|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TomaszC
zasłuzony
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1153
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włynkówko k.Ustki
|
Wysłany: Śro 20:48, 10 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Wszystko pięknie, ale co dalej.....
Andrzej bierz się do roboty
i zapodaj jakieś foty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
turbohaziel
wymiatacz
Dołączył: 01 Lis 2014
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grędzina k.Oławy
|
Wysłany: Czw 18:06, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładnie czyta się twoje ciepłe opowieści w ten chłodny wieczór przy lampce wina.czekamy na C.D.Pozdrowienia ,HENIEK I HALINKA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Nie 12:15, 14 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Trogir ,,objechany,, – takiej ulicy niestety nie ma. Podany adres jest zły – stoimy ,temperatura ( w pełnym ubraniu moto ) niemiłosiernie daje się we znaki . Odrobina cienia - nasza navi ,,musi ,, pokazać co potrafi – w niej cała nadzieja-----------szybko okazuje się, że część Trogiru przechodzi jakby na wyspę Ćiovo i łączy się z dwiema wioskami Mastinka i Okrug - ,,śledzimy ,, na navi ulica po ulicy obie wioski – ha ha – mamy nasz nocleg – wszystko się zgadza – zapomnieli tylko napisać, że miejscowość to Okrug …………….. Zajeżdżamy pod wskazany adres – malownicza miejsce z widokiem na zatokę i wyjście w pełne morze ------- poza główną drogą widokową , wąskie ,,dróżki,, - max na jedno auto , podjazdy stromizna okrutna ,z zakrętami często po 300- parę stopni i oczywiście ruch w obu kierunkach ------------- poszło sprawnie ,kilkanaście minut i ruszamy na ,,spacer krajoznawczy,,- pierwsze wrażenie, gdzie nie spojrzysz sporo polaków ,gdzie ucha nie nadstawisz tam słychać ojczysty język w bardzo głośnej gwarze przeplatany ,, z kuchenną łaciną ,, - już tęsknimy za Czarnogórą - albo się starzeję , albo jeszcze nie stęskniłem się za ,, krajem i krajanami,,.
Po drodze spotykamy mocno wzburzoną parę naszych rodaków – pytają o drogę do Trogiru – my już mapę mamy ,, w głowie ,, i navi do pomocy w kieszeni ( ciągle jako navi używam Noki Lumi 920-mapy HERE – więc stale jest z nami ) ----tłumaczę gościowi ,że,, z bucika ,,to trochę daleko , że bez mapy to lipa ,bo sporo dróg jest ślepa , bez przejścia – więc lepiej jechać samochodem …………………….i się zaczęło , ,,gościu,, wybuch jak wulkan - ,, a niech sobie taryfę biorą , z buta niech idą , mam to w du..ie , nigdzie nie jadę ,samochodu nie ruszam ,- panie gdzie ona ten hotel wybrała , wjechać nie idzie –hamulce spalone ,sprzęgło spalone – panie ja się zastanawiam jak my do Polski wrócimy, a pan mi na wycieczkę każesz jechać ------panie jak wyjadę to tylko do domu – nigdy więcej,,
-------- a ja w duchu się śmieję , rozumiem gościa i chyba dopiero w teraz zdaję sobie sprawę z tego ,że gdybym tu od razu trafił pewnie myślałbym podobnie , a tak po wcześniejszych doświadczeniach i stopniowym narastaniu trudności stromych podjazdów , prawie czułem się dumny sam z siebie , jak to sprawnie w krótkich spodenkach pomykamy na ,,panci,, prawie jak rodzimi mieszkańcy ( oczywiście w dużym cudzysłowiu i z duszą na ramieniu) ……
Kolejne dni – to błogie lenistwo ,snurkowanie , zwiedzanie , degustacja regionalnej kuchni i trunków.
Jeden dzień poświęciliśmy na zwiedzanie Splitu --- stare miasto fajne , ale szału nie zrobiło ,zresztą jak i cały Split ……………jeden dzień poświęciliśmy na Trogir – gdzie stare miasto jest ,, dość małe,, ale za to bardzo urokliwe ze świetnym jedzeniem w przystępnej cenie…………………….
Niestety wszystko co dobre zdecydowanie za szybko się kończy i tak też jest w tym wypadku – z każdym dniem coraz szybciej zbliża się czas powrotu do domu ,do szarej codzienności …..
Następny etap –powrót - Węgry –przez Słowenię – bez winietek …………………………………………..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Nie 18:32, 14 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Niestety czas powrotu nastał – ruszamy przed południem , chcąc jak najdłużej cieszyć oczy pięknymi widokami ,wybieramy drogę nadmorską – nie będę się powtarzał –jest po prostu zarąbiście ……….
Dopiero przed Zadarem zjeżdżamy na autostradę – robi się późno zaczynamy pociskać ,kilkanaście kilometrów przed granicą Chorwacko-Węgiererską uciekamy z autostrady –jedziemy podrzędnymi drogami , które są całkiem niczego sobie – wjazd do Słoweni daje się zauważyć bardzo szybko- inna zabudowa chyba bardziej zbliżona do Węgierskiej – policji pełno na każdym kroku , czekamy kiedy nas zatrzymają ………………… kilkadziesiąt kilometrów i już na Węgrzech ,dalej drogami podrzędnymi bez winietek --- bardzo skracamy drogę w porównaniu do autostrad . Przed wieczorem dojeżdżamy na nocleg - Węgrzy są tak gościnni ,że proponują również nocleg pod dachem ,,panci,,.
Jeszcze przed snem parę kilometrów po okolicy ,ot tak żeby,, pozwiedzać,, i fajki kupić co okazuje się wcale nie takie łatwe ………………………………….udało się fajki są piwko jest , wino jest ,jeszcze tylko kolacja ich rodzimej kuchni winko na tarasie i lulu ------tym razem tylko nocleg dla odpoczynku i rano ruszamy przez Austrię do Czech – celem jest Praga ,tam będziemy mieli więcej czasu na odpoczynek i zwiedzanie ------------- aaaaaaaaaaaa jest co zwiedzać - zwłaszcza ,że zwiedzać będziemy z bucika……………
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Sob 14:26, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Wczesne i szybkie śniadanie – dobrze by było skrócić czas upału w którym przyjdzie mam sporą część drogi pokonać .Ruszamy –pierwsze kilometry podrzędnymi drogami szybko mijają – pogoda marzenie ,tyle tylko ,że temperatura szybko rośnie i pełny rynsztunek moto zaczyna dokuczać – byle by do Czech do autostrady ,tam ,,rozwiniemy skrzydełka,, .
Średnia prędkość na czeskiej autostradzie wahała się w okolicach jedenspili więc czas minął szybko (i tu wielkie podziękowania dla czeskiej policji za nieprzeszkadzanie na drodze )
Praga – teraz tylko dotrzeć do hotelu – oczy zlane potem , zero wiatru żar rozgrzanych kamienic i pierwsze co rzuca się w oczy ,to to czego nigdzie wcześniej nie zauważyłem łańcuchy różnej grubości i długości stanowiące zabezpieczenie pozostawionych motocykli i skuterów – no teraz zaczyna być już swojsko!!!!!!!!!!!!! I ja po raz pierwszy założyłem blokadę…………….
Hotel na skraju starego miasta – ,,ruszamy,, na Pragę – najpierw tramwajem kilka przystanków , a potem to już tylko ,,spacerek z bucika,, ------mnogość mostów i specyficzny klimat udziela się wszystkim zwiedzającym , bez względu na wiek i narodowość – pięknie zagospodarowane tereny mnogość małych kawiarenek – nie ważne że nogi w du…e wchodzą , klimat jest tak wspaniały że mamy ochotę się zatrzymać – niestety czas biegnie szybko – kończy się kolejny dzień , a my kończymy go romantycznym spacerem brzegiem Wełtawy .
Do hotelu też idziemy z buta – szybko przekonujemy się że pięknie jest tylko w centrum , kilka ulic dalej , zwykłe kamienice i blokowiska po 23.00 nie jest już tak bezpiecznie nie polecam takich spacerów ………………nocne życie w Pradze, toczyło się do świtu ,co dało się zauważyć pod oknami naszego hotelu ………………………………….. z pewnością jeszcze tu wrócimy nie jeden raz i być może nawet dłużej ………………………..
Ostatni dzień naszej wyprawy.
Do domu mamy ,,zaledwie,, 300km , więc ostatni dzień naszej podróży postanawiamy trochę przedłużyć i po drodze ,,zahaczyć,, o skalne miasto ------------ klimaty już całkiem swojskie , ,,nasze góry ,, nasze drogi -------- miła atmosfera i pozdrowienia od motocyklistów towarzyszą nam przez całą drogę , pobyt w ,,Skalnym Mieście,, pozostawiamy na następny raz , zatrzymujemy się tam tylko na chwilę , niestety gdy tylko ruszamy okazuje się dosłownie tą ,,chwilę,, wcześniej , doszło do wypadku -----------samochód BMW około 150-200 m od skraju drogi, po spotkaniu z pieszym ,na odcinku kilkudziesięciu metrów porozrzucane zakupy, tragedia – ktoś już kogoś się nie doczeka – przechodzą dreszcze , i myśl że brakowało tak niewiele……………… refleksja –zaczynając podróż wypadek tuż przed granicą – kończymy podróż wypadek tuż przed granicą –jakie to szczęście ,że nas to nie dotyczy , jak nie wiele brakuje i jak wiele rzeczy jest od nas niezależnych , jak trzeba cieszyć się chwilą i tym co było nam dane przeżyć i zobaczyć …………………………………………..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Wto 18:53, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Podsumowanie:
Cała trasa 4500 km wspaniałych widoków , przygód i doświadczeń , gdybyśmy jechali autostradami byłoby prawie 6000 km, ale tylko autostrad … średnie zużycie paliwa na całej trasie 5,4 l/100km .
Jedno jest pewne ,, Podróże kształcą ,, i to w szybkim tempie – dzięki Waszym opisom , podróży które przeżyliście można wyciągnąć odpowiednie wnioski dla siebie .
Żałujemy , że nie byliśmy w Albanii i jednocześnie cieszymy ,że będziemy mieli po co wrócić i mamy nadzieję , że jeszcze nie jeden raz tam wrócimy pewnie inną trasą , pewnie z innymi doświadczeniami …
Na dowód ,że tam byliśmy – śliwowicę ,wino i piwo piliśmy i świetnie się bawiliśmy dołączamy parę fotek .................................................
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiamy
Ula i Andrzej - ,,samad,,
PS.
Słowa dotrzymałem - zdążyłem przed końcem roku ...................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 20:16, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Sie fajnie czyta ,super wyprawa i foty piękne ..., ale jedno mnie jeszcze nurtuje - skąd się bierze takie kufry z takim oparciem dla Plecaczka ???
pokazałem zdjęcie swojemu i się zaczęło....ja też chcę !! ja też!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Wto 20:27, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Takie rzeczy bierze się ,,z głowy ,, w swoje ręce - lepi w zimie - i wiosną takie coś wychodzi ....................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DANY
zasłuzony
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 21:05, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
SZACUN !!!
mam nadzieję się wiosną poprzyglądać z bliska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
macieja792
maniak postów
Dołączył: 06 Lip 2014
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów,Holandia
|
Wysłany: Śro 5:21, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Milo poogladac zdjecia,oparcie swietne,chyba bedziesz mial wiecej zamowien.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|