziliśmy Cisną (obowiązkowo należy tam wstąpić do kultowej Siekierezady) i Wilczą Jamę. W piątek powrót do Leska na zlot motocyklowy gdzie jak co roku dominuje muzyka country. W sobotę zwiedzaliśmy galerię na zaporze w Solinie. W niedzielę parada motocykli i przejazd po koronie zapory za zgodą i eskortą policji. Na zakończenie msza święta polowa nad zaporą odprawiona przez proboszcza-motocyklistę Soliny, poświęcenie motocykli i powrót do domku. W sumie nawinęliśmy na koła prawie 2 tys km. Nie wykluczam, że w tym roku też będę na zlocie bo do Leska CHCE SIĘ WRACAĆ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|