Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Sob 7:32, 19 Lip 2014 Temat postu: Na herbatce u Adolfa i Grossglockner - lipiec 2014 |
|
|
Z Asią wyskoczyliśmy na szybkie 5 dni w Alpy
Dzień pierwszy.
Planowany dojazd do Ebensee - niedaleko Salzburga. Bardzo sympatyczne miasteczko na ślicznym jeziorem.
Dzień nuuuuda bo to tranzyt i max autostrad żeby tylko dojechać. Troszkę ponad 600 km. Oczywiście po drodze najbardziej zmęczony jest plecaczek
W miasteczku fajny dostęp do jeziorka, marina i sporo knajpek.
Pogoda dopisała. Raz postraszyło deszczem na wysokości Brna ale obyło się bez kondoników.
Winietka 5-dniowa na Austrię na moto niecałe 5 EUR. W Czechach jeździmy za darmo po autostradach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Sob 8:09, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dzień drugi:
Jedziemy na herbatkę do Adolfa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo fajne winkle w okolicach Bertchesgaden. Wjazd to 5 EUR ale warto. Widoczki pierwsza klasa
Dojeżdżamy na parking, z którego autobusami dojeżdża się do Orlego Gniazda Adolfa H. Dostał tą posiadłość na swoje 50 urodziny
[link widoczny dla zalogowanych]
Łatwo minąć ten parking
Na parkingu (płatny 3 EUR) jest osobne miejsce dla motocykli. Idziemy do kasy - wjazd tylko i wyłącznie autokarami. Cena za 2 osoby to 32 EUR. Przy samych kasach są schowki na kaski i inne bambetle.
Jazda autokarem po winklach na prawie szczyt trwa około 15 minut. Wrażenia niezapomniane. Kierowcy wiedzą co robią
Po wyjściu z autokaru od razu trzeba zadeklarować godzinę powrotu w dół. Gość daje pieczątkę z godzina odjazdu. Myśmy wzięli godzinkę i wystarczyło. Jeśli planujecie jakiś posiłek na szczycie to godzinki braknie. W cenie jest wjazd autokarem, wejście przez tunel do windy, wjazd na Orle Gniazdo i cały powrót.
Pogodę mieliśmy taką sobie. Jedna strona cała w chmurach ale druga! O rany! Widoki przepiękne!
Warto tych wszystkich "ojro"
Na górze w Orlim Gnieździe jest restauracja. Ani śladu po Adolfie
Zjazd w dół windą. Zjazd na parking autokarem. Obiadek w kanjpie przy parkingu i jedziemy dalej
Następny cel na dziś to kolejka gondolowa w Waidring.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dojeżdżamy na miejsce o 16. I gość w kasie mówi że ostatni zjazd jest o 16:45 !!!
No to wjazd na górę około 15 min - tyle samo zjazd a od kolejki na platformę jest niecałe 10 min spaceru.
No to mamy ambitne zadanie - zdążyć na platformę
Płacimy po 14 EUR od osoby. Zostawiamy kaski w kasie i wjazd.
W motociuchach przy 25 st biegniemy z kolejki na platformę - Hmmmm.... nie wiem gdzie się podziała nasza forma?
Obydwoje spoceni jak nie wiem wpadamy na platformę widokową
SUPER! Szklana podłoga. Krateczki w podłodze. A pod spodem 300m w dó na skały Wrażenie mega!
Asia chodzi po łączeniach ;sm Bo tak bezpieczniej Ale faktycznie wrażenie jest... Oj... jajka się chowają do brzucha
Bieg z powrotem do kolejki i wpadamy w przedostatni jadący wagonik
15 minut schniemy z potu w gondoli...
Po drodze do hotelu zahaczamy o Kitzbuhel. Ślicznie tam...
Asia próbuje zjeść zamówione lody:
I nie daje rady! Tatuś podejmuje rękawicę:
I wspólnymi siłami dajemy radę
Dojazd do polskiego pensjonatu pod Grossem. 8km do bramek
Polecamy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj siedzimy 2 doby...
A jutro Grossglockner
A póki co Wasze zdrówko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spili dnia Sob 9:02, 19 Lip 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Sob 8:26, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dzień trzeci: Grossglockner.
Wyjechaliśmy z hotelu o 9 a wróciliśmy o 15
Cały dzień tam spędziliśmy. Nakręcone równe 100km
Pogoda przepiękna... Co tu mówić? Czysta przyjemność...
Wjazd na Grossa 24 EUR za motocykl.
Widok z Edelweiss:
A tutaj świstak Bez sreberka
I pod lodowcem Pasterze. Akurat kręcili film promocyjny z ościami na rowerach. Oj pokazali co potrafią
Zdecydowanie polecam zwiedzanie muzeum. Wejście free. Jest na co popatrzeć Plus wyświetlane filmy ze starych czasów jak budowali tą drogę. Rewelacja!
Śniegu miejscami sporo jeszcze leżało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Sob 8:31, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dzień czwarty: Zaczynamy powrót.
Austria - bez autostrad. Przez 2 Parki Narodowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pogoda w kratkę. Od upału po burze. W sumie 400km i 3x w kondonikach.
Zdecydowanie polecam ta trasę. Jest na co popatrzeć. Parki przepiękne. Miasteczko Hallstatt - prześliczne nad jeziorkiem.
Na luziku dojeżdżamy do hotelu... Kolacja i spać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spili dnia Sob 9:04, 19 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Spili
moderator zasłużony
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 1754
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SD
|
Wysłany: Sob 8:35, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
I ostatni dzień - do domu.
500km
Autostrady...
Pogoda 25 st.
W domu dokładnie po 5 godzinkach
Wyjazd udany
Szkoda tylko braku pogody u Adolfa.
Reszta - nie mamy co narzekać
Obyło się na szczęście bez żadnego autokaru Biebera
W sumie nakręciliśmy 2 tys km.
Pańcia bez najmniejszego zarzutu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
wojtek
zasłuzony
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 669
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TORUŃ
|
Wysłany: Sob 12:20, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Fajnie sie czytało.
To prawie nasza trasa z ubiegłego roku.
Jestem pewien, ze tam wrócimy, bo ALPY ZAWSZE PIĘKNE.
Szacun i pozdrawiamy.
Danka i Wojtek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
grabi
zasłuzony
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 1095
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ziemia Obiecana
|
Wysłany: Sob 18:20, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Pięknie. Gratuluję wyprawy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grabi dnia Sob 18:21, 19 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
samad
zasłuzony
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasień/Żary/LUBUSKIE
|
Wysłany: Sob 20:29, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle - suuuper....................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Sob 21:08, 19 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Szlak przetarty, może kiedyś się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
macieja792
maniak postów
Dołączył: 06 Lip 2014
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów,Holandia
|
Wysłany: Nie 10:17, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Super wyprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krzysztof Kędzior
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Nie 18:38, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie w "Klubie zakochanych w Alpach"
Pozdrawiamy i gratulujemy udanej wyprawy.
Krzysiek i Ewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
dziadek
stary wyjadacz
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 841
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wto 10:57, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Strasznie nęcisz tymi Alpami. Straaaaasznie. Pozdrawiamy. Fajna relacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
norbert
zasłuzony
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:50, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
No i super. Gross zdobyty a do Adolfa wpadnę następnym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|