FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Jesienne wypady - kto wie czy nie ostatnie
Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » TURYSTYKA » Jesienne wypady - kto wie czy nie ostatnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samad
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE

 Post Wysłany: Pon 10:38, 11 Paź 2010    Temat postu: Jesienne wypady - kto wie czy nie ostatnie

Któż powie że jesień nie jest piękna – zwłaszcza w taki dzień jak wczorajsza Niedziela 10.10.2010
- prawie 16st ,prawie bezwietrznie ,błękitne niebo bez najmniejszej chmurki –wręcz wymarzona pogoda na wypad gdzieś za miasto.
,,Zwijam manele,, i otwieram bramę garażu, już w progu ,,pancia ,,wita mnie swoimi ,,oczami,,
a blask który od niej bije wprowadza dobry nastrój …… ustalamy trasę – Łeknica -Bad Muskau--Gorlitz-Zgorzelec--Jelenia Góra-Szklarska Poręba
--–powrót-- –Świeradów Zdrój-Lwówek Śląski- Bolesławiec –autostrada A4 –Żary i dom -razem troszkę ponad 400km.
Odpalam pancię – miły odgłos pracującego równo silnika i blask słońca potęgują uczucie wolności ,świeżości i panowania nad światem (moim małym światem)-jeszcze tylko tankowanie i w drogę …….
Pierwsze kilometry – wąska niezbyt ciekawa kręta droga –trochę na skróty- znanymi sobie ścieżkami
przebijam się do zaplanowanej trasy-od Trzebiela (na wysokości dawnego przejścia granicznego Olszya -autostrada A4) droga jest już fajna –pierwsze łuki ,czym bliżej Łęknicy ( dawny jeden z największych bazarów skierowanych na handel z Niencami) drogę ,,przyozdabiają,, coraz częściej
,,panienki,, różnej maści i narodowości –co jedna to straszniejsza – wyrastają jak grzyby po deszczu
psując piękny krajobraz - coraz bardziej kolorowo -,,czuć już zachód,, coraz więcej napisów w języku Niemieckim – można się zacząć zastanawiać czy jestem jeszcze w Polsce czy już w Niemczech…………..
Łęknica – piękna mała miejscowość –śladów niedawnej powodzi prawie nie widać – bazar kwitnie w najlepsze –tylko troszkę stracił ze swojej dawnej świetności – położony przy samym dawnym przejściu granicznym nadal przyciąga Niemieckich konsumentów – tylko ,,przebicie ,,już nie to – pogoda też sprzyja spacerom---------------po dawnym przejściu prawie nie ma śladu i tylko most na Nysie jest jakąś granicą –zaraz za mostem znikają ,,panienki,, , trawą równo przystrzyżona i jakaś ta
droga inna – gładsza bardziej ,,miękka ,, - uprzejmość Niemieckich kierowców mile zaskakuje –zaczyna się trasa iście rekreacyjna –trzymam się zalecanych prędkości ( w moim budżecie ,,wyprawowym,, nie przewidziałem dodatkowych funduszy na mandaty w innej wolucie –więc jestem grzeczny)-a prędkość ta daje możliwość oglądania i podziwiania widoków ,zabudowy i zmian które w ostatnich latach tu zaszły –a zmieniło się wiele z trudem poznaję (właściwie nie poznaję)okolicę którą 15 lat wstecz przemierzałem kilka razy w tygodniu………………………………….. Trasa Bad Muskau –Gorlitz jest trasą typowo rekreacyjną dającą kierującemu mnóstwo miłych doznań i jednocześnie odpoczynku za kierownicą i bardzo miłe uczucie jedności narodów w geście podniesionej ręki na znak pozdrawiania wszystkich motocyklistów…………….
Gorlitz- Zgorzelec – piękna zabudowa –jednak czuć inny świat – gdy tylko przekraczasz granice czujesz inną dragę- kończy się sielanka --------------------zaczyna przyjemność , zaraz zwiększa się prędkość (ostatecznie gdyby co – weźmiesz ,,kredytowy,,- wszak jesteś u ,,siebie,,) trasa Zgorzelec –Jelenia Góra usnuta przepięknymi łukami –nawierzchnia dobra i czysta w oddali pojawiają się góry ,to wszystko sprawia że czas mija bardzo szybko ……..,,Pancia,, w łukach składa się przepięknie dając niesamowite uczucia panowania nad wszystkim.
Odcinek Jelenia Góra –Szklarska Poręba -myślę że to co ma do zaoferowania w postaci widoków
I łuków -szczególnie w ostatniej fazie dojazdu do Szklarskiej Poręby już wśród skał i nad samym potokiem da niesamowite wrażenia nawet najbardziej wybrednym……
Następny etap –wyjazd na Szrenicę –szybkie dojście do punktów widokowych-paleta barw jaką jesień maluje góry i promienie słońca mieniące się na liściach i w potokach dostarczają niezapomnianych wrażeń -i ostatni etap, czas na zatrzymanie tzw. zakręt śmierci zatrzymujący dech w piersi tym którzy nie uszanują już samej nazwy .
Czas tak szybko minął –widoki –widokami – nadszedł czas powrotu – temperatura zaczyna szybko spadać już 9stopi, zrobiło się późno 17,15 do zmierzchu pozostało godzina trzydzieści minut na pokonanie 170 km (gdzie połowa trasy jest dość kręta ) trochę mało czasu –po zmroku to już nie przyjemność –zacznie się walka być może nawet o życie…………….
Kierunek Świeradów Zdrój – super trasa prawie cały czas w dół – zużycie paliwa szybko spada –winkle wspaniałe masz wrażenie że kuframi muskasz asfalt –coraz mniej czasu do zmroku –zachód słońca w pełnej krasie –niezapomniany –chciało by się jeszcze-niestety w okolicy Bolesławca dopada mnie już mocna szarówka temp zaledwie 7 st –byle by do autostrady-wpadam na A4 zaczynam ostrą walkę z czasem stała prędkość dochodzi do 170 -kilometry znikają robi się ciemno temp 5st.ale droga jest czysta –więc bez problemu daję radę.
Gdy dotarłem do zjazdu z A4 na Żary jest ,,ciemność –jaśnicta,, -jak to mówi mój znajomy zaczynają się mgły – ale co tam wszak jestem już u siebie , od Żar zaczynam się zastanawiać pozostało niecałe 20km –a temp co 5km spada o 1 st……………………………………… gdy dojechałem na miejsce 19,10 było zaledwie 2st . ale nie powiem że zmarzłem – zrobiło się tylko chłodno -,,pancia ,, zadbała żeby było wszystko OK….. i mam nadzieję że i ja się sprawiłem……………………………….. Rono oglądałem opony-niecałe 10mm brakło do zamknięcia i prawie tego nie czułem.
Podsumowując --- trasa super(rekreacyjna) –widoki super- wrażenia super- obyło się bez najmniejszych problemów-nawet zwieżaki nie sprawiłały kłopotu – cała jesień mogła by wyglądać tak jak wczorajszy dzień-jedna poprawka-trzeba wracać troszkę wcześniej…………………………………………………………………………………………………………….
Jedyny minus ----- to to że nie było z kim dzielić widoków i wrażeń na gorąco …………………………………………..chyba nie jestem typem ,,maczo,, samotnika.............................nawet nie chba
Crying or Very sad

A tu parę fotek:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Skorpionwr
Administrator
Administrator


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Przasnysz

 Post Wysłany: Pon 14:43, 11 Paź 2010    Temat postu:

Andrzejku zabierz połowę tych widoków i przeprowadź się ze 200km bliżej mnie. Ja zrobię tak samo i będziemy razem śmigać Razz Wink . Z tymi miejscowymi baranami to już od dawna nie jeżdżę. Powiedzmy przyjemności z jazdy żadnej a adrenalina ciągle podniesiona to już wolę sam.
No cóż tylko Ci zazdroszczę widoków bo wycieczkę tylko troszkę krótszą zrobiłem sobie też.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
wojtek
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 669
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: TORUŃ

 Post Wysłany: Pon 17:52, 11 Paź 2010    Temat postu:

Nasza opowieść wyglądałaby podobnie, wczoraj ja z Danką,
Marek z Jolką i ABA z Beatką byliśmy nad naszym pięknym morzem. Kąpaliśmy się w słońcu na promenadzie w Ustce.
Jadąc po Kaszubskiej ziemi, także podziwialiśmy piękne widoki.Jesień zawitała do Doliny Charlotty.
Po powrocie licznik pokazał 356 km , mamy nadzieję , że to nie ostatnia wyprawa w tym sezonie.
Zdjęcia wkrótce dołoży Andrzej.
Wink


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Goguś
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Płock

 Post Wysłany: Pon 18:18, 11 Paź 2010    Temat postu:

Ja też sobie poganiałem wczoraj,ale...jakoś sprzęt dziwnie zaczął wchodzic' w zakręty.Raz na winklu,tak przy 200km/h zaczęło mnie znosic' na drugi pas.Co jest? Dojechałem do domu,zgasiłem moto.Coś syczy.Albo mam w garażu węża,albo przebite koło Very Happy .Węża nie było,ale za to w oponie sporej wielkości gwóżdż.Tak,to chyba koniec sezonu,opony siĘ nie da już naprawic'... Confused

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Spili
moderator zasłużony
moderator zasłużony


Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: SD

 Post Wysłany: Pon 18:45, 11 Paź 2010    Temat postu:

No to i ja dodam coś od siebie Smile

Ubiegły czwartek... Budzik na godz 3:15 rano cry:

Temperatura dzięki Bogu 7 stopni Smile
Punkt 4-ta wyjazd na Panci z domu z Dąbrowy do Siedlec do klienta...
Gierkówką (nudy, nudy, nudy - najcieplej było 10 stopni a najzimniej 2)...na północ aż do Rawy Mazowieckiej i odbicie na Grójec. Chyba z 10 wahadełek. Widać że Euro coraz bliżej bo za 2 lata będzie aż miło tamtędy lecieć.
Przed Grójcem zaczęło się robić widno Very Happy...

Jeśli ktoś z was chce założyć ksenony a się waha to niech przestaje się wahać tylko zakłada Very Happy

Najważniejsze że obyło się bez większych szkód dla Panci, mnie i otoczenia Wink

Potem Mińsk Mazowiecki i prościutko na Siedlce...
Ciasno ale od czego się ma 2 koła a nie 4
Wink

U klienta 8:30 na parkingu. 380km w 4,5h z przerwą na hotdoga w Częstochowie na BP i takowanie gdzies za Grójcem.

Potem z Siedlec do klienta w Wawie. Niecałe 100km ale ruch jak cholera... Ciągną same TIR'y - kryzysu w handlu nie widać Smile

I z Wawy do domu gierkówką niecałe 300km...
Jeszcze wizyta po drodze u rodziców i w garażu o 20:30 wyświetliło 808km Very Happy

W domu usnąłem pod prysznicem i córa mnie za nogę przeciągała do łóżka Wink

W tym sezonie już pewnie takiej trasy nie powtórzę Sad
Może już tylko coś dookoła komina...

Stąd na chwilę obecną bieżący sezon zamykam nawinięciem 14 800km Very Happy
Dużo? Mało?
Jak na mój pierwszy sezon w siodle to chyba sporo...
Jak dla mnie Very Happy


******************

Andrzej. Fajne zdjęcia Smile...
Szczególnie ostatnie Smile
Super masz żarówki w przednich kierunkach Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Spili dnia Pon 18:48, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
samad
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE

 Post Wysłany: Pon 18:50, 11 Paź 2010    Temat postu:

Goguś i to się nazywa wielki fart -gwóźdź to pikuś w porównaniu do tego że przy 200km/h tylko Cię poniosło na drugi pas i jeszcze dojechałeś do domu Wink a opona na gwałt aby dokończyć sezon to tylko parę zł Razz


Wojtek szkoda że do Was mam tak daleko - chętnie pokąpałbym się wspólnie z Wami nad naszym morzem ,aczkolwiek ABA byłby po drodze Wink
pozdraawiam i czekamy na foty


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
samad
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE

 Post Wysłany: Pon 18:58, 11 Paź 2010    Temat postu:

Marcin- wiedziałem że żarówy Ci się spodobają :twisted: jestem pełen podziwu dla Ciebie i za te 800km ;) i za tą 3 rano o tej porze roku :roll:

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Hawir
maniak postów
maniak postów


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Tomice-Młynik lub Młynek Tomicki Wielkopolskie

 Post Wysłany: Śro 21:15, 13 Paź 2010    Temat postu:

Oj Marcin nieźle wykulałeś Very Happy Very Happy
Podziw i szacuneczek.
Ja kupiłem pancię 08.08.2010 i zdążyłem tyko 5kkm wykulać.
Ale śmigam cały czas do pracy na codzień czyli wkoło komina Very Happy Very Happy
12 km codziennej frajdy i oby jak najdłużej mrozów nie było.
Pozdrówka


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
sławek
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Zelów

 Post Wysłany: Czw 21:34, 14 Paź 2010    Temat postu:

Mnie się do pracy nie chce wypychać z garażu-ciężko, ma tylko 5 km, ale np. na kawę z plecakiem do szczyrku chętnie, a jadąc z Bełchatowa to jest około 200 km.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
aba
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 589
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: PIŁA WLKP.

 Post Wysłany: Czw 22:48, 14 Paź 2010    Temat postu:

wojtek napisał:
Nasza opowieść wyglądałaby podobnie, wczoraj ja z Danką,
Marek z Jolką i ABA z Beatką byliśmy nad naszym pięknym morzem. Kąpaliśmy się w słońcu na promenadzie w Ustce.
Jadąc po Kaszubskiej ziemi, także podziwialiśmy piękne widoki.Jesień zawitała do Doliny Charlotty.
Po powrocie licznik pokazał 356 km , mamy nadzieję , że to nie ostatnia wyprawa w tym sezonie.
Zdjęcia wkrótce dołoży Andrzej.
Wink


Mój licznik pokazał 453 km jak wróciliśmy do domu. Z Jolą i Markiem w Zakrzewie rozstaliśmy się w porządnej szarówce, do Piły dojechaliśmy o 18.50 w ciemnościach. Jadąc przez lasy, chyba 41 km po ciemku myślałem tylko aby jakaś zwierzyna nam nie wyszła i zajechaliśmy szczęśliwie. Temperatura nie wiem jaka była, ale Beata bardzo zmarzła w ręce. Było super tylko trzeba wcześniej wracać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aba dnia Nie 13:02, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
samad
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE

 Post Wysłany: Pią 8:11, 15 Paź 2010    Temat postu:

Andrzeju - powroty zdecydowanie wcześniejsze -góra do 18,oo -sam tego doświadczylem - rekompensatą są tylko wpomnienia i zdjęcia(wspaniałe widoki) które to w takie dni jak dziś nabierają zupełnie innego znaczenia i jest za czym tesknić , marzyć o powtórnych wyjazdach - zwłaszcza gdy jest się w tak sympatycznym toważystwie w taką pogodę ..........................
Mam nadzieję że po powrocie - szybko rozgrzałeś małżonkę Wink
Beata - zazdroszcze wytrwałości ..............


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
voniu
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp

 Post Wysłany: Pią 21:42, 15 Paź 2010    Temat postu:

A ja jeszcze wykorzystałem dzisiejsze słoneczko, które się na parę godzin przebiło przez chmurki, i zrobiłem rundkę!

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
aba
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 589
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: PIŁA WLKP.

 Post Wysłany: Sob 8:56, 16 Paź 2010    Temat postu:

samad napisał:
Andrzeju - powroty zdecydowanie wcześniejsze -góra do 18,oo -sam tego doświadczylem - rekompensatą są tylko wpomnienia i zdjęcia(wspaniałe widoki) które to w takie dni jak dziś nabierają zupełnie innego znaczenia i jest za czym tesknić , marzyć o powtórnych wyjazdach - zwłaszcza gdy jest się w tak sympatycznym toważystwie w taką pogodę ..........................
Mam nadzieję że po powrocie - szybko rozgrzałeś małżonkę Wink
Beata - zazdroszcze wytrwałości ..............



Tak rozgrzałem szybko, Marek poradził mi abym zaaplikował herbatę z rumem. Trochę się opierała przy pierwszej herbatce, przy drugiej już było gorąco... Przy okazji ja też skorzystałem z rumu no i oczywiście herbatki...
Twój opis i fotki są również wspaniałe, może na wiosnę jakiś wspólny wyjazd? Pozdrawiamy.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
samad
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE

 Post Wysłany: Sob 18:34, 16 Paź 2010    Temat postu:

Oczywiście z niłą chęcią - i oby do wiosny............ Wink

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
wojtek
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 669
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: TORUŃ

 Post Wysłany: Nie 17:02, 17 Paź 2010    Temat postu:

W dzisiejszą niedzielę nigdzie nie mieliśmy jechać.
Wyszło inaczej, pogoda marzenie i 268km
Tułaliśmy się po pomorskich knajpkach, podziwialiśmy piękną jesień w lasach liściastych.
Pozdrawiamy dzisiaj jeżdżących Danka i Wojtek. Wink


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
mirekm71
wymiatacz
wymiatacz


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Brzeg

 Post Wysłany: Nie 22:02, 17 Paź 2010    Temat postu:

Ladny dzien. Ja jak w kazda niedziele ok 200km. Zeszly tydzien Ksiaz, dzisiaj czeskie serpentynki i kolejny tydzien zamkniety. POZDRAWIAM Wink


Zapomnialbym sie pochwalic. Pani glebla dzisiaj po raz kolejny- trzeci juz. Tym razem zle rozlozylem podpore i jakie bylo moje zdziwienie kiedy katem oka zobaczylem, ze pancia odjezdza. Oczywiscie tylko metr zeby sie stopka zlozyla i bec Confused Dobrze, ze akurat odszedlem i nie spadla na mnie Wink Chyba nic sie nie stalo, zreszta nie ogladalem jej bo od czasu spotkania jej nie mylem wiec i tak nie wiele juz na niej widac. Z tego co pamietam to spada tylko na gmol.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mirekm71 dnia Pon 4:02, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
wojtek
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 669
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: TORUŃ

 Post Wysłany: Nie 17:41, 31 Paź 2010    Temat postu:

Piękna pogoda, nareszcie troszeczkę wolnego
301km udało się przejechać. W pomorskich lasach bajecznie. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
marekfjr
bywalec
bywalec


Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Zakrzewo

 Post Wysłany: Nie 21:32, 31 Paź 2010    Temat postu:

Trochę mniej od Wojtka ale śladem Jego tylnej opony pogoda i droga super a golonka w Stopce palce lizać.275 km

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
mirekm71
wymiatacz
wymiatacz


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Brzeg

 Post Wysłany: Pon 20:41, 01 Lis 2010    Temat postu:

marekfjr napisał:
Trochę mniej od Wojtka ale śladem Jego tylnej opony pogoda i droga super a golonka w Stopce palce lizać.275 km


Ot, umieja sobie dogodzic. Ale w bary to ta golonka nie pojdzie Wink


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
aba
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 589
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: PIŁA WLKP.

 Post Wysłany: Pon 22:20, 01 Lis 2010    Temat postu:

My oddaliśmy się innej przyjemności i piękny dzień jakim była niedziela, spędziliśmy w autokarze, na dojazd do Wrocławia, na koncert Deep Purple. Myślimy, że też było warto. Popatrzcie i posłuchajcie:
http://www.youtube.com/results?search_query=deep+purple+wroc%C5%82aw+2010&aq=f


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aba dnia Pon 22:23, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Skorpionwr
Administrator
Administrator


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Przasnysz

 Post Wysłany: Wto 8:43, 02 Lis 2010    Temat postu:

Ja w niedzielę 250km po nowych okolicach gdzie jeszcze nie jeździłem. Tylko ruch był trochę duży.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
voniu
wyjadacz
wyjadacz


Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Antonin k. Ostrowa Wlkp

 Post Wysłany: Wto 15:45, 02 Lis 2010    Temat postu:

A ja w poniedziałek obskoczyłem motorkiem wszystkie cmentarze. Nie miałem żadnych problemów z parkowaniem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
r.urbanski
.
.


Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Sieradz

 Post Wysłany: Wto 19:18, 02 Lis 2010    Temat postu:

Dzisiaj wymarzona pogoda do przygotowania ST do zimowego snu.

Moto umyte i zatankowane na fuul.

To już chyba koniec z tym, że nie na pewno Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
mirekm71
wymiatacz
wymiatacz


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Brzeg

 Post Wysłany: Wto 23:54, 02 Lis 2010    Temat postu:

210 km. Zagorze Slaskie restauracja FREGATA. Zurek w chlebie, kawusia i do domu. Pogoda fajna, podroz w pozadku, 2x opr za predkosc od zony.
Zla troche byla bo nie interesowalo jej ile volvo wyciaga a mnie tak. 200 jechalo a pancia 212 w/g GPS, wiecej nie bujalem bo bylem szczypany w noge. Chociaz na koncu mi podziekowala. Jak zapytalem kiedy znowu pojedziemy powiedziala "Nie! Dziekuje! Nigdzie juz z toba nie jade!"


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
wojtek
zasłuzony
zasłuzony


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 669
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: TORUŃ

 Post Wysłany: Śro 17:14, 03 Lis 2010    Temat postu:

Mam wrażenie, że troszeczkę przesadziłeś.
Jest jednak nadzieja, że do wiosny wszystko załagodzisz. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
mirekm71
wymiatacz
wymiatacz


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Brzeg

 Post Wysłany: Śro 19:50, 03 Lis 2010    Temat postu:

Mysle, ze to tylko taka przekora. Co wyjazd tak mam. Nie chce pokazac po sobie, ze sie podobalo Cool Na poczatku jak sie bala to siedziala jak trusia tam z tylu, teraz jak sie troche wjezdzila to sie szarogesi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
!marysia!
stary wymiatacz
stary wymiatacz


Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Radom

 Post Wysłany: Czw 7:34, 04 Lis 2010    Temat postu:

Hehehehe jakbym moją żonę przewiózł z taką prędkością, to po powrocie, następnego dnia szukałbym motocykla po całym kraju. Bo, by go rozkręciła, a części wysłała w piździec, w przeróżnych kierunkach Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Spili
moderator zasłużony
moderator zasłużony


Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: SD

 Post Wysłany: Nie 14:33, 14 Lis 2010    Temat postu:

Dzisiaj u nas 18 stopni! Az niemozliwe Smile

Grzech bylo nie wykorzystac takiego przedpołudnia Smile

Po 20km wszyscy odpinaliśmy podpinki Smile

I sie nakreciło 240km - Ustroń, Równica, Wisła, Przełęcz na Wiśle Malince, Szczyrk i powrót

A powrót tylko dlatego ze Kubica jedzie
Moze jeszcze sie conieco pogody takiej zostanie Smile


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
mirekm71
wymiatacz
wymiatacz


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Brzeg

 Post Wysłany: Nie 20:03, 14 Lis 2010    Temat postu:

Tez troszke pobrykalem Very Happy. Brzeg- Prudnik- Glucholazy- Kletno- Polanica Zdr- Klodzko- Strzelin- Brzeg. W sumie 300 km z przerwa na obiadek i kawusie. Pani sie dzisiaj w zakrety rzucala jak wilczek, tak z centymetr do zamkniecia opony ale nizej nie schodze nawet w lecie Wink Chyba jej aura pasowala chociaz po zmroku robi sie wilgotny asfalt.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Skorpionwr
Administrator
Administrator


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2498
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Skąd: Przasnysz

 Post Wysłany: Pon 8:35, 15 Lis 2010    Temat postu:

A u mnie było kiepsko. rano gęsta mgła z mżawką i dopiero ok 12 słoneczko nieśmiało wychyliło się na horyzont. Dopiero ok 14 asfalt w większości był suchy ale słońce już nisko więc waliło po oczach niemiłosiernie. Zaliczyłem tylko 80km.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Użytkowników Motocykla Honda Pan-European ST1100/ST1300 Strona Główna » TURYSTYKA » Jesienne wypady - kto wie czy nie ostatnie
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group