Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marian07
stały bywalec
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Wto 19:22, 13 Gru 2011 Temat postu: Wahacz |
|
|
Dziś za namową kolegi zdemontowaliśmy wahacz, nie bardzo byłem chętny do tej czynności bo motor z 2000 i wyglądał zdrowo.
I bardzo dobrze się stało. Rdzy pod impulsem młoteczka jest od groma , więc podejrzewam ze za dwa trzy sezony to by lipa była .
Jutro na piaskowanie; potem porządne lakierowanie z zabezpieczeniem wewnętrznych przestrzeni i bedziem do końca zimy spać spokojnie.
Namawiam wszystkich do solidnego sprawdzenia stanu tego elementu!!!!!!. Odgrzebcie otwory odwadniające jeśli wcześniej jakiś niekumaty motonita je zamalował a tym samym przytkał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Goguś
stary wymiatacz
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marian07
stały bywalec
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Śro 21:19, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
nie, aż takiego totalnego zeżarcia nie ma, ale jak się wahacz weźmie w ręce i pomacha nim to słychać jak rdza się w środku przemieszcza. To znak żeby coś z tym zrobić bo go zeźre jak na filmiku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
szkielek1
maniak postów
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Czw 16:10, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
no ładnie zżarte, mirek patrzył jak kupiłem i stwierdził że zdrowy ale dla pewności jeszcze sprawdze
aż nie chce się wierzyć że pancia z 2000 roku tak zgniła, znaczy sie wachacz.
wydaje mi się że twoja pancia to anglik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marian07
stały bywalec
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Czw 20:55, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
anglik oczywiście. (tylko że film nie dotyczy na szczęście mojej )
Powiem szczerze że miałem już motocykle z 89 i z 94 - no ale rdzy to tam nie było. Po mojemu technologia malowania fabrycznego jest do bani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krzysztof
bywalec
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kleszczów
|
Wysłany: Pią 0:08, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
czesc ! chłopaki a podpowiedzcie mi czy srubę od wahacza str lewa to przykręca sie do oporu czy jakis moment krecenia tam trzeba zastosowac ? bo prawa to w sumie do oporu wchodzi szybko a lewa ? z ta koronka ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
r.urbanski
.
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pią 17:36, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
krzysztof napisał: |
czesc ! chłopaki a podpowiedzcie mi czy srubę od wahacza str lewa to przykręca sie do oporu czy jakis moment krecenia tam trzeba zastosowac ? bo prawa to w sumie do oporu wchodzi szybko a lewa ? z ta koronka ? |
Patrząc na rysunki i tabele wynikałoby, że chodzi chyba o to:
Swing arm left pivot bolt locknut – 105 Nm;
Swing arm right pivot bolt – 105 Nm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
marian07
stały bywalec
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Pią 20:47, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
jak skręcałem to zrobiliśmy to tak:
- pierwsza do oporu
- potem tę z koronką kolega dociągał, a ja machałem wahaczem góra dół - zrobiliśmy to więc na wyczucie i jest OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krzysztof
bywalec
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kleszczów
|
Wysłany: Pią 23:49, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
dzieki za podpowiedz hmm tak tez zrobie chyba na wyczucie pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Bartek1
NOWY
Dołączył: 15 Paź 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:44, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Pierwszy zimowy przeglad i wymiana opon przyniosla mi niemila niespodzianke... Po zdjeciu kola wyszlo na jaw, że ruda narobila troche szkód a poprzedni własciciel chyba wogole tam nie zagladal... Przy kupnie z kilkoma osobami cały motocykl zesmy przejzeli i nic zlego tam nie bylo widac.
Znajomy ślusarz mi powzmaniał caly wahacz, porzadnie go pamlowalem i jeszcze troche polata, ale chyba i tak musze pomyslec nad wymiana :/
Ma ktos jakies namiary na wahacz w stanie nadajacym sie do uzytku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 11:18, 15 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Bartek1 napisał: |
Pierwszy zimowy przeglad i wymiana opon przyniosla mi niemila niespodzianke... Po zdjeciu kola wyszlo na jaw, że ruda narobila troche szkód a poprzedni własciciel chyba wogole tam nie zagladal... Przy kupnie z kilkoma osobami cały motocykl zesmy przejzeli i nic zlego tam nie bylo widac.
Znajomy ślusarz mi powzmaniał caly wahacz, porzadnie go pamlowalem i jeszcze troche polata, ale chyba i tak musze pomyslec nad wymiana :/
Ma ktos jakies namiary na wahacz w stanie nadajacym sie do uzytku? |
He, he, w st, zaczynamy ogledziny właśnie od wachacza a nie od koloru. Zwłaszcza jeżeli chodzi o moto z wysp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Bartek1
NOWY
Dołączył: 15 Paź 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:03, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
jerzyk napisał: |
He, he, w st, zaczynamy ogledziny właśnie od wachacza a nie od koloru. Zwłaszcza jeżeli chodzi o moto z wysp |
Dzieki za pomoc Przy kupnie trzy osoby oprocz mnie go ogladaly i jakos nikt nic nie zauwazyl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krzychu.w
junior
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:33, 11 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Przy kupnie zazwyczaj wygląda w miarę dobrze. Rdzewieje od wewnątrz i do czsu gdy blachy nie zamieni w polakierowaną żyletkę to prawie jak to mòwią nic nie widać. Dopiero po zdjęciu jedno stuknięcie w odpowiednie miejsce i kilo rdzy (czytaj wahacza) wylatuje zrobionym otworem. Mój się rozpadł i do tego zgiął. Jezeli znacie kogos kto ma na zbyciu nawet taki do remontu to chętnie wezmę. Musi być prosty. Czasami zmieniamy cos na lepsze. Chętnie zaopiekuję się tym zdjętym. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Bartek1
NOWY
Dołączył: 15 Paź 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:08, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie, możliwe że było to już gdzieś napisane, ale nie chce od nowa wszystkiego czytac :p Czy jest jakas różnica pomiedzy wahaczami z wersji z systemami i bez systemów? Chodzi mi czy każdy wahacz od st 1100 bedzie pasowal?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Felek
zasłuzony
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gubin
|
Wysłany: Pią 13:58, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Podłączę się pod temat;w moim ST 1100 anglik z systemami jest tak, że opa niemal ociera prawą stroną o wachacz. Jest co prawda luz w okolicach 1 mm ale na części obwodu opony widać ślady tarcia opony o wachacz. Jest to na tyle małe, że dopiero po uważnym przyjrzeniu się można zauważyć. Po przeczytaniu postu Bartka 1 pomyślałem, że może któryś z poprzednich wła scicieli coś kombinował i wymienił wachacz na niewłaściwy. Opona 160/70R17 Avon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Pią 16:01, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Hm, rozmiar jest dobry. Wchodzi przecież bez problemu, 170/60, więc to nie to. Szukał bym, raczej osiowości opony, skrzywienia wahacza, ramy itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
szak
junior
Dołączył: 27 Lip 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 6:10, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Witam.
Podepnę się pod temat. Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie wahacza, bez jego demontażu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
jerzyk
V
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KT
|
Wysłany: Czw 10:35, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jest. Położyć się pod moto i obejrzeć dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacekronin
bywalec
Dołączył: 09 Lis 2018
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie,Żywiec,Pietzykowice
|
Wysłany: Pon 20:59, 03 Gru 2018 Temat postu: Wahacz |
|
|
Witam i ponawiam pytanie czy jest różnica pomiędzy wahaczami z motocykla z ABS-em i bez ABS-u. proszę o pilną radę bo chyba nie obejdzie się bez wymiany.Mam obawy czy wzmacnianie blachami podczas spawania nie zmieni jego geometrii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacekronin
bywalec
Dołączył: 09 Lis 2018
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie,Żywiec,Pietzykowice
|
Wysłany: Pon 21:07, 03 Gru 2018 Temat postu: Wahacz |
|
|
...oczywiście chodzi o ST 1100.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
prawdziwy pies
maniak postów
Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rokietnica k. P-nia
|
Wysłany: Pią 9:15, 14 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Tak jest zajechany,że nie pójdzie wyspawać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacekronin
bywalec
Dołączył: 09 Lis 2018
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie,Żywiec,Pietzykowice
|
Wysłany: Pią 22:49, 14 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Wyspawać można jednak,trzeba brać pod uwagę że każdorazowe spawanie takiego elementu w jakimś stopniu zmieni jego geometrie / spawy jednak się kurczą /bez profesjonalnego stelaża który zachowa jego geometrię jest to naprawdę trudne,już to przerobiłem.Bardzo proszę o jednoznaczną odpowiedż,TAK czy NIE wahacz motocykla z ABS-em różni się od tego beż ABS-u,lub czy w stosunku do przekładni i felgi koła jest różnica.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacekronin dnia Pią 22:51, 14 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
prawdziwy pies
maniak postów
Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rokietnica k. P-nia
|
Wysłany: Wto 17:53, 25 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Wyspawywałem 2, jeden od ST drugi od PC 800 od ST trochę się zbiegł, rozparłem kręconym podnośnikiem, założyłem koło i po problemie- jak skorodowane jest 3/4 wahacza to skąd wiesz ,ze teraz geometria jest ok?Sztuczny problem(spawanie) jak dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jacekronin
bywalec
Dołączył: 09 Lis 2018
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie,Żywiec,Pietzykowice
|
Wysłany: Śro 13:59, 26 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Ja wyspawałem 1 do swojej ST i wiem ile poprawek musiałem wykonać by wszystko było okey.Przede wszystkim bardzo ważne jest aby po takim remoncie ośka tylnego koła wchodziła do jej podparcia z lewej strony i przekładni lekko i dało się ją wsunąć tylko za pomocą dłoni,jeżeli do tego będzie potrzebne zbędne stukanie młotkiem to znaczy że jednak coś jest nie tak.Kolejna sprawa to żeby koło po zamontowaniu było w osi motocykla z możliwie jak największą dokładnością i nie mówię tu o centymetrach ale milimetrach.Jak to sprawdzić to osobny temat i bez czujnika laserowego się nie obejdzie.Po sprawdzeniu zbieżności koła z osią motocykla sprawdziłem to na drodze,przy prędkości 100 km/godzinę mogę spokojnie puścić kierownicę i motocykl idzie idealnie prosto nie ściąga w żadną stronę nawet w minimalnym stopniu idzie jak po szynach.Spawanie rzeczywiście nie jest tu problemem,problemem jest tylko dokładność i zbieżność po jego wykonaniu co przekłada się na na żywotność łożysk i przekładni,komfort pokonywania zakrętów czy to w lewo czy w prawo i przede wszystkim na bezpieczeństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
grzegorz białach
NOWY
Dołączył: 16 Mar 2020
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 19:21, 19 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Witam. a myślał ktoś nad możliwością założenia tylnego wahacza z 1300 do 1100? czy nowy wahacz do 1100 jest w ogóle gdzieś dostępny ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|